Lipiec 2008

[survivor26]

Sylcia, moja siostra w ramach ubezpeiczenia zbirowego w swojej szkole miała opcję "pobyt w szpitalu" i dostawała z ubezpieczalni każdorazowo, gdy w szpitalu była ponad 3 dni, z tego co pamiętam - w ciazy w sumie taka sytuacja zdarzyła jej się 3 razy + porod przez CC. Wydaje mi się, że to zależy od warunków konkretnego ubezpieczenia, wiec sprawdź, jak to u Ciebie wygląda.

Tosika, jakiej byś ceny nie podała za mieszkanie i tak bedą Ci zbijać - od 3 miesięcy siedzę w temacie, gadam z agentami etc. i wszyscy mówią, że cena ofertowa zbijana jest zawsze, więc lepiej jest zaproponować ciut wyższą, żeby już po zbiciu wyszła taka, jaką chcecie. Ponadto w tym roku mieszkania mają stanieć o dalsze 10%, więc trzeba się i z tym liczyć.Jakby co, służę świeżo a obszernie zdobywaną wiedzą na temat rynku mieszkaniowego

Kate, kuruj się i zadbaj więcej o siebie, bo wygląda, że Antek z Ciebie wszystkie siły wyciągnął!;-)

A my też chyba dziś pójdziemy do przychodni, o ile się dostaniemy, bo mała zaczyna brzydko kaszleć....pewnie w końcu zaraziła się od kogoś:-(

 

[Andula]

Kate a wiec jedz duzo warzyw ,owocow i wspomagaj sie sztucznymi witaminami oczywiscie odpoczywaj ile sie choc dobrze wiem ze przy brzdacu jest to prawie niemozliweKazda z nas ma organizm oslabiony najpierw ciaza nastepnie porod teraz karmienie ktore jest wielkim obciazeniem naszego organizmu
Kurde nasze facety;-) powinny pomyslec o jakims SPA dla zmeczonych mamusiek:-) a sami wzisc urlop i dzieciami sie zajac hehe marzenie...

 

[liwus]

Jest za . Nawet nie musi być SPA.
Właśnie dziewczyny a jak tam z naszym spotkaniem? Wiem że czerwcówki mają się spotkać , a u nas jak?

 

[Sylcia 31]

Surv, Kicrym, liwus dzięki, już się doszukałam że dostałambym kaskę jakbym leżała 10 dni , a ja leżałam 5 i wyszłam na własne żądanie .Więc wszystko jasne.

A normalenie za urodzenie też dostałam 1600zł.

 

[pabla27]

Ja jestem za spotkaniem, ale to chyba jak sie troche cieplej zrobi, tak?? jakoś moze maj, czerwiec.....

 

[Mondzi]

Ciężko za Wami nadążyć. Nawet z samym czytaniem :-) Ale to dobrze... Mój wątek Tymkowy już na wymarciu, więc w razie czego tu mogę zawsze się uspołecznić jakoś.

Co do zaręczyn, to u nas kicha na maksa była. Wszyscy moi kuzyni i brat zaręczali się przy rodzicach, no i ja też chciałam, by to było pierwsze spotkanie naszych rodzin. W Boże Narodzenie mieli przyjść po południu, a rano dostałam od M pierścionek, u mnie w domu, bo akurat byłam chora. Na dodatek całe spotkanie ograniczało się do próby odwleczenia ustalonej przez nas daty ślubu przez moją teściową. Żenada... Nie lubię tego wspominać.

Survior, na tabletkach się nie znam, ale skoro teraz nie czas na bejbika, to miejmy nadzieję, że to nie on.

Kate, pediatra się za Ciebie wzięła, jak rozumiem. Jak Tymi był mały i bolało mnie ucho, to też oglądała mnie pediatra, bo gość na pogotowiu przepisał antybiotyk i kazał przerwać karmienie na tydzień. A że niewiele przed tym TYmek wreszcie się przyssał, to o odstawce nie było mowy. Okazało się, że wystarczyła zwykła maść. No ale na pogotowiu nie mają nawet czym w ucho zobaczyć. A dyżur akurat miał psychiatra Owocnego leczenia.

Tosika, może chcą Was trochę w napięciu potrzymać, żebyście rozważyli obniżenie ceny...

Kicrym, poród chyba nie jest objęty tym ubezpieczeniem. Ja z tego korzystałam, jak leżałam na patologii z Tymim. Ale to groszowe sprawy... przynajmniej przy mojej kwocie ubezpieczenia.

Nastroje mam ciut lepsze, choć o T jazdę robię regularnie... W sobotę poszłam z Tymim na bal do przedszkola, w którym pracuję (coroczna impreza otwarta również dla dzieci z zewnątrz). Super się Młody wybawił, tak tańczył, że aż w szoku byłam. Potem pojechaliśmy do M1 po odkurzacz, no i wreszcie widać, że odkurzone. Super jest. Potem trochę zakupów do firmy. Wszystko oczywiście w towarzystwie męża i dzieci, ale co tam. Fajnie było.
Za to Tymi dziś do przedszkola nie poszedł, bo kaszleć coś w nocy zaczął. Wieczorem akcja "bańki" i za dwa dni powinno być dobrze.
Jula wczoraj jakby trochę chrypiąca była. Wysmarowałam na noc Pulmexem i dzisiaj jest git. Polecam Wam ten specyfik przy rozpoczynającym się katarze. Po ukończeniu pół roku można już stosować. A skuteczność jest spora.

 

[kicrym]

mamuśki pamiętajcie że jutro dzień babcimy juz z Kuba laurkę zrobiliśmy

 

[kamu]

No właśnie jutro dzień babci a my prezentu nie mamy,trudno damy później.Chcemy dac im foto książkę pierwsze pół roku Maksa.
Co do spotkania to ja jestem za ale też jak będzie cieplej maj,czerwiec.Dzieciaczki też będą większe,także łatwiej się będzie wyrwać

 

[liwus]

A ja nadal jestem za tym żeby zorganizować spotkanie z pociechami ...

 

[tosika]

Uprzejmie informuję, że spotkanie Adaś-Antosia się dzisiaj odbyło, i jestem pod wielkim wrażeniem Adasia. Dziewczyny chłopak jak malowany!! A te rzęsy...marzenie wielu kobiet:-) Antosia była również bardzo zauroczona Adasiem (z tego wszystkiego zaczęła dobierać mu się do skarpetek - wstawię dokumentcję na zamkniętym) Oczywiście ciocia Liwus rozpuściła dziecko prezentami rewelka!! Później doszedł do nas jeszcze jeden mężcizna z bb ale z sierpnia -Marceli i to dla Antosi było już za dużo emocji - dziewczyna z wrażenia zasnęła