reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Aga dopingujemy i czekamy na wieści
Julia bidulo trzymaj się dzielnie ze skurczami a brakiem akcji
cały czas obstawiam Ciebie jako następną:-)
a ja pysznie sie wyspalam, ostatnio to jakoś mi się zdarza bardzo często
obiad nie ugotowany a głód poczułam
ale leniuch ze mnie - jak nasze dizeciaczki spóźniaczki
 
reklama
No no aga trzymamy zacisniete mocno kciuki- kurcze no wybila sie przed szereg przeterminowanych, takiej to dobrze :-)
Julia szczerze wspolczuje, ja juz dzis wiem ze takie oczekiwanie mnie po prostu zabije...
Madziu ja mam przeczucie ze Ty ze swoim Maciusiem bedziecie nastepni:-) zycze by podskoki na pilce pomogly, i ruszyly co nieco:-)
KasiaDe naprawde nic wczesniej nie zapowiadalo u Ciebie zblizajacego sie porodu ?? :-) jesli tak, to jestem cala uradowana, bo ja myslalam ze u mnie brak symptomow oznacza porod w odleglej przyszlosci :-) a moze bede miala tak jak Ty :-) oby !!
a ja wlasnie wrocilam z prawie 2 godz spacerku, polaczonego z zakupami :-) cos czuje ze wyskocze sobie jeszcze dzis na male tourne po miescie, co by nozki rozprostowac :-)
 
Tak, Agnieszka się rozpakuje przed terminem, też bym tak chciała... 2 sierpnia moja siostra bierze ślub i mam małą nadzieję, że będę już w pełni sił po porodzie... No ale to będzie raczej trudne :-(
 
Madzia No chyba musisz mieć jakieś rozwarcie skoro czop już dawno ci zwiał.
Ja mam ten nieszczęsny 1cm jak to lekarz powiedział takie nic a czopa jeszcze na oczy nie widziałam.:-):-):-)
Ja tez jestem przekonana że będziesz następna. Przecież już drugi tydzień Ci idzie bez tego czopa no to wkońcu musi się coś zadziać.:-):-)
Masz perspektywę wowołania tak poza tym więc możesz się nastawiać.
Ja jak narazie nic. Lekarze mówią aby czekać i że takie wywołanie nie jest takie korzystne dla organizmu więc się od niego odchodzi i póki termin tych dwóch tygodni nie przekroczony a dziecko ma się dobrze to trzeba czekać.
Więc mi zostaje jeszcze półtorej tygodnia :eek::eek::eek: do następnej soboty no chyba że lekarzom się coś odwidzi.
 
Aga no to trzymamy kciuki,daj szybko znać.
Witam nowe forumki,w ostatnich dniach troszkę nas przybyło.
Madzia ale się śmiałam jak przeczytałam że będziesz tak skakać żeby młody wyskoczył:-)
To jak czop odejdzie tzn że się robi jakieś rozwarcie czy jedno z drugim nie ma nic wspólnego?Ciekawe jak to u mnie wygląda.
Ja czasami mam takie ćmiące bóle,ale jak wczoraj takie miłam to weszłam na piłkę i przeszło.Jestem trochę zła bo mąż ma jutro jakiś zjazd aż 160 km za cz-wą pożegnanie szefa,impreza na całą noc,miał nie jechać,ale w końcu jedzie jak coś to mam dzwonić.Dobrze że moi rodzice blisko mieszkają także w razie czego jest tata z samochodem,ale myślę że młodemu się jeszcze nie śpieszy.
Jedyne co mnie wczoraj zmartwiło to mnie tak lekko zatykało w mostku wieczorem i przedwczoraj też to miałam
 
Kamu no wydaje mi się że szyjka musi conieco się otworzyć żeby ten czop wyskoczył.

Hmm skaczecie na piłce, ale jakiej??? takiej specjalnej do ćwiczeń??
 
reklama
Kamu jak odchodzi czop tzn,ze jakies rozwarcie jest,takze ty tez napewno masz.A maz napewno zdazy dojechac,jakby sie cos zaczynalo,bo to tak hop siup wszystko szybko i tak nie pojdze.Moj K jest codziennie w pracy jakies 60 km stad,ale ostatnio jechal 3 godz,bo taki korek byl.Wiec w razie gdyby znow sie cos zakorkowalo,to juz mam plan,ze ja w taksowke,a K dojedzie jak najszybciej juz do szpitala.
Tak sie zmeczylam tym pompowaniem,ze juz skakac nie musze:sorry2:,bo mam pompke taka nozna do roweru.No ale sie zawzielam i skacze,maly tez skacze,bo czuje:-D:-)
 
Do góry