reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

@niunia2324 strasznie się cieszę, że u Was lepiej!❤
Chyba tez będę musiała wyposażyć się w smoczek taki, mamy avent co prawda ale jak Maria polecasz to kupię 😁 bo mały też mój sporo przybrał i może ten refluks przez to, że on tak dużo je, nie ukrywam że je całkiem sporo 😅
Spróbuj Asia, nam się bardzo podoba 👍🏻🥰 mam nadzieję, że i u Was się sprawdzi 🙏
 
reklama
Cześć dziewczyny!

@limonka27 tak jak Basik radzi, nie martw się na zapas.

Ja w ogóle myślałam, że będę się bardziej schizować przy dziecku: jakie ma kupki, czy się najada, czy dobrze przybiera, czy nic mu nie jest... A jestem jakoś dziwnie wyluzowana. po prostu intuicja mi podpowiada, że to silny, zdrowy chłop i że wszystko będzie z nim dobrze. No i pediatra to potwierdziła jak miał tydzień a teraz będziemy szli na wizytę w czwartek, w jego 15. dniu.

@niunia2324 nasz Mikelek tez miał podcinane wędzidełko. Twojemu w końcu podcieli czy nie?

U mnie trochę ciężko bywa... Mały jest ode mnie mega uzależniony, ogólnie ale zwłaszcza od cycka. Cały czas karmię tylko piersią, laktatora póki co nie używałam chociaż mam. Raz w któryś dzień spanikowałam że mi się mleko skończyło bo Mały ssał i ssał i ciągle płakał ale potem mi Mąż odciagnal trochę ręcznie z piersi (ja tego nie umiem ogarnąć 🙈) i udowodnił mi że mam. No a tak to Mikel w dzień daje trochę pospać ale za to baluje codziennie w nocy i są takie noce że go muszę karmić 5 godzin non stop, to z jednej piersi to z drugiej i znowu wracam do poprzedniej... Nie wiem czy on jest głodny czy po prostu musi ssać ale czasami już mam tak dosyć... Zostawić go w dostawce tez nie ma szans. Jak zaśnie przy karmieniu i chce go odłożyć to od razu placz... A na mnie potrafi czasem coś pospać ale ja wtedy śpię bardzo płytko więc generalnie jestem chodzącym zombiakiem... Czekam aż Mikel się choć troszkę ode mnie usamodzielni, zobaczymy kiedy to nastąpi. Ale kocham go bardzo i dzięki temu znajduje w sobie dużo siły żeby mimo zmęczenia iść do przodu.

A jak tam u Was z kapiela i spacerkami? Macie już zaliczone? Wasze dzieciaczki lubią? U nas wczoraj był pierwszy spacerek i Mikel przespal cały, kąpiel robiliśmy już dwa razy: za pierwszym był płacz, za drugim spokój i jakieś takie zdziwienie i zaciekawienie 😁

Postaram się już częściej zaglądać żeby potem nie musieć nadrabiać tylu stron.

Gratulacje dla nowych Mamusiek i powodzenia! 💪
Hej Martitta. Moja mala strasznie mnie pogryzła w szpitalu. Praktycznie non stop chciala być przy cycu. Mialam ze sobą smoczek ale jakoś nie unalam tego za najlepszy pomysł aby dawac jej juz go w pierwszych dobach życia. I to był mój błąd . Mloda swietnie zareagowała na smoczek przez co i moje piersi moglam zaleczyć. Teraz cmoka smoka w kratkę w zależności od humorków. Zwykle do zaśnięcia a potem sama wypluwa. Sama mi pokazuje kiedy go chce a czasem sama sobie juz go wsadza.

Co do spacerku zaliczamy juz codziennie, chyba ze jest bardzo wietrznie to odpuszczamy. Oliwka śpi na spacerkach, w ogole mam zlote dziecko bo przesypia cale noce, musze ją budzic do zmiany pieluchy chociaz zeby odparzen nie dostała.
Jest bardzo nietowarzyska bo ktokolwiek przychodzi to rzadko oczy otwiera 😁
Co do kąpieli to widzę ze jest jeszcze bardzo niepewna. Kąpiemy ją dopiero od 4 dni, bo nie wyraziłam zgody na zabiegi pielęgnacyjne w szpitalu. Także oswajamy się. Musi nabrać zaufania bo z jednej strony lubi ciepła wodę ale krzyczy czasem wiwc maz ja trzyma a ja jedna ręką łapię jej rączki a drugą obmywam.

Tez mam taki luzik, aż się sobie dziwie, ale dla.mnie to wszystko jest takie nierealne. Jestem w jakimś transie conajmniej od początku lipca. Im blizej porodu tym mniej sie przejmowałam rzeczami, które jeszcze chwile temu byly dla mnie ważne, by dylematami.
Juz nie moge sie doczekać jak malutka zacznie być bardziej kumata. Och...
 
Dziewczynki, a robiłyście już sesje newborn?
Mieliśmy sesję jak Mirek miał 12 dni ❤ Czekamy na retusz, ale pare zdjęć mam i załączam 🥰 pozdrawiamy Was cieplutko
Pięknie 😍 ja bardzo chciałam, ale dopiero po tyg wróciliśmy do domu a pierwszy tydzień w domu to był hardcore dla mnie i po prostu się nie ogarnęłam na taką sesje ale mamy mieć sesję w tym samym miejscu co ciążowa, może na drugi miesiąc nam się uda :)
 
No w koncu i nam sie udalo😆 wczoraj urodzil sie Olek: 3310g, 55cm i 10 pkt. Niestety zrobili mi cc, mimo ze walczylam i nawet zaczely sie skurcze, ale przy kazdym malemu bardzo spadalo tetno, a ze rozwarcia brakowalo, to postanowili ciac. Noc kompletnie nie przespana, wszystko ciagnie i znow bede pokurczem😛 ale widok malego rekompensuje wszystko😍
Gratulacje!!!!! Mam nadzieje ze czujeciensie dobrze. Wszystkiego najlepszego!

Czy są z nami jeszcze jakieś lipcowe nierozpakowane? 🤔
 
No w koncu i nam sie udalo😆 wczoraj urodzil sie Olek: 3310g, 55cm i 10 pkt. Niestety zrobili mi cc, mimo ze walczylam i nawet zaczely sie skurcze, ale przy kazdym malemu bardzo spadalo tetno, a ze rozwarcia brakowalo, to postanowili ciac. Noc kompletnie nie przespana, wszystko ciagnie i znow bede pokurczem😛 ale widok malego rekompensuje wszystko😍
Gratulacje mamusiu 😚
 
reklama
Do góry