Andula to masz nudy na pudy, jak chcesz to mogę ci swojego szkraba na ferie wysłać, uwierz mi rozkręcisz się bankowo
Marcik ja też jestem cieplolubna, aczkolwiek ja po perypetiach z uszami i nosami Antosi utrzymuje temp. w domu 21 góra to 23 (bynajmniej staram się, ponieważ w innym wypadku łatwo wysuszyć śluzówkę):-(
Kate wizyta u lekarza napewno Ciebie uspokoi...
A ja dzisiaj miałam biegający dzień, najpierw wyruszyliśmy w tym szale przecenowym na zakupy (w niedzielę idziemy na wesele do znajomych, tzn, na przyjęcie dla znajomych, czyli bez szaleństw kreacjowych, naszczęście) oczywiście nic sobie nie kupiłam, bo albo mi zwisalo, albo uwypuklalo....postanowilam od następnego tygodnia biorę się za siebie.Liwus zmobilizuj mnie pliski!! Kurcze może za dwa tygodnie jednak, bo mamusie ma przyjechać a ona robi takie dobre żarełko

A wieczorem koleżanka wyciągnęła mnie do człowieków i byłyśmy na Ani Mru Mru (po uprzednim złożeniu podania i załączenia dwóch zdjęć do M;-):-)

)
A teraz pędze na zamknięty bo zdjątka obiecałam:-):-):-)