Hej,
u mnie czasu brak, już po pracy ale zaraz zmykam po Kubę, oczywiście płacz jest no bo mamy nie ma:-(
Liwka ma śpiki po pas, mam nadzieję że się nie rozłoży, do tego zęby jej idą u góry.
Pogoda fajna to pójdziemy na plac zabaw.Liwka spała ponoć godzinę koło 11 więc znowu będzie maruda koło 16
Renia ja też taka nerwowa, zaczynam pić melisę bo nie wyrabiam
Iza nie, o tej godzinie to u mnie już prawie południe
Madzia to i tak dobrze, że jeszcze oboje śpią
miłego dnia!
u mnie czasu brak, już po pracy ale zaraz zmykam po Kubę, oczywiście płacz jest no bo mamy nie ma:-(
Liwka ma śpiki po pas, mam nadzieję że się nie rozłoży, do tego zęby jej idą u góry.
Pogoda fajna to pójdziemy na plac zabaw.Liwka spała ponoć godzinę koło 11 więc znowu będzie maruda koło 16

Renia ja też taka nerwowa, zaczynam pić melisę bo nie wyrabiam

Iza nie, o tej godzinie to u mnie już prawie południe

Madzia to i tak dobrze, że jeszcze oboje śpią

miłego dnia!