reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Ostatnia edycja:
reklama
Witam wszystkich!
spóźnione życzonka dla wszystkich solenizantów i solenizantek:-)
U nas święta szybko przeszły- na szczęscie, dzieciaczki zadowolone z prezentów i to najważniejsze:tak:;-)
nie wiem czy uda mi sie wpaśc jeszcze przed nowym rokiem więc życzę wszystkim aby nowy rok był dużo lepszy od poprzedniego:tak::-)!!!!!
 
Hej!
Od kilku dni podczytuję sobie Wasz wątek... I chyba chciałabym z Wami troszkę popisać.
Moja córeczka Juleczka też jest lipcowym dzieciakiem. Jest urocza, śmieszna i w sumie bardzo spokojna. I jest dziewczynką, co było dla mnie okrutnie ważne :zawstydzona/y:, jako że to nasz drugi dzieciak. Starszy synek Tymoteusz ma już ponad trzy i pół roku. Relacje między dziećmi są niezwykle budujące. Uśmiech Julci na pojawienie się w zasięgu wzroku braciszka jest cudowny.
Póki co nie pracuję i na razie nie zamierzam. Przynajmniej półtora roku chciałabym z Julcią w domku posiedzieć. A że pracuję w szkolnictwie, to mam zamiar wykorzystać urlop dla poratowania zdrowia :tak:
Tyle... Mogę z Wami pisywać?
 
Mondzi - witamy na naszym wątku!
zapraszamy do pisania...
Moja siostra w lutym będzie miała synka - i będzie Tymoteusz albo Tymon....zastanawia sie które z tych dwóch imion jej sie bardziej podoba w dorosłej wersji, bo wiadomo że zdrobniale są takie same.
co do wesela - mieliśmy je w takim pałacyku pod wawą, było naprawdę fajnie, potańczyłam, były góralskie przyśpiewki bo Pan Młody pochodzi z Nowrgo Sącza z jakiejś góralskiej odmiany - lachy sie nazywają:confused:
no i świadek był w ludowym stroju, i oczepiny były że pannie młodej ciocie zdejmowały welon i nakładały taką chuste na głowę i do końca wesela juz była w niej.
Teściowie dali radę z Lenką, a ja z nimi...;-) ale na najbliższy rok mam już limit ich wizyt u nas wyczerpany....juz wystarczy...
my wróciłyśmy ze spacerku, Lenka troszkę łobuzuje, marudzi...no ale cóż..ja pije herbatkę i zjadam delicje..:-)
 
Mondzi witaj!

Haszi i Tosika my też jesteśmy w gronie szmeraczy. Marcelek szmera już od drugiego dnia życia i też mamy wkrótce kontrolę (8 stycznia). Ale jestem dobrej myśli bo ostatni rozmawiałam z kardiologiem który stwierdził że zdecydowana większość tych szmerów zanika samoistnie a jeśli wiążą się one z wadą serca to naprawdę to widać po dziecku. Nie rośnie i nie rozwija się prawidłowo. Więc myślę sobie że wszystko będzie ok! :tak:
Haszi trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę!!!
 
No to widzę, że "szmerowych" dzieciaczków jest więcej. My już zaliczyliśmy 2 wizyty kontrolne w Prokocimiu. Na razie wszystko ok. Kolejna kontrola 6.02.2009. Trzymam kciuki za "szmerające" maluszki i ich mamy. Czekamy na relację z serduszkowego frontu:-)
 
reklama
Pabla, KasiaDe, Liwus, Kiwaczka, dziękuję za miłe przyjęcie :-)

Pabla,
imię dla Tymcia mieliśmy ustalone zanim w ogóle się pojawił. Ale nas urzekła pełna forma imienia i Tymona w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Protesty ze strony rodziny były ogromne - i mama, i teściowa, i moja siostra. Teraz wszyscy się przyzwyczaili, a sam Tymcio jak pytam czy chciałby mieć na imię Krzyś czy Bartuś, to mówi, że nie, więc i jemu chyba się podoba. Ale prawie zawsze jak ktoś go pyta o imię, to onieśmielony z deka, mówi tak cicho, że wszyscy zaczynają mówić do nie go Mateusz :wściekła/y: A to już mnie trochę denerwuje.
 
Do góry