Lipiec 2008

[Mery]

Witam dziewczyny w ten pochmurny dzięki Bogu poranek noc znów katastrofa bo lało jak cholera i Natka nie chciała spać u siebie tylko z nami w sypialni a ze ona ma niekontrolowane ruchy więc spałam na czujke żeby mnie nie kopła w brzuch ja juz sama nie wiem czemu ona tak boii sie burzy i jak leje może ma któras z was pomysł co z tym zrobić.
Ja dalej żadnych dolegliwości brzusznych nie czuje tylko do rwy kulszowej doszły bóle kolan tak więc teraz to już zupełnie chodze jak paralityk, no ale to chyba od ciężaru ostatnio mam wilczy apetyt.
Życze powodzenia wszystkim mamusią które maja zamiar rozpakować się dzisiaj.
Miłego dnia

 

[andziaa]

Dzien dobry Wszystkim :-)
ja jak zwykle noc mialam przepieknie przespana, choc i tak juz robie jakies postepy, bo czulam lekkie bole jak na miesiaczke podczas wizyty w wc:-) ale byly na tyle leciutenkie, ze bez problemu z powrotem zapadlam w sen moze powinnam sie cieszyc, ze tak doskonale znosze koncowke, ale ja sie zwyczajnie obawiam, ze ten brak jakichkolwiek konkretnych objawow jest rownoznaczny ze zostalo mi jeszcze troche a wiec na koncowce nie jestesm, a tego nie chce
surv trzymam mocno kciuki za dzis!! Dzis Ty bedziesz zapewne glownym tematem na tapecie! Nie denerwuj sie , bedzie wszystko dobrze!! Super, ze juz dzis bedziesz tulic swoja kruszynke :-)
post julia za Was tez trzymam mocno kciuki!! Oby poniedzialek okazal sie owocny w nowe lipcowe dzieciolki :-)
Haszi hmm...to klapa z tym lekarzem moze rzeczywiscie wypytaj sie go, o kogos polecnogo, co juz zreszta ktoras z dziewczyn Ci doradzala...niech podszepnie jakiemus koledze,ze przez cala ciaze bylas jego pacjentka i ze nalezy Ci sie szczegolna troska i uwaga...
Kamu straszna ta histora z niewychowanym chlopcem... nie wiem moze mial jakas awersje do kobiet w ciazy- dziwne zachowanie na cale szczescie nie uderzyl Cie! ale fakt, ludzie chodza jak swiete krowy, w ogole nie uwazaja, ja tez jestem zawsze cala zestresowana, a do tego strasznie wkurzona,ze na kazdym kroku trzeba chodzic wrecz w ochroniaczach by uniknac jakiegos wypdku...

 

[dorka28]

Witam.W Tczewie pochmurno i chlodno oby nie padalo bo nie moge zalozyc pelnych butow.
Surviv powodzenia. Dobrze ze juz dzisiaj bedziesz tulic Florke.
Kamu dobrze ze nic Ci sie nie stalo, ja ciagle mam tekie schizy ze mnie ktos udezy w brzuch.
A mnie czeka jutro cc. Staram sie nie myslec tak czesto o tym. Ale i tak sie boje.

 

[andziaa]

dorka glowa do gory!! na pewno bedzie dobrze! niech glowna pocieszajaca Cie mysla, bedzie fakt, ze juz jutro Twoje malenstwo bedzie przy Tobie- o jak ja juz bym tak chciala :-) trzymam mocno kciuki!!

 

[mamaAli1]

Witajcie
Surviv powodzenia, trzymam kciuki za ciebie i maleńką:-):-):-)
Kamu, ale miałaś przeżycie, jak to przeczytałam to mnie zatkało,ja po takim incydencie chyba bym się popłakała
Mery ja tobie nic nie poradzę, moja Ala cały czas z nami śpi

 

[renia77]

surviv pół nocki z Tobą przeżywam cesarkę:-)
tak więc nie jesteś sama w stresach, ale jestem pewna, że wszytsko pójdzie gładko i pięknie jak z Laurką i dziś już wreszcie przytulisz Florkę
dorka w nas masz silną grupę wsparcia więc musi być dobrze
dziś staraj się jak najmilej przeżyć dzień
widzę, że tu kilka nas źle śpiących i z dolegliwościami - pocieszające, że niebawem już o nich zapomnimy
andziaaa ciesz się, że tak cudownie przesypiasz i przechodzisz ciążę bo przecież nie jest powiedziane, że trzeba cierpieć na koniec;-)

 

[KasiaDe]

Surv, kciuki zacisnięte!
Andziaa, tylko sie cieszyć, że całą ciąże tak ładnie "nosisz"

U nas też pochmurno. Wczoraj 31 a dziś 16-17 stopni - nie lubię takich skoków temperatury

 

[dorka28]

Dzieki dziewczyny:-).
Ja mam dzis jeszcze kilka spraw do zalatwienia . Musze isc do przychodni dzieciecej zapisac mala. U Was tez tek jest ze w szpitalu podajecie do jakiej przychodni zapisaliscie dziecko? Jak rodzilam pierwszy raz to takiego czegos nie bylo.

 

[KasiaDe]

dorka28, u nas tez trzeba było podac przychodnię a szpital już sam wysyłał tam papiery

 

[andziaa]

U nas nie ma takiego zwyczaju...przynajmniej ja nic o nim nie wiem,ale mysle ze gdyby cos takiego wymagali, powiedzialyby nam o tym polozne na szkole rodzenia...