reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Heksa witam gorąco i jak bedziesz miala troche czasu to napisz jak samopoczucie:tak:

co do skurczy to tez takie cos mam ale mnie to nie boli, taka kolke tez odczuwam pytalam o to ginke bo myslalam ze to z przemeczenia a ona na to ze to normalne:tak:


Survivor własnie o takie mi chodzi te koszulki:-D sa super u mnie jest taki sklep chatka brzychatka i tam sa wlasnie takie rozne fajowe rzeczy. Po majowym weekendzie wybiore sie tam bo ma byc dostawa z tej kolekcji co sa takie dzidziusie na brzuszku( poszukam na allegro i wam wkleje) co do koszulek dla taty to mi sie podobala( w tym sklepie) z napisem "mów mi tato" he he
 
reklama
Co do koszulek to ekstra - chyba skuszę się i kupię mężusiowi jako prezent imieninowy :-) Chociaż może to przedwcześnie :happy: ale są naprawdę fajne.
Jeśli chodzi o samopoczucie to też mam "drętwice" brzucha i niewielkie skurcze :-)
Za tydzień idę do lekarza i jestem ciekawa czy już będzie moja pani doktor w stanie oszacować jak duże będzie dziecko podczas porodu :happy:
 
Fajowe koszulki :-)
Ja mojemu lekarzowi powiedzialam o twardnieniu brzucha i wlasnie spr mi szyjke, zarowno palpacyjnie jak i na usg. Wszystko z nia w porzadku, jest szczelna i sie nie skraca. :-) u Was bedzie pewnie tak samo, a samo napinanie sie brzuszka to pewnie prawidlowa rekacja- macica sie kurczy, by przygotowac sie do porodu-to normalne :-)
 
hej dziewczynki
nadrabiam i czytam bo dawno mnie nie było:-)

odniosę się do do nosidełek i chust. Oglądałam jakiś czas temu pana Pawła Zawitkowskiego (autor książki "Co nieco o rozwoju dziecka") i sam wypowiadał się na temat chust tylko w superlatywach - owszem należy zanim dzieciaka w nią wpakujesz zapoznać sie z metodami wiązania aby było bezpiecznie.
Powiedział jednak że często rodzice za szybko stawiają w pion dzieciaki i stąd biorą się później wszystkie problemy i mus rehabilitacji
Dlatego on sam jako fizykoterapeuta odradza chodziki i nosidełka plecaki. Dla rodziców czasem wygodne te wynalazki ale niekoniecznie pożyteczne dla zdrowia naszego skarba
 
ja też jako fizjoterapeuta w szczególności odradzam chodziki :-) z tego co mi wiadomo odnośnie nosidełek jak i chust to dziecko może być przenoszone w tym urządzeniu od 3 bądź 5 miesiąca:happy:
 
Koszulki superanckie!!!! ja też takie chcę!!!
Co do skurczy - też mam, chwilami, po większym wysiłku nawet trochę bolesne, biorę nospę 2 razy dziennie i magnez, średnio pomaga. Wczoraj projektowałam mebelki do swojej łazienki i szafę do pokoju, namierzyłam się, nakombinowałam, jeszcze ambitnie ( i bezmyślnie ) właziłam na krzesełko żeby mierzyć przy suficie i potem naprawdę brzuch bolał. W nocy malo spałam, Córcia ułozyła się na prawym boku, więc jak leżę na prawym to mnie cały czas stukała, zebym jej nie gniotła. Wczoraj położyłam się na lewym i to samo!!! i na lewym i na prawym mnie stuka....zostaje mi tylko pozycja na wznak, której nie lubię strasznie....
 
Ja już też nie moge znaleźć odpowiedniej pozycji moge spac tylko na prawym boku ale po jakimś czsie wszystko mi drętwieje na lewym nie moge oddychać a na wznak córa się budzi i wali po żebrach tak więc jak się obudze w nocy tak 2 godz z głowy zanim zasne no i jeszcze głupie myśli po głowie mi chodzą
 
spanie to chyba jakaś zmora zamiast największej przyjemności
nie dość, że to sikanie nocne (choć ja i tak jestem w dobrej sytuacji bo tylko nad ranem lunatykuję do toalety) to jeszcze brak pozycji - ani lewy ani prawy bok, ani na wznak:-) i drętwienie kończyn dolnych i górnych:-)
wzystkie uroki ciąży nas dosięgły więc oby przetrzymać. I tak mamy z górki
 
Widze ze piszecie o skurczach fachowo na tym etapie naszej ciązy to jest tzw. stawianie sie macicy i jezeli nie wystemuje czesciej niz 4razy w ciągu godziny czy 10 w ciagu dnia to jest ok jak czesciej to szybko do lekarza..........
jesli chodzi o mnie to tak jak pisałam teraz walczymy o to aby nic nie wrócilo i utrzymalo sie choc tak jak jest...(choc niestety dobrze nie jest) Własnie te stawianie sie macicy, ból brzucha i do tego totalna awaria moczu i dróg rodno moczowych.
na 3 tyg mam leki i co tydzie prywatnie do mojej ginki..... niestety nawet 2 kg jest dla mnie wykluczone i spacery po wyzej 15min. masakra..... ale walczymy moje szczescie bedzie jak do konca czerwca dom rade a jezeli chodzi o lekarzy i ich szczescie to im wystarczy do 12 czerwca. Mam nadzieje ze mimo wszystko uda mi sie do konca czerwca wytrzymac..... choc nie mam pojecia jak..... bo mojej Natalk nie jestem wstanie podniesc i posadzic na tapczanie bo odrazu łapie mie ból brzucha i drewienie macicy.....
Jutr mam wizyte u nefrologa i zobaczymy oby cos dobrego....... choc niespecjalnie na to licze bo mam przewlwkły ból nerek, białkomocz,itp. ale zobaczymy jutro.....
 
reklama
Czesc dziewczyny, widze, ze i temat spania sie zaczal... no to ja Wam powiem, ze dzisiaj przywezli nam nowy zamowiony "boxspring" czyli warstwa sprezyn do lozka, bo w tych kanadyjskich lozkach kupuje sie ramy, sprezyny i materace osobno. Niewygodnie mi bylo z materacem bez tego boxu (wersja europejska hihi), bo Hubert jest ciezszy i wokol niego jak spal twozyl sie taki "lej", ze jak spalam na boku, to sie na niego staczalam. Mam nadzieje, ze bede od dzis znow mogla spac na lewym boku.

W pierwszej ciazy czytalam, ze spanie na wznak nie jest dobre dla ciezarnych, bo im wiekszy brzuch, tym bardziej naciska na kregoslup i krazenie robi sie slabsze i wszystko sie naciaga, co powoduje bole krzyza.

Najlepiej starac sie spac na lewym boku - wlasnie ze wzgledu na lepsze krazenie. Dobrze to pamietam, bo teraz nie moglam spac na lewym i dlatego zmusilam meza do kupna tego boxu. Ale jak sie dretwieje, to nalezy oczywiscie te pozycje tymczasowo zmieniac .

Ja uzywalam chuste wiazana, ale dosc pozno, Max juz potrafil sam trzymac sie w pionie, wiec nosilam go juz w poz, pionowej. Kurcze, jakos tak moj maz nie byl za dlugim noszeniem dzieciatka zwinietego w chuscie, bal sie o jego kregoslup, a ze nie mialam zadnych racjonalnych argumentow, ze nic malemu nie bedzie - to odpuscilam sobie dluzsze spacery z ta chusta do ok. 4 miesiaca (nie ukrywam, ze dzidzius juz wtedy jest ciezkawy). No i Huberta nie namowilam, by ponosil Maxa w chuscie. W nosidelku pewnie by ponosil, ale "chusta to nie dla facetow i juz!". Ja bylam zadowolona, synek tez mial niezla radoche z naszych spacerow, bo wszystko widzial z gory. A kupilismy chuste dlatego, bo nosidelko wydawalo nam sie ciasne dla Maxa, ktory rosl szybko i byl duzy jak na swoj wiek. Takze wezcie pod uwage, kiedy chcecie uzywac nosidelka, bo z niego dziecko moze szybko wyrosnac...
 
Do góry