reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Ewa-Krystyna to powodzenia Ci zycze:tak:i daj znac jak poszla podroz. a zreszta chyba do Ciebie na priva skrobne co by na glownym watku nie przynudzac;-)
 
reklama
Misiek juz spal na noc ale "cudowny" sasiad i jego nowa zabawka w postaci wiertarki go obudzili normalnie jestem wkur maksymalnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry:Daje im czas do 20 jesli nie skonczy to go odwiedze bo takie glosne wiercenie ze glowa peka .
 
dziewczyny-a czemu nie wolno mamom byc przy zabiegu? u nas przy kazdym zabiegu robionym u dzieci a szczegolnie niemowlat z wyjatkiem operacji rodzic lub opienkun ma prawo byc....

oczywiście przed zabigiem nie omieszkałam zapytać o to dr i ona mi powiedziała, że kiedyś miały parę przypadków , że mamy widząc co bezpośrednio sie działo przy zabiegu, chciały interweniować:szok: (wyobraźcie sobie co poczulam jak mi to dr wtedy powiedziała:szok::szok::szok:) ale poźniej dr wyjaśniła, ze przy zabiegu dwie pielęgniarki trzymają dziecko, a dr przepycha (nie przeklu(ó)wa- nie wiem jakie u:-p) i nie raz mama w "słusznej' sprawie chciała pomóc i nie zawsze wychodziło to na zdrowie:-(

Roni ty jesteś blondynką!!!!!!!!!!!!!!! Ja bardzo ciebie proszę pokaż się nam!!!! Bo my mamy ten sam kolor włosów chyba?? I wiesz że moim marzeniem jest blondi:rofl2: i tej jesieni doczekać sie już nie mogę (aczkolwiek postanowilam już za m-c iść do następnego fryzjera i ciekawe czy też mi odradzi:sorry2::-p)
Surv wiosna w końcu idzie:rofl2: i wyjdzie że wszystkie przejdziemy metamorfozy:-D
Madzia wspolczuję sąsiada:-( i ja też chcę domku ale nikt nie chce naszego mieszkanka caly czas kupić:crazy: moze ludzi te zebry odstraszają:confused::-p
 
Tosika zebry to chyba nie powod ;-) wyobraz sobie ze ja za malolata mialam buty w zebre takie zebrowe futerko hehe:zawstydzona/y::zawstydzona/y:Jak sobie je przypomne to az mi wstyd ..nie to abym miala cos do zebry;-)
 
u nas dzisiaj piekna pogoda...w koncu:tak: ale na spacer pojdziemy pozniej bo na razie robie ciasto jablkowe;-)tzn moje ciato ogranicza sie do zrobienia jablek bo spod i gore mam gotowa;-) taki to ze mnie len:baffled:
 
I ja witam z wieczora:baffled:
cały dzień nie miałm czasu wejśc i spokojnie posiedzieć na kompie:-pto sprzątanie , to obiad to spacer i tak dzien zleciał;-):-D
Ewlink@ będzie dobrze:tak:zabieg na bank przyniesie ulgę Oliwce:tak:
Andula współczuę takiego sąsiada:crazy:mój Kuba też się strasznie boi wiertarki, blendera i prysznica:-D
ewa-krystyna udanego lotu:tak:
surv u nas też taka pogoda do bani, czekam na wiosnę:confused:
 
ja też pójdę do fryzjera a co tam:-) nie będę farbować bo lubię swój kolor włosów, ale skrócę i to dość mocno;-) muszę tylko poczekać na przypływ gotówki i siup na fotel:-p
odgruzowałam dom, zrobiłam dwa prania, wyprasowałam zaległe pranie i mam spokój;-) Mały śpi a my (ja i M) kulturalnie kolacyjkę zjedliśmy - normalnie jakbyśmy byli małżeństwem:-p już prawie ogranęłam wszystkie wątki i jestem spokojna, że za Wami nadążam;-) miłego wieczoru:-)
 
Dziękuję za słowa wsparcia i pocieszenia :-) będzie dobrze i koniec. Poza tym okulistka powiedziała, że im później to zrobimy tym gorzej. Dzisiaj się próbowaliśmy dodzwonić do poradni okulistycznej do Poznania, ale albo było zajęte, albo nikt nie odbierał:angry::wściekła/y: spróbujemy w poniedziałek. W tym wszystkim jak byłam u pani dr zapomniałam zapytać o spacery:-(
Teraz moje dziecko już śpi, mam nadzieję, że do północy się nie obudzi.
Andula współczuję sąsiada. Facet dostał pewnie nową zabawkę i musi się nią trochę pobawić
Surv, całkiem niezły dorobek książkowy masz. Życzę aby wszystko ułożyło się po twojej myśli jeżeli chodzi o współpracę z wydawnictwem :-)
 
Jak wszystkie to wszystkie do fryzjera,więc ja dziś też się wybrałam standardowo lekko podcięłam a 'la Bob i ciemny kolorek,fotki wrzucę w niedzielę po chrzcinach.
Heksa nie obraź się ale tym mydleniem to chyba ty jednak więcej bólu swojemu dziecku zadałaś.Bo ja wiem jak mnie boli oko jak tylko niechcący się dostanie do niego mydło,masakra.A co dopiero jak specjalnie te oczy mydlisz.W ogóle pierwsze słyszę o takim domowym zabiegu.Ja bym nie eksperymentowała.Mojej przyjaciółki synek tez to miał przepychanie kanalików i w ogóle nie płakał,teraz musi mieć ponownie. Sama mi przyznała że jednak chyba bardziej ona to przezywała niż dziecko.W końcu dziecko ma to znieczulenie.
 
reklama
ewelink@ napewno będzie dobrze! widzisz lipcowe dzieciaczki tak dzielnie to zniosły to i Oliwce nic nie będzie,a pomoże.
Andula oby sąsiad w nocy nie wiercił.Jak się tak podjarał nową zabawką,to kto wie:confused: Współczuję,bo mnie by już dawno szlag trafił:crazy:

A wy wszystkie z tym fryzjerem kombinujecie? Oj wiosna chyba idzie na dobre:tak:
U nas dziś znów piękna pogoda była.Ja w sweterku z krótkim rękawkiem śmigałam:-)Myślimy gdzie by się tu jutro wybrać.Może do ZOO,chociaż mały i tak nie skuma pewnie i prześpi wycieczkę.Normalnie odkąd mamy Buzza to spacery całe są przespane.Dziś dostaliśmy to większe siedzenie,ale narazie nie zmieniamy,jak mu w tym mniejszym tak wygodnie.
 
Do góry