Iza w Wigilię są przystrojone stoły i krzesła i podają jak w restauracji. Kelnerzy i kelnerki są elegancko ubrani, jest ogromna choinka a na środku kapela góralska. Stoły są poustawiane jak sobie zamówisz- jak jedziesz w 10 osób to mają stół na 10 jak na 4 (tak jak my) to na 4
w dni poprzedzające Wigilię są białe obrusy (wiadomo wszystko co na stole być powinno ale nie ma świec i tego takiego wystroju
) a dania są w formie bufetu. Jedzenia jest tak dużo, że mój M dostał oczopląsu i ślinotoku

A o atrakcjach można poczytać w linku którym wcześniej podałam
w tym roku chcemy się wybrać na kulig ( w tamtym roku nie byliśmy z racji wieku Oliwci) no i na pasterkę-zobaczymy czy Kuba wytrzyma




