Lipcowe mamy 2022

[Justyna85.12]

Dziewczyny leb mi peka wzielam apap bo juz nie wytrzymywalam ale to bylo o 22...i marny efekt. Oklady robie i nadal slabo. Wiem ze niektore z Was czesto sie borykaja jakie macie jeszcze metody zeby ulzylo ?

Tez wziełm apap raz - nic nie pomogl kompletnie. Jedyne co mi troszke pomagało to nasmarownie skronj amolem i zawiazanie rajtuz ciasno na skroniach (jak Rambo), nie była to jakaś wielka ulga ale już nie chciałam urwać tej głowy… No i oczywiście głowa w otwartym oknie, jak mnie koszmarnoe nie mdlilo i nie miałam zawrotow tylko ból to zmuszalam sie do krotkiego spaceru.

 

[Justyna85.12]

Ja się tylko zastanawiam jak ja otworze wynik jak przyjdzie.

Kochana - normalnie - nie wiem czy dostaniesz na maila czy w apce jakiejś, ale będzie trzeba się wklikać w załącznik . Ewela - tam będzie napisane, że Twoja dzidzia jest zdrowa!!! To czego się bać? Wmów sobie, że sprawdzasz tylko płeć . Będzie dobrze

 

[Herdzix]

Dzień dobry wszystkim, miłego dnia życzę Ja właśnie leże w łóżku i odliczam minuty do tego aż euthyrox się wchłonie, ostatnio to wyzwanie żeby się "przyjął"
U mnie dalej walka o przetrwanie, dzisiaj zaczynam 9tc i tylko albo śpię albo mam mdłości. Nie wiem jak ja jeszcze miesiąc tak pociągnę

 

[Maarimbaa]

Dzień dobry Dziewczyny. [emoji3526]

Ja dziś od rana na nogach, zaraz kończę fryzjera i jeszcze kosmetyczka przede mną. [emoji39] Taki dzień dla Matki. [emoji3526] Dziś córka nie da żyć, więc ubieramy choinke i tak pewnie sobota zleci. [emoji1751]

Kurcze, widzę że większość z Was ma prenatalne jeszcze w grudniu. A ja 05.01 będę w 13+0 myślicie że jest ok ?

Miłego dnia kochane. [emoji8]

Ja 3.01 i wtedy 12+4 nie porównuj z innymi dziewczynami, która szybciej bo dzielą nas tygodnie ciąży te które robią w grudniu mają terminy porodu na początek lipca. Ja mam na połowę, a są jeszcze dziewczyny które mają na koniec lipca i one będą jeszcze później miały prenatalne.

 

[Madzia86G]

Boję się co ja tu jutro zastanę ja idę koszulę prasować i obiad robić bo potem zaraz na małe szybkie zakupy a potem na chrzciny więc mnie dzisiaj na forum już raczej nie będzie . Do jutra

 

[Justyna85.12]

Dzień dobry wszystkim, miłego dnia życzę Ja właśnie leże w łóżku i odliczam minuty do tego aż euthyrox się wchłonie, ostatnio to wyzwanie żeby się "przyjął"
U mnie dalej walka o przetrwanie, dzisiaj zaczynam 9tc i tylko albo śpię albo mam mdłości. Nie wiem jak ja jeszcze miesiąc tak pociągnę

U mnie taki stan trwał 4 tygodnie, teraz nie wiem jak ja to przeżyłam. Zaczynam 12 tydzień i od paru dni jest lepiej, wiem, ze to marne pocieszenie, ale jeszcze troszkę i wszystkie już będziemy miały najgorsze za sobą .

 

[Mom2B]

Tez wam dziś tak strasznie słabo jak mi -_- ???

 

[Аntonina88]

Dzień dobry wszystkim, miłego dnia życzę Ja właśnie leże w łóżku i odliczam minuty do tego aż euthyrox się wchłonie, ostatnio to wyzwanie żeby się "przyjął"
U mnie dalej walka o przetrwanie, dzisiaj zaczynam 9tc i tylko albo śpię albo mam mdłości. Nie wiem jak ja jeszcze miesiąc tak pociągnę

Mnie dziewczyny doradziły brać w nocy, jak budzę się w nocy do WC , i naprawdę polecam

Życzę wszystkim miłego weekendu i dobrego samopoczucia.

 

[malgorzatadomagala957]

U mnie taki stan trwał 4 tygodnie, teraz nie wiem jak ja to przeżyłam. Zaczynam 12 tydzień i od paru dni jest lepiej, wiem, ze to marne pocieszenie, ale jeszcze troszkę i wszystkie już będziemy miały najgorsze za sobą .

Hej, ja 11+1 i nadal codziennie przed snem jest paw. Próbowałam pic melisę, rumianek lub mięta ale wgl nie pomaga. Woda też mnie odrzucą na samą myśl. Ratuje mnie jedynie delikatny kompot truskawkowy. Raz spróbowałam ugotować, bo miałam mrozone truskawki a martwiłam się o odwodnienie i już tak zostało. Codziennie gotuje duży gar. A mdlosci trwają już dokładnie 4 tygodnie, zaczęły się równo w 7 tyg. Mam nadzieję że powoli beda słabnąć bo za tydzień święta i boję się jak ja usiedzę przy wigilijnym stole.

 

[malgorzatadomagala957]

Co do tętna dzidzi to ja mam znowu zmartwienie w drugą stronę bo serduszko biło 189 w 8+5. Lekarz kazał się nie martwić bo tak się zdarza, tymbardziej że się stresowałam cały dzień przed wizytą (to moja druga ciaza, pierwsza obumarła w 8 tyg). Za to mam skierowanie na prenatalne na NFZ, bo wykrył tachykardie. Czytałam na innych forach, dziewczyny też miały wykryte wysokie tętna plodu a potem wszystko było ok Wiec mam nadzieje ze u mnie też tak będzie. Prenatalne 29.12 na 15:30. 22.12 mam jeszcze wizytę u mojego prowadzącego ginekologa więc zobaczymy jeszcze jak sytuacja. Ogólnie dużo odpoczywam bo jestem na l4 od 5 tygodni z powodu dużego krwiaka. Już się zmniejszył o połowę i nie jest bardzo groźny, dzidzia już jest większa od niego.