Lipiec 2008

[dorka28]

KATE,Survi u nas tak samo z zareczynami, sama sobie pierscionek wybieralam.W poprzednim zwiazku mi nie wyszlo i teraz nie bylo czasu na rozmyslanie czy to ten czy nie ten. A teraz jest nam dobrze klocimy sie ale dlugo nie nmozemy sie gniewac na siebie.
Survi no moze bedzie chlopiec? Ja zamierzam isc w przyszly ponie do ginka po tabletki, bo teraz mi sie okres spoznil kilka dniAle nie bylo zadnego zagrozenia.
Sto lat dla Marcelka i Wiktorka, zebyscie zdrowo rosli Waszym rodzicom i byli grzeczni

 

[tosika]

Sto latek dla Marcelka i Wiktorka!!!!

nienienienie....spokojnie, tabletki zapomniałam dopiero wczoraj:-) Wcześniej brałam z dopuszczalnym opóźnieniem, więc jak to kinder-niespodzianka to pozywam producenta i będziemy bogaci Myślę więc, że tym razem to to jednak wirus, a nad Rachelką pomyśli się latem może...;-)

Ja tam nie chcę strachać ciebie Surv ale moja kuzynka zaciążyła biorąc tabletki (i te normlne nie o zmniejszonych hormonach)

Dziewczyny trzymajcie kciuki, dzisiaj przychodzą ogladać nasze mieszkanko (moze wreszcie sprzedamy bo przyznam się że bujamy sie już z tą naszą chałupką od maja, i to nic ze cały czas jest na gratce, w gazecie cyklicznie i na innych stronach inter.:-( zero zainteresowania....w sumie to nawet nie dzwoni nikt a moze od poczatku z trzy osoby ogladały:1. młody chłopak i pytał sie czy są tu blisko jakies lokale(czyt. pubby), 2. babeczka- b. sie podobało ale za drogie, i 3. babeczka napalona- od razu chciała kupic - ale ja byłam przed samym terminem rozwiązania i się przestraszyłam, że nie daj boże na dworcu w kartonie z niemowlakiem wylądujemy, bo jeszcze dom był nie znaleziony zobaczymy jak dzisiaj, normalnie sprzątam i upycham co sie da i atmosfę robić zaraz będę, pozapalam świeczki w każdym miejscu (a co bym tylko chałupy z dymem nie puściła)

 

[renia77]

Tosika powodzenia w robieniu atmosfery:-) reklama dźwignią handlu więc pierwsze wrażenie bardzo ważne
surv ale by była niespodzianka;-)
kurcze fajnie tak nie myśleć, nie planować i rach ciach mach i jest drugie
ja tak sobie marzę, żeby zaciążyć we wrześniu

 

[pabla27]

Ja własnie z drzemki wstałam razem z Lenką - czujęsie okropnie, mnie też mdli, jest mi zimno wciąż i ledwo na logach stoje - kurcze, mam nadzieję że to chwilowe i żaden wirus mnie nie dopadł.
Surv - oby to nic poważnego.....pewnie sie okaze że wirus i tyle. A Rachelka w swoim czasie będzie, tak?:-)

 

[survivor26]

Tosika, trzymam kciuki! Też mnie to czeka i to lada dzień, ale jakoś nie mogę się zebrać psychicznie:-( może jak Ty sprzedasz, to się zainspiruję i też nasze mieszkania wystawię na pastwę tlumów (oby:-)) oglądających....
Pabla, my też dziś z młodą cały dzień polegujemy - podobno szaleństwo grypowe na mieście, wszyscy chorzy

 

[KasiaDe]

No dziewczyny, zdróweczka i powrotu formy!
Tosika, powodzenia

 

[kicrym]

Wszystkim kolejnym półroczniakom spóźnione życzenia
U mnie zaręczyny nie były zaskoczeniem, ale pierścionka sama nie wybierałam
Zaniosłam dzisja mocz na posiew oby było ok no i w pzu byłąm nastałam sie w kolejce poczym Pani mnie uświadomiła ze pieniążków nie dostane bo nie miałam ccnormalnie te kadrowe w tej mojej pracy to zabić ,po cholere mi kazały isc cos załatwiać jak wiedziały ze miałam sn
no nareszcie odebrałam małemu karte do lekarza

 

[Kiwaczka]

Tosika trzymam kciuki! Tez nie tak dawno przez to przechodziłam i wiem jak bardzo człowiekowi zależy żeby coś z tego wyszło!

Pabla i Surv a może jednak będziemy zakładać wątek "Rodzeństwo dla lipcowych dzieciaczków" ;-) jak tylko Post nie będzie jedynym brzuszkiem na naszym forum! Za Was też trzymam kciukasy

 

[pabla27]

Kiwaczka - u mnie to na pewno nie to, pigułki biorę cały czas bardzo regularnie, seksik wprawdzie był ostatnio i to sporo, ale to raczej dzisiejszy obiad i ta cholerna plucha za oknem i to szczepienie młodej dzis tak na mnie wpłynęło....
Wszystkim 6 miesiecznym dzieciaczkom wszystkiego najlepszego!!!

 

[nea3]

Wszystkim kolejnym lipcowym pólroczniakom wszystkiego naj:-):-):-)
A nasze zaręczyny odbyły się w Prima Aprilis 2007 roku, to dopiero sobie date wybrał mój T. było to dla mnie zaskoczenie chociaż razem już jesteśmy 8 lat;-)Pierścionków zaręczynowych mam sztuk dwie, bo pierwszy był skromny jak na studencka kieszeń a drugi sama sobie wybrałam po urodzeniu Gabi, ale nie ukrywam że ten pierwszy jest dla mnie ważniejszyCo do ślubu to mam nadzieje że odbędzie się w tym roku 20 czerwca jak wszystko dobrze pójdzie:-)