reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

reklama
Też tak czekacie na kolejną wizytę ? To moja pierwsza ciąża i mam w sobie tyle samo radości co strachu...
Ja miałam już dwie, pierwszą w 4 tc. + 1 dzień, bo miałam plamienie brunatne i się wystraszyłam plus po wcześniejszej stracie miałam powiedziane, że od pozytywnego testu muszę być obstawiona lekami. Drugi raz byłam w 6 tc. + 3 dni. Kolejna wizyta 4 grudnia, to będzie 9 tc. + 2 dni. I choć ta moja druga wizyta była zaledwie dwa dni temu to zastanawiam się jak dotrwać do kolejnej. 😅 W pierwszej ciąży się martwiłam, ale jak pierwszą straciłam to w drugiej tym bardziej jest strach. Na siłę odwracam swoją uwagę, robię rzeczy, które mnie relaksują, przyciągam pozytywne myśli i tak się staram za dużo nie myśleć.
 
Ja miałam już dwie, pierwszą w 4 tc. + 1 dzień, bo miałam plamienie brunatne i się wystraszyłam plus po wcześniejszej stracie miałam powiedziane, że od pozytywnego testu muszę być obstawiona lekami. Drugi raz byłam w 6 tc. + 3 dni. Kolejna wizyta 4 grudnia, to będzie 9 tc. + 2 dni. I choć ta moja druga wizyta była zaledwie dwa dni temu to zastanawiam się jak dotrwać do kolejnej. 😅 W pierwszej ciąży się martwiłam, ale jak pierwszą straciłam to w drugiej tym bardziej jest strach. Na siłę odwracam swoją uwagę, robię rzeczy, które mnie relaksują, przyciągam pozytywne myśli i tak się staram za dużo nie myśleć.
Znalazłaś przyczynę plamienia?
 
Znalazłaś przyczynę plamienia?
Krwiaczek najpewniej według ginekologa. Bo na USG obraz był super. I dalej jest super. Już właśnie dwa dni temu na wizycie był dzidziuś, pęcherzyk równy, serduszko i tętno. 😍 Nie ma żadnych problemów na ten moment.

Jednak trochę lęk jest, nachodzą obawy i pewnie do prenatalnych będzie, bo straciłam wczesniejszą ciążę w 10 tc., a z kolei prenatalne też są takim ważnym momentem.
 
Krwiaczek najpewniej według ginekologa. Bo na USG obraz był super. I dalej jest super. Już właśnie dwa dni temu na wizycie był dzidziuś, pęcherzyk równy, serduszko i tętno. 😍 Nie ma żadnych problemów na ten moment.

Jednak trochę lęk jest, nachodzą obawy i pewnie do prenatalnych będzie, bo straciłam wczesniejszą ciążę w 10 tc., a z kolei prenatalne też są takim ważnym momentem.
Dawno temu straciłaś ciążę ?
 
Jezu, oglądam finał tańca z gwiazdami i zaczęły sie właśnie freestyle 🫣 Ja nie wiem, czy to hormony, czy jak, ale mega sie wzruszam🙈🙈🙈
 
reklama
Do góry