witajcie moje drogie
a ja po powrocie od mamy, zabrałam się za porządki (bo od przyjazdu "ze" wczasów nic nie tknęłam przecież, bo i po co jak wyjeżdżałam znowu
) no i tak się rozkręcilam, ze teraz ręką nie mogę ruszyć
no ale chałupka wysprzątana na cycuś glancuś, do jutra pewnie
oprócz tego zaliczyłam już fryzjera przed weselem, a jutro idę obkupić się w kosmetyki ale jak to M wytłumaczę (bo jeszcze oczywiście o tym nie wie
) - w słusznej sprawie:-) bo niewiem czy Wam pisałam ale ta moja kuzynka (która w sobotę ślubuje się;-) poprosiła mnie abym ją wymalowala, no i takiego mam stresiora, ze szok
no i stwierdziłam na swoje "profesjonalne" oko, że cuś mam za mało akcesorii do "pracy" i trza sie zaopatrzyc;-)
Surv no to ja trzymam kciuki!! a tego jegomościa to ja bym śrutem potraktowała i tyle
no i gratuluję odwagi i wytrwalości
bo moja to im bardziej chcę tym onna bardziej zlosliwa się robi wobec matki
np. wczoraj chodziła w majteczkach i nic, na nocnik "neee" no więc moja determinacja zachwiana, nakładam jej pampersa i tłumaczę, że powinna mi mówić, ponieważ to takie niewygodne chodzenie w ceratce i inne takie ble ble (starałam się z corką rozmawiać po partnersku;-)) a ona co? bezczelniee mi fontanne zrobiła (bo oczywiście pampers jeszcze był nie zapięty
) i wtedy z uśmiechem powiedziała "siii"
Haszi co tam, że sklep daleko, chleb można samemu upiec, a mieć jabłonkę za domem - bezcenne;-) odpoczywaj, bo już za chwilę, za momencik:-)
Kamu wszędzie tak jest, u nas to samo
dobrze, że trafiliście na dobra diagnozę, bo często jest tak że ludzie latami się lecza nie na to co trzeba
Madzia a oco chodzi z tą koniową komodą???????
Kic melduję, ze u nas też burza byla;-)
Kasia a kiedy ty masz urlop?
a ja sie chyba starzeję wiecie;-) normalnie jak się wybudzę w nocy (a często wstaję małą kocykiem przykryc) to zasnąć póxniej nie mogę
wczoraj to wogole zasnąć nie mogłam i chyba po 3ciej zasnęlam
fakt, ze my na tym poddaszu 30 stopni mamy
i ni cholery nie można zrobić
a ja po powrocie od mamy, zabrałam się za porządki (bo od przyjazdu "ze" wczasów nic nie tknęłam przecież, bo i po co jak wyjeżdżałam znowu



oprócz tego zaliczyłam już fryzjera przed weselem, a jutro idę obkupić się w kosmetyki ale jak to M wytłumaczę (bo jeszcze oczywiście o tym nie wie


Surv no to ja trzymam kciuki!! a tego jegomościa to ja bym śrutem potraktowała i tyle






Haszi co tam, że sklep daleko, chleb można samemu upiec, a mieć jabłonkę za domem - bezcenne;-) odpoczywaj, bo już za chwilę, za momencik:-)
Kamu wszędzie tak jest, u nas to samo


Madzia a oco chodzi z tą koniową komodą???????

Kic melduję, ze u nas też burza byla;-)
Kasia a kiedy ty masz urlop?
a ja sie chyba starzeję wiecie;-) normalnie jak się wybudzę w nocy (a często wstaję małą kocykiem przykryc) to zasnąć póxniej nie mogę



