reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowek przepisy na wszystko

Kurcze, jakoś mnie ominął ten wątek, a tu się dziewczyny tak napracowały, bravo! Od dzisiaj rzucam książkę kucharską do kąta i zabieram się za gotowanie z BB :) :) :)

Ile przepisów, szok!! :p :)
 
reklama
zapiekanka Pascala
składniki:
* Zapiekanka z makaronem szynką i serem:
* 1 cebula
* 1 szklanka śmietanki 36 %
* 300 g żółtego sera
* 100 g zielonego groszku
* 7 plasterków szynki
* 1 kostka bulionu z oliwą z oliwek (można i bez)
* 350 g makaronu kolanka
* margaryna do wysmarowania foremki
* sól i pieprz do smaku
ja dodaję jeszcze kilka pieczarek i czsem paprykę (ją dodaję na koncu już tylko do pieczenia

Jak to zrobić:
1. Zagotuj wodę na makaron i we wrzątku rozpuść kostkę bulionową Knorr.
2. Obierz cebulę i pokrój w kostkę.
3. Szynkę pokrój w cienkie paseczki.
4. Rozgrzej oliwę na patelni, wrzuć cebulę, a po 5 min. dodaj szynkę.
5. Ugotuj makaron.
6. Na patelnię z cebulą wlej śmietankę, potrzymaj na małym ogniu z 5 min. i dodaj groszek.
7. Zetrzyj ser.
8. Makaron odcedź, ostudź zimną wodą i przełóż do sosu śmietanowego.
9. Wymieszaj całość z połową startego sera. Dodaj sól i świeżo zmielony pieprz.
10. Wysmaruj margaryną żaroodporną foremkę i przełóż do niej makaron. Posyp resztą sera.
11. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C i piecz, aż zapiekanka będzie miała złotą skórkę.



 
[size=10pt]cukinia pod mozarellowa piezynka [/size]

skladniki:


-2 male cukienie ( polecam male, bo lepiej sie je zapieka i jakos tak ladniej wygladaja :), ale jak ktos ma duze to kroimy na pol i tez jest dobrze)
- 1 opakowanie mozarelli ( na opakowaniu ma byc napisane duza porcja)
- 1 op. ryzu ( optymalnie dla 2 osob jeden woreczek)
- pol szklanki bialego wina
- szklanka bulionu ( ja robie z kostki rosolowej)
- 4 zabki czosnku
- oliwa z pestek dynii ( moze byc oliwa z oliwek)
- ziola prowansalskie
- lyzka maki
- 2 lyzeczki serka homogenizowanego ( bieluch )......ja osobiscie dawalam mascarpone......

wykonanie:

1. Kroimy cukinie na male krazki i obsmazamy na oliwie z oliwek z dodatkiem czosnku, dodajemy ziola prowansalskie, odkladamy
2. Gotujemy ryz, dodajac do wody 1\2 z polowy szklanki wina
3. W osobnym garnku podgrzewamy bulion, dodajemy reszte wina, z maki i oliwy robimy zasmazke, dodajemy do bulionu z winem i robimy sosik :)
4. Ukladamy w naczuniu cukinie, polewamy oliwa z pestek dynii luz zoliwek i kladziemy na to plastry mozarelli i zapiekamy 20 min. w tem. 180 stopni
5. podajemy cukinie z ryzem i polewany sosikiem!!!!!


smacznego!!!!!!1
 
faworki=chrusciki

przepis nr 1

składniki
6 żółtek
6 łyżek gęstej kwaśnej śmietany
1 łyżka spirytusu lub octu
60 dag mąki pszennej
szczypta soli
tłuszcz do smażenia
cukier puder do sypania

sposób przygotowania
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy resztę skladników i zagniatamy ciasto o konsystencji plasteliny. Wkladamy do lodówki na pół godziny.
Po tym czasie cienko rozwałkowujemy ciasto na stolnicy, kroimy na paseczki. W każdym paseczku pośrodku robimy nacięcie wzdłuż a następnie przewlekamy przez nie jeden koniec paseczka.
Faworki smażymy w gorącym tłuszczu przez kilka minut na złoto.
Osączamy na ręczniku papierowym i pudrujemy. Przekładamy delikatnie na duży talerz.



przepis nr 2


8 zoltek
1 lyzka octu
1 lyzka rumu
1/2 lyzeczki ekstraktu z wanilii
2 lyzki cukru pudru
szczypta soli
2 lyzki miekkiego masla
2 lyzki gestej kwasnej smietany
2 szklanki maki

olej lub smalec do smazenia

Ubic zoltka z cukrem, dodac ocet, rum smietane i sol, ciagle ubijac. Dodac miekkie maslo i ubijac, az cale maslo zostanie roztarte. Make wsypywac stopniowo (czasami nie zuzyje sie calej ilosci), az do momentu kiedy powstanie elastyczne, dosc zwarte ciasto. Wyjac na stolnice, lekko wyrobic i podzielic na 5 czesci.
Kazda czesc walkowac bardzo cieniutko i kroic radelkiem lub nozem na paski szerokosci 3-4cm i dlugosci 8-9cm. W srodku robic naciecia i przewlekac.
Najlepiej robic faworki malymi porcjami poniewaz szybko wysychaja, a suche bardziej chlona tluszcz. Smazyc z obu stron w goracym (180-195 st.C) tluszczu, do ktorego wlewamy na poczatku kieliczek spirytusu lub wodki. Usmazone faworki odsaczyc na recznikach papierowych, a potem ukladac na talerzach i posypac cukrem pudrem.

Przy robieniu faworkow bardzo wazne jest wtloczenie do ciasta jak najwiekszej ilosci powietrza, ktore jest czynnikiem spulchniajacym. Mozna to zrobic uderzajac ciasto walkiem, lub wyrabiajac ciasto mikserem. Faworki z ciasta utartego mikserem sa zawsze bardzo kruche, z duza iloscia pecherzy


img40333wr.jpg


*przepis jak zwylke z cin cina :p :) )
 
dzisiaj zrobiłam super jogurtowego zakalca ;D ;D ;D będę próbować następnych przepisów przy moim talencie kulinarnym rodzina dostanie z pewnością skrętu kiszek ;D
 
Kurde a ja w swoim życiu upiekłam ciasto dwa razy - jedno na za dużej blaszce i wyszedł naleśnik, a drugie jak wyjęłam z piekarnika (makową babkę) to piękna była, ale się cieszyłam, chciałam ją przełożyć na talerz i siup do góry dnem a z niej pełnorzadkiego wypłynęło to piękne to tylko skorupka była. Nie wiem może kiedyś jeszcze cos spróbuje. Tak mnie korci na tą babkę... :p Pewnie męża namówię by upiekł ::)
 
reklama
kate332 pisze:
dzisiaj zrobiłam super jogurtowego zakalca ;D ;D ;D będę próbować następnych przepisów przy moim talencie kulinarnym rodzina dostanie z pewnością skrętu kiszek ;D

kurde u mnie tez wyszedl zakalec coć wygladala dobrze, ja chyba za wczesnie zagladałam do niej :p ::) ;D

elfiko pisze:
ja upiekłam babe jogurtowa z przepisu pierwszego, wyszła i była pycha

elfiko a zaglądałaś do niej wczasie pieczenia ???
co za kucharka ze mnie ::) ::) ::)
 
Do góry