liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Wszycy czekają na kolejne Usg i mam wrażenie że rodzinka i znajomi bardziej nakreceni od nas na poznanie płci
pytają kiedy idę na USG (03 04 jakbyście pytały) imiona wybierają i takie tam.
Ja o imionach nie myślę. Ciągle lansuję moją IGĘ ale małż nadal nieugięty i stwierdził że jak dziewczynka bedzie to nam się ostre negocjacje imionowe szykują.(tak naprawdę wiem że nie będzie Iga ale jak go trochę pomęczę to może się zgodzi na jakieś inne imię na które wczesniej się nie zgadzał w ramach akcji...byle tylko nie Iga..na to liczę:-)
No nie moge pojąć że faceci tacy wrażliwi jeśli o imiona idzie. Myslałam że ja będe wybierać a on tylko z formalności potwierdzi
Dla faceta może będzie prościej:-):-)
Też tak myślałam że u mnie tak będzie ale niestety i też cała rodzina wybierała imię.
Ja przy drugiej ciąży po cichu liczę na dziewuszkę i wtedy będzie to Agatka.
A Iga bardzo ładnie też brałam to pod uwagę znim okazało się że to chłopak.