reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Meldujemy się porannie... nocka przespana i to o dziwo cała od 19 do 8.30 :szok: ja od godziny na nogach a już z chęcią poszłabym do spialni na chwilkę :sorry2:

Ojej a co Oldze? Może zębiszcza tak jak u nas idą? Choć Zu nie ma temp... ale Kasia masz racje i tuptaj do lekarza bo po co mała ma sie męczyć przez nasze domysły co jest jak pewnie można jej od razu pomóc...

Surv... kto o tam wie... może faktycznie był dobry strzał :blink: dzisiaj rano walczył z krwotokiem z nosa... oj zaczyna mi to coś przypominać... ale czekamy do 27 na @ albo na jej brak ;-)
 
reklama
Ano dziękuję i zobaczymy co będzie... na razie powiem szczerze, że się nie zanosi na @ :-D bo już bym się z bólu zwijała ale kto wie... poczekamy zobaczymy....:blink:
 
Julia- trzymamy kciuki za brak @ :-)
Witam z rana, u mnie od rana robota wre, M klei płytki i kładzie fugi a ja już obiad zrobiłam. Młoda w tym czasie powyciągała wszystko z dolnych szuflad i zdemolowała pokój:baffled: taki urok mobilnych już dzieci.
za oknem szaruga, wieje jak cholera:dry:
Surv - pochwal sie kapelusikiem!!
 
Witam zimowo tej wiosny ;-)wczoraj wróciliśmy od znajomych, mała bez problemu zniosła zmianę otoczenia i śmigała po całym mieszkaniu zadowolona że tyle miejsca do raczkowania jest :-)znajomi mają bliźniaki, ale niestety jeszcze w szpitalu, bo urodziły się w 28 tygodniu i było trochę problemów, ale teraz jest wszystko na dobrej drodze aby za 2 tygodnie były w domu:-)
JuliaK dołączam do grona trzymających kciuki za brak @:tak:
Wszystkim chorym życzymy szybkiego powrotu do zdrówka
Miłego dnia:-)
 
Julia kciuki trzymam moooocno:tak::tak: Wiecie, że mój M zaczyna krążyć za mną i powtarzać, a moze jeszcze?:szok::szok::szok:
Pabla kurcze już masz obiadek?? moze bys się podzieliła, bo ja dzisiaj nietomna:-( mała dała mi popis na całego:szok: co godzina ppobudka-cyc-płacz i drzemanko i tak w kółko:angry: nie pamiętam kiedy ostatnio była taka markotna:no: w końcu nad ranem przysnęłam i w sumie spałam od 7mej do 9.30 (bo M wziął malą):tak:
Kasiu to idzcie do lekarza i całuski dla Olgi:tak:
u nas pogoda beznadziejna:wściekła/y: sypie śnieg, chlapa i buro:crazy: i do tego wieje!
Surv proszę nam swoje dzieło pokazać:-):tak: ja ambitnie zaczęłam małej dziergać sweterek o kolorze jebut uziowym:-p ale chyba sie trochę zagalopowałam, bo pewnie za rok dopiero mała w niego wejdzie;-)
 
Pabla to z nami też się podziel:tak:Ja dzisiaj zero inwencji twórczej w kwestii obiadu, a najwyżej dietetyczne warzywka będą:sorry2:
Tosika współczuję nocki,a może i u was zębuchy:confused:
Julia no to wszystkie trzymamy kciuki:tak:Czyli czekamy jeszcze 4 dni i teścik jakby co?
Survivor pochwal się arcydziełem.
Kasia daj znać co u lekarza.

U nas dziś nocka bezpobudkowa:-D
Za to teraz przy drzemce kilka prób położenia małego były,bo co położyłam i wyszłam to słyszę ,że w niańce coś trzeszczy,idę patrzę, a on juz stoi i tą niańkę atakuje.No ale zasnął wreszcie.
Ja kawke bezkofeinową se strzeliłam,bo po zwykłej wieczorem spać nie mogie:-( i kombinuję co tu robić,a raczej za co sie najpierw zabrać.Zaczęłam od BB:-D
Pogoda odstrasza,wieje niemiłosiernie i pada,więc dzisiaj nosa na dwór nie wystawiamy.:no:
 
reklama
JuliaK trzymam kciuki :)
Izabelka widzę, że nie masz kolorowo. Nie martw się, może to dobrze, żeby dzieciaczki odchorowały swoje przed szkołami, przedszkolami itp. Nabiorą odporności i będzie git :) A z nianią, cóż z ludźmi tak to jest , że wolą pójść na łątwiznę, tak jak piszesz, musisz pogadać.
surv zdolniacha jesteś, ja bym po drodze pewnie jeszcze kogo drutami zadżgałą :-p zanim bym skończyła.
renia pewnie ostre pisanie odchodzi, dawaj, dawaj, szybko skończysz i będziesz miała ciut luzu.

U mnie chyba delikatna deprecha, cóż dzisiaj wychyliło się słoneczko za chmurki więc może przejdzie. Byłam u doktorka, mam zapisany zestaw witaminek może tym się też poratuje. No i kotleciki ciecieżycowe zrobie to też spory zastrzyk żelaza. Szczeże mówiąc puki co, nic mi sie nie chce, na nic nie mam siły, nawet na pisanie na bb. Mały pobudka o 5:30 no i jest marudny, trzy zęby cały czas wychodzą a 4 na wieżchu i juz prawie-prawie więc mu się nie dziwie. Trzymajcie się chociaż wy , miłego dnia :)
 
Do góry