reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

reklama
Ja bym chciała wiedzieć już, na jaki poród się mam nastawiać......ale z tego co pisze Heksa, to może być niespodzianka w ostatniej chwili:baffled: U nas też położna mówiła, że przy pośladkowym czasem decydują się na poród naturalny, ale to by chyba moją wytrzymałość przekraczało, więc już wolałabym, żeby mnie "ścieli" niż się mordować dla idei....na razie dojechałam się na maksa dwoma dniami zakupów, ale trzeba było to załatwić, bo udało nam się auto na weekend pożyczyć;-) Ale mamy już 90% zakupów dzidziusiowych........i gigantyczny bałagan w mieszkaniu w związku z porzuconym w pół drogi przemeblowaniem - ciekawa jestem kto je dokończy, bo ja mam dość na długie tygodnie:-p
 
z tego co się dowiedziałam to u mnie w szpitalu przy pierwszym dziecku robią od razu cc jeśli dziecko jest duże i gdy ułożone jest pośladkowo:sorry2: ja jeszcze nie wiem jaka opcja mnie czeka, ale wierzę że w środę sprawa się trochę wyjaśni:tak: już nie mogę doczekać się tej środy:-) na Kujawach rozpadało się okropnie, jednak udało mi sie zaliczyć mały spacerek;-) Survivor gratuluję zakupów, pal sześć bałagan do porodu zdążysz posprzątać:-) ja z zakupami jestem na przedbiegach:baffled:
 
Witajcie u nas od wczoraj leje deszcz,trochę jestem zła bo mam sporo spraw do załatwienia,może przestanie.Nam mówiły położne o takich sytuacjach,że czasem pacjentka idzie na cc a okazuje się że dziecko się odwróciło i ma poród naturalny.A ostatnio miały taki przypadek że dziewczyna miała mieć cc i nie zdążyli bo tak szybko urodziła.Więc mówiły żeby nie nastawiać się tak na 100%
Co do masowania brzucha to podobno nie jest wskazane,to też wiem od położnej,możne dotykać,ale lepiej nie masować bo się pobudza i można przyśpieszyć poród,to wiem nie tylko od położnej ,ale jeszcze od kilku innych osób.
 
U nas też leje jak z cebra, ale mnie to akurat cieszy, bo dowietrzę i wychłodzę :baffled:mieszkanie przed następną falą upałów;-) Jutro muszę iść na powtórkę podwójnej próby glukozowej....doczekać się nie mogę, ale oby wyszła lepiej tym razem... a dziś dalszy ciąg wicia gniazda:-) Wzięło mnie na totalne sprzątanie i tylko wkurzam się, że przez wielki brzuch ani się schylić, ani przykucnąć:baffled:
 
w Katowicach to samo- pada, szaro i zimno:baffled: co do sprzatania to mi sie nie chce takze te moje gniazdo uwije sie troche pozniej- jak najda mnie checi na porzadki:sorry2:
 
U nas tez deszczowo wyniki odebrałam mocz i morfologia do bani..... wiec wizyta jedna dzis a nie w srode......... boje sie.............. mam złe przeczucia......
 
Hej Babeczki ;-)
witam sie z Wami po weekendzie ;-) podczytywalam Was przez caly ten czas, ale jakos zawsze cos skutecznie utrudnialo mi odpisac-albo cos trzeba bylo na gwalt zrobic, albo zwyczajnie -przyznaje sie bez bicia- jakos mi sie nie chcialo :-)

w sobote bylismy na 4d-nastawilam sie na super obrazy, a tu wielka d... :-( Strasznie to wszystko niewyrazne, ale podobno juz na tym etapie ciazy sie to zdarza i dokladne wychwycenie wyraznego obrazu jest ciezkie...Lekarz cos tam tlumaczyl, ze wyrazne wychwycenie np twarzyczki jest mozliwe jak przed twarza jest duzo plynow itd, achh jakies skomplikowane rzeczy i terminy zaczely wyplywac z jego ust-wylecialo mi z glowy :-) w kazdym razie w 32 tyg nie jest to juz takie latwe...i trzeba miec sporo szczescia, by Maluch zechcial sie ladnie pokazac. U mnie tez dodtakowo Toska miala raczkami zaslanieta buzke, i byla wrecz przyklejona do sciany macicy...:-) co znacznie utrudnialo jej zobaczenie...
tak wiec niestety nie poogladalam sobie swojej corci, zostalismy przy typowo medycznych pomiarach. Na szczescie wszystko w porzadku, Mala rosnie dzilenie i zdrowo- i to jest najwazniejsze, wiec wybaczam jej to ze nie chciala sie zbytnio ujawnic :-)

Poczynilam tez juz jakies kroki w zakupach- kupilam kosmetyki, waciki i tego typu duperele, i za to drobna nie do konca jeszcze skompletowana przyjemnosc zaplacilam ponad 100zl:szok: a brak w tym pieluch, proszkow do prania, termometrow i calego chyba najdrozszego asortymentu-kurcze to ile ja na to wydam ??!!, te ceny mnie przerazaja...:baffled:
 
reklama
heksa nie denerwuj sie-raczej nic to nie da, a jedynie zaszkodzi, choc wiem ze latwo tak powiedziec ;-( Trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze !
 
Do góry