Lipcowe mamy 2021

[Angelika 26]

Witam się ze wszystkimi [emoji846]
Jestem po wizycie i chce napisać, że jestem szczęśliwa, bo mój krwiak zmniejszył się o połowę teraz ma 2cmx1,8cm tak długo na to czekałam, a co najważniejsze dziecko rozwija się książkowo i widziałam jak się pięknie rusza to było takie cudowne uczucie, że nigdy tego nie zapomnę. Co prawda leżenie dalej mnie obowiązuje, więc grzecznie leżę aż do 7 stycznia, bo wtedy kolejna wizyta. A jak u Was?

 

[katherinnn]

Witam się ze wszystkimi [emoji846]
Jestem po wizycie i chce napisać, że jestem szczęśliwa, bo mój krwiak zmniejszył się o połowę teraz ma 2cmx1,8cm tak długo na to czekałam, a co najważniejsze dziecko rozwija się książkowo i widziałam jak się pięknie rusza to było takie cudowne uczucie, że nigdy tego nie zapomnę. Co prawda leżenie dalej mnie obowiązuje, więc grzecznie leżę aż do 7 stycznia, bo wtedy kolejna wizyta. A jak u Was?

Też miałam krwiaka i mega oszczędny tryb życia, chociaż nie aż tak jak u Ciebie. Dziś na wizycie po krwiaku ani śladu a maluszek wywijał rączkami i nóżkami w najlepsze

 

[Angelika 26]

Też miałam krwiaka i mega oszczędny tryb życia, chociaż nie aż tak jak u Ciebie. Dziś na wizycie po krwiaku ani śladu[emoji4] a maluszek wywijał rączkami i nóżkami w najlepsze[emoji3590]

To wspaniale, że nie masz już krwiaka świetna wiadomość [emoji4] a w którym tygodniu jesteś? [emoji846] Oj tak piękny widok na USG coś niesamowitego [emoji7] Ja miałam krwotok kilka tygodni wstecz i codziennie praktycznie brudzę oczywiście starą krwią, więc może dlatego muszę leżeć cały czas, ale w święta trochę posiedzę, bo lekarz pozwolił [emoji16]

 

[katherinnn]

Ja miałam tylko delikatne brązowe plamienia. Obecnie u mnie 11+0tc.
U Ciebie to też zmierza w dobrym kierunkuważne, żeby trzymać się zaleceń

To wspaniale, że nie masz już krwiaka świetna wiadomość [emoji4] a w którym tygodniu jesteś? [emoji846] Oj tak piękny widok na USG coś niesamowitego [emoji7] Ja miałam krwotok kilka tygodni wstecz i codziennie praktycznie brudzę oczywiście starą krwią, więc może dlatego muszę leżeć cały czas, ale w święta trochę posiedzę, bo lekarz pozwolił [emoji16]

 

[Angelika 26]

Dziewczyny, które były dzisiaj na badaniach, gratulacje dla Was, bardzo się cieszę, że mamy dzisiaj same dobre wiadomości na forum. U mnie za to ciężki dzień, przyjaciółka była na badaniach i okazało się, że jej ciąża zatrzymała się na 7 tygodniu, teraz ma 9. Także smutna wiadomość przed Świetami dla niej.

Ja powiedziałam o ciąży rodzicom od razu, mama to w zasadzie wiedziała o każdym teście, jaki robiłam co miesiąc [emoji28] Jednej przyjaciółce też powiedziałam od razu a pozostałym przyjaciółkom, teściowej i w pracy powiedziałam po pierwszym usg w 8tc. Z resztą świata czekam do po prenatalnych. Badanie mam w środę.

To faktycznie bardzo smutna wiadomość jeszcze przed świętami bardzo współczuję Twojej przyjaciółce też przez to przechodziłam ...

Ja najchętniej bym powiedziała wszystkim, ale wiedzą tylko nieliczni. Już raz powiedziałam i za kilka dni świat mi się zawalił. Czekam aż krwiak całkowicie zniknie i będę po pierwszych badaniach może wtedy jeszcze kilka osób się dowie

 

[Angelika 26]

Ja miałam tylko delikatne brązowe plamienia. Obecnie u mnie 11+0tc.
U Ciebie to też zmierza w dobrym kierunku[emoji4]ważne, żeby trzymać się zaleceń

A to rzeczywiście troszkę inaczej jak u mnie. Tak właśnie jestem dobrej myśli, bo jakiś czas stał w miejscu, a dziś w końcu taka super informacja [emoji16]
Wyleżę jeszcze już tak długo daje radę, a może już na następnej wizycie też u mnie go nie będzie [emoji4]
Aaaa i jeszcze okazało się, że źle liczyłam i dziś jestem w 11+2 tc, a liczyłam 4 dni mniej także też pocieszające zawsze to bliżej końca pierwszego trymestru [emoji16]

 

[Holle]

Widać waszym zdaniem płeć ?

 

[Wrzosek]

Witam się ze wszystkimi [emoji846]
Jestem po wizycie i chce napisać, że jestem szczęśliwa, bo mój krwiak zmniejszył się o połowę teraz ma 2cmx1,8cm tak długo na to czekałam, a co najważniejsze dziecko rozwija się książkowo i widziałam jak się pięknie rusza to było takie cudowne uczucie, że nigdy tego nie zapomnę. Co prawda leżenie dalej mnie obowiązuje, więc grzecznie leżę aż do 7 stycznia, bo wtedy kolejna wizyta. A jak u Was?

Super wiadomości. Do 7 stycznia szybko zleci.
U mnie wrócił apetyt i jem obecnie wszystko. Zachcianek brak, a podobno w ciąży sie je ma. Nadal jestem mega wrażliwa na zapachy.

 

[Angelika 26]

Super wiadomości. Do 7 stycznia szybko zleci.
U mnie wrócił apetyt i jem obecnie wszystko. Zachcianek brak, a podobno w ciąży sie je ma. Nadal jestem mega wrażliwa na zapachy.

Właściwie to ja też wszystko jadam nie odrzuca mnie od niczego tak naprawdę od początku nooo oprócz kiszonej kapusty do obiadu nie mogę patrzeć jak teściowa czasem zrobiła jako surówkę [emoji38] Jeśli chodzi o zapachy to mi przeszkadza jak mój wraca z papierosa aż mi się cofa, a paliłam przed ciążą. No i wczoraj świeże ryby teściowa robiła to tragedia jak nigdy[emoji38] a zachcianki to też nie mam jako takich bardziej to może czasem z nudów wymyślam jak leżę całymi dniami hehe, ale dobrze wolę nie mieć, bo jestem przy kości i nie wskazane mi jest przytyć.

 

[Angelika 26]

Wiecie co, wczoraj jak byłam na wizycie to zapytałam lekarza o te badania prenatalne i mi powiedział, że na następnej wizycie zrobi mi wszystkie pomiary będzie to już 13+5tc, a odnośnie tego testu podwójnego powiedział, że u mnie nie ma wskazań i jak chce to mogę zrobić dał mi namiary. Czy każda z Was robiła albo będzie robiła ten test? I ile czasu trwa takie badanie USG prenatalne?