Ja dzisiaj poległam z samopoczuciem psychicznym.
Wczoraj miałam krzywą cukrową, wyniki potwierdziły cukrzycę - 95/133/124
Dodatkowo zaczęłam się martwić tym podwyższonym TSH (co prawda od razu włączyli mi leki).
Wczoraj po ostatnim badaniu krwi zasłabłam, jutro wizyta serduszkowa, a ja zamiast się cieszyć i wyczekiwać to jestem okropnie zestresowana. Na dodatek mam dzisiaj wzmożone pragnienie, nakręcam się strasznie, zupełnie straciłam kontakt z częścią mózgu, która odpowiada za racjonalne myślenie.
Chcę do mamy