reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

mała sonda-
ile byście dały maksymalnie za żłobek miesięcznie?

jestem wykończona, byłam na zjeździe (z przygodami, bo koleżanka gumę złapała :-p i nie miała zapasowej; ani komórki, ani kasy na nową :-)) doszłam do wniosku, że opatrzność kazała mi z nią jechać, żeby pomóc
współczuję śniegu w październiku :confused:

ja to bym chciała, żeby ktoś mnie ubrał, ale żebym nie musiała po sklepach latać :-)
 
reklama
Witam:)
Myśmy wstali o 5.58 STAREGO czasu:dry:Oczywiście pierwszy wstał Kuba, ale Liwka już też obecnie nie śpi:sorry2:no cóż dłuuugi dzień przed nami:dry:Do tego u nas za oknem biało:szok:

Iza z wyżywieniem czy bez? ja bym dała maks 500zł z wyżywieniem 4 posiłkowym, ale chyba jestem rozbestwiona moim żłobkiem;-)u nas na os. jest prywatny i ponoć mają ok 1000zł i mają chętnych.
Haszi oj wyskoczyłabym na takie zakupki:tak:no i co do liczebności dzieci to raczej chodzi o ilość dzieci na jedną n-lkę, nie wyobrażam sobie mieć 30 dzieci (czyli komplet):-pi pisz, pisz przynajmniej wiemy co tam u Ciebie słychać:tak:
Renia byłam wczoraj przypadkiem w 5.10.15 i mieli kilka kurtek w wyprzedaży (pewnie zeszłoroczna kolekcja), nawet chciałam Liwce jedną wziąć, ale jakoś miałam wyrzutu kupić 4 zimową kurtkę;-)w sumie nie droga była, ale byłam z M, więc wiadomo:p no i rozum mi się włączył, bo mamy kilka większych wydatków w tym m-cu, więc mogę powstrzymać moje zapędy shopoholiczki:-p:-Dale myślę, że to fajna alternatywa żeby nie wydawać kupę kasy dopóki coś lepszego nie będzie w fajnych cenach:tak:no i fajne tshirty były po 9.90 (na dziewczynkach były do rozm 122 więc pewnie na chłopcach też były;-))

miłego dnia!
 
moje też nie dały pospać, nie można mieć za dobrze
Kic ze wszystkim; chodzi mi o zebranie informacji od róźnych mam ;-) muszę się do czegoś ustosunkować; co z tego, że wymyślę sobie, że za żłobek będzie tyle i tyle; jak większość powie, że mam się stuknąć w głowę :-)
 
no i ja też nie wyspana
Tymi dziś znowu przylazł nad ranem i już męczył
Igi miał 2h przewy w spaniu i to okurat o 3.00 i o 3.00 akutar tak mi pokazał mój zegarek;-)
no wesoło mi jednak nie było bo P chrapie a mlode jęczy i szaleje
100% zębów c.d.

Iza no takie 500zł to chyba idealnie z wyżywieniem - tak jak pisze Kic

Kic dzięki za cynka
dziś pewnie nie pojade na zakupy bo śnieg mnie zniechęcil skutecznie
wczoraj lało cały dzien dzis już snieg i nie wiem co gorsze
T zdecydowanie zadowolony bo od rana tylko o tym że biało i on chce już wyjść (pamiętam, że tez tak miałam jak byłam dzieckiem więc wybaczam)

no nic kawa nie pomogła więc pewnie spacer z synem po białym pewnie ocuci skutecznie

miłego dzionka

ps. wczoraj zniknęła cała sterta prasowanka
2h męki
 
My już po śniadanku i spacerku po białym, mega mokrym puszku:-p:-DKuba zadowolony, Liwka zdziwiona:-D
Ja śpiąca okropnie, bo wczoraj dość późno poszliśmy z M spać, więc spałam może jakieś 5 godzin z przerwami:cool2:
Wyciągnęłam właśnie wory z zimowymi ciuchami i przeżyłam lekki szok - skąd oni tyle tego mają:szok:stanowczo za dużo:dry:
No i opanował nas katar:dry:mimo, że Liwka dmucha nosek zaraz odkurzacz pójdzie w ruch:dry:

Renia ech a u mnie sterta rośnie:dry:
 
Ehh imprezy w tym wieku są złe. Mam zakwasy, tu trzeszczy tam strzyka...w dodatku znowu musiałam spać na 10 cm bo korzystając z mojego dzisiejszego kamiennego snu, zwalili się na mnie wszyscy :dry::blink: łącznie z Kubusiem Puchatkiem rozmiar xxl
I jeszcze nie wiem która jest godzina, bo część zegarków się przestawiła, część nie i nie wiem które są które :-p
W kuchni stoi dynia...chyba muszę tam iść i coś z nią zacząć robić bo w głupocie swojej obiecałam wycinanie potwora po śniadaniu.
A w dużym stoi deska do prasowania wraz z zestawem... miałam prasować wieczorem ale słuchawki do skype mi się zepsuły i 3 h prawie do 12, łączyłam i rozłączałam kabelki by pogadać z m 25 min a dzisiaj mnie jeszcze czeka zabawa z lutownicą. Taka jestem biedna :-p:-D
kic u nas na razie bezśnieżnie ale fakt, rękawiczki czas przygotować.Hehe z dziewczynami tak chyba jest że mają więcej ciuchów niż chłopaki.
Pi T mają po jednej zimowej kurtce a Tosia...fakt, że u mnie wszystko spadkowe ale ostatnio tez jej kupiłam cuudny, fioletowy korzuszek [i to za 10 zł :-p]. Na wieszkau połowa ciuchów jest jej.
Izabelka u nas żłobki zaczynają się coś powyżej 450 ale to zależy co wliczysz i jaka oferta.
Co do zkupów to ja bym z kolei chętnie tak troszkę [ale nie za długo] polatała ale żeby ktos za mnie zapłacił :-p:-D A z gumą to same wymieniałyście ? :-D
A z wyprzedażami w GB to takie pobożne życzenie ale w sumie jak kasy trochę odłożę to czemu nie?
Ok, kawa się skończyła więc muszę chyba iść do dyni i żelazka. Spacer i tak odpada bo Tosia i Tymi pokasłują więc trzeba cos im wymyślić, żeby mi nie zaczęli malować po ścianach.
 
U mnie dzieciaki bardzo entuzjastycznie zareagowały na snieg. I obydwoje już dotykali, bo odbierałam ich od babć - spali tam dziś. Strasznie lubią. A ja nie protestuję ;-) Miki wstał podobno o normalnej porze, za to Olga, jak u Kic, czyli o 6 starego czasu... I przez to moja mam ma przekichane, bo Olga zawsze u moich Rodziców chce spać:-D
Kic, ja właśnie nastawiłam całą pralkę czapek, szalików i rękawiczek. I jeszcze mniejszą kupkę odłożyłam do oddania. Aha i zastrzegłam do Babć, żeby nic nie kupowały na tą zimę.
Renia, wczoraj prałam, więc wisi jeszcze na sznurku. Pewnie już suche, ale ... nie chce mi sie:eek: Zdecydowanie jesteśmy "pasjonatkami" prasowania:-D
Haszi, ja lubię Twoje pościory:tak::-) Bez obecności m, to Ty teraz będziesz złota rączka!
Izabelka, ja też tak mam - wolałabym, żeby ktoś mnie ubrał. Nie lubię zakupów:sorry2:
Sylcia skończyłam Grę o tron. Dziś MUSZĘ jechać po kolejną część, bo nie mam co czytać a wciągnęło mnie:tak: A może sobie jakiś odcinek oglądnę? ;-)
M na szkoleniu a ja z dzieciakami sama w domu rządzę.
 
Witam na chwilkę, też nie wyspana, bo poszliśmy się spać po pierwszej w nocy (wg nowego czasu) a dziewczyny o 6:30 już wyspane wstały. Trochę boli głowa, ale było super, dziś poprawiny w domu właśnie czekamy na młodych :tak:

Haszi ja do tego że m nie ma przyzwyczajona, on zawsze w rozjazdach, już ponad 9 lat. U mnie o tyle łatwiej było się przyzwyczaić, bo mój tata też tak pracował, albo w Gdańsku, albo za granicą, więc my (dzieci) i mama moja mieliśmy tak samo. Ja tylko perspektywę zmieniłam z oczekiwania na tatę, na czekanie na męża :-D

Kasiu no ja czytam 6 tom. A co do oglądanie, to pierwszy sezon to Gra o tron, a drugi sezon Starcie królów, więc można zacząc oglądać. Mi zostały 2 odcinki 2 sezonu do obejrzenia, i czekam na wiosnę i 3 sezon na HBO ( mam i będę premierowo oglądać) ;-)

Uciekam miłego dnia.
 
Sylcia, to Ty zaprawiona w bojach, tzn. w czekaniu na mężczyzn:tak:
Grę o tron przeczytałam, więc mogę sobie pierwszy sezon oglądnąć. Jak przeczytam Starcie Królów, to oglądnę drugi:tak: Teraz jestem w połowie prologu, ale dzieci podglądają, więc co chwilę pauzuję ;-)
Super, że zabawa udana:tak:
 
reklama
Kasia Maciek tez lubi u babci spac i ja tez nie protestuje:-pdzisiaj druga noc z rzedu garowal,ale wstal nawet sensownie,bo o 6.45 starego czasu:-p
My za to o 8:-p,ale Majka dała czadu w nocu,tyle ,ze za sprawą K,wiec to on sie 2 godziny z nia bujal,a ja poszlam do Macka:-p

Sylcia mierzylam te butki i o ile powinny byc dobre,to jakos mloda w nich nie za bardzo chodzic umiala:sorry2: chyba jednak za duze:sorry2:Szkoda
Musze szukac dalej, problem w tym,ze zadne zapinane na zamek jej nie pasuja,bo ma za grube nogi:-p chyba jej walonki kupie i juz:-p

Survivor kombinezonu jeszcze nie wyslalam,bo nam za dlugo na mierzeniu butkow zeszlo w piatek,ale jutro juz napewno wysle.


Maciek sie nie dal ululac,a Majka chyba wlasnie wstala.Ide robic obiad,a potem znajomi maja wpasc.
 
Do góry