Lipiec 2008

[kicrym]

rozpisałam się i mi się skasowało
więc jeszcze raz teraz już krócej
Post trzymam kciuki żeby rwa sobie poszła i nic nie bolało
Izabelka zdrówka i kuruj się kobito bo o głos trzeba dbać w tym zawodzie;-)
Madzia dobrze że bół głowy minął
Mondzi dobrze że wieśc pozytywne o dlekarza, no i Juliś od dzisiaj na wodzie w nocy;-):-)
Dorka jak dr mówi że się zamknie samo to ok!Zdrówka dla MIsi

U nas pogoda się zrobiła rewelacyjnatak by już mogło zostać:-)Byłam dzisiaj pokzać M quinny buzz no i widać było że mu się podobatera ztylko x landerka sprzedać;-)

 

[tosika]

a ja dopiero teraz mam luz;-) mialam super dzionek (ciekawe jaka nocka wobec tego)ale po kolei: spacerek udany, bryka przetestowana, normalnie super mi sie prowadzilo, kola wielkie nieskrętne (ale na nasze "europejskie' chodniki, mniodzio:-)) ogólnie walczyłam z przekladaniem rączki (bo wiatr wirował) i jak ktoś z boku na to patrzyl to mial ubaw po pachy bo jak ta blondynka co pięć kroków przekładałam rączkę a do tego dodam, ze wparwy u mnie jeszcze brak, to nieźle z tym się motałam i w końcu dałam luz i jak zawialo za mocno to kreciła sie wózkiem:-) ale wróciłam przeszczęśliwa, a w domu czekala mnie druga niespodzianka - przyszedł mój cybex (jupi) zaraz jak obrobie zdjęcia to wkleję później pojechaliśmy razem z Tosią (zaznaczam;-)) samochodem (bez spocenia i rwania sobie wlosów z nerwów podczas jazdy) sparwdzić jak tam biznesy się kręcą, posmigalam po galerii, nic nie kupiłam (bo przecież limit mam wyczerpany do chyba 2010) ale i tak miałam radochę;-) no i teraz jak poczytałam posty to mam jeszcze większą radochę dziewczyny dziękuje, naprawadę jakoś takoś podbudowana się czuje normalnie kocham Was
Post pogoń tą rwę w cholerę, ok ja jej to zrobię: akysz, poszla nam !!! ;-)
Dorka no i super!!! Wszystko jest w normie i tak trzymać
Izabelka bardzo dobrze, ze M daje Tobie kierownicę najważniejsza jest praktyka, i pamietaj trening czynu mistrza! i dbaj o siebie kobito Ja miałam anginę swego czasu przynajmniej 4-5 razy w roku (aż mi moja dr jakąś szczepionkę - w tabletkach na odpornosć przepisała, i odpukać do tej pory mam spoczko)
Beaa skąd ja znam te pouczanie, tylko u mnie jest (za szybko!! nie manewruj tak!! zajechałaś pas!! na pomarańczowym stój-przepraszam mam skrzyżowanie zablokować) i żebym nie jeździła (16lat jeżdżę) ale to są chlopy- oni mają jakiś patent na nieomylność!!
Mondzi super!! Moim zdaniem to bardzo ładny przyrost wagi (ponad 300gr w 3tyg) nie kumam o co dr chodzi?? a waga - moja miała z 3tyg temu 7300
Kicrym to już połowa sukcesu (jak M sie spodobalo) a sprzedaż napewno bez problema to niedługo Kubunia nową bryką będzie śmigał

 

[Pearl07]

Witam dziewczyny
ja dzisiaj nieobecna bo caly dzien spedzilismy w centrum handowym. w zasadzie tak dla rozrywki sie wybralimsy z Malym ale zmeczona jestem jakbym conajmniej w kamieniolomie caly dzien tyrala kupilam Malemu takiego laptopa zabawke co gra i swieci i takie jakies bajery...i juz mnie zaczal wkurzac bo Maly wali w niego i te melodyjki...ogolnie to jest szal i radosc niezmierna.
jutro mamy wizyte u lekarza i juz sie boje bo ten lekarz cos nie wyglada na specjaliste od dzieciaczkow...chcailabym zeby mi dal skierowanie na badanie krwi (Maly od urodzenia nie mial badania) ale nie wiem czy wypada poprosic...zreszta co facet sie moze znac na dzieciachno ale nie mialam wielkiego wyboru.
przeczytalam wszytsko ale juz nie pamietam bo tyle tego naskrobalyscie.
surv mam nadzije ze ta noc bedzie lepsza i Flora da Ci sie wyspac...przynajmniej troche
tosika ja Ci powiem ze jak zobaczylam Twoje zdjecia to nawet M zawolalam mu pokazac jaka laska jestes...wiec nawet nie mysl o dietach itp...
izabelka alez ja Ci zazdroszcze tego smigania samochodem...ale juz niedlugo mam nadzije i ja dolacze do grona kierowcow.

fotelik oddalismy wczoraj i jak na razie nie bede kupowala nowego...szkoda mi kasy, a kumpela stwierdziala ze Maly jesczez spoko przejezdzi do maja w tym, ona tez ma syna i spokojnie wozila go w tym malym do pierwszego roku.moze nie zwariujefotelik nie wiem czy udalo by mi sie sprzedac a jak juz to za ajkies grosze dlatego chyba nie warto

 

[survivor26]

Tosika, obejrzałam właśnie na zamkniętym zdjęcia wózka i stwierdzam, że jest przepiękny- kij tam z niewygodną tapicerką, wygląda bosko
Post, a może tym razem uda się ciążę bez rwy zaliczyć? Trzymam kciuki, żeby Cię ominęło!
Izabelka, a po co Ty tak walczysz o pójście do pracy? Może warto skorzystać ze zwolnienia i odpocząć troszkę?
Dorka, no to dobrze, że lekarz Cię uspokoił - skoro samo ma się wyleczyć, to pozostaje tylko czekać i się nei martwić
Pearl, Florka też jeździ jeszcze w małym i w sumie myślę, że jeszcze ze 2 miesiace się w nim zmieści, bo głowa nie wystaje, a Wy przecież zaraz wracacie do PL, to nie ma sensu kupować fotelika i targać ze sobą przez pół świata.

A u nas nocka fantastycznie.......przynajmniej dla mnie, bo M mnie znowu na sofę odesłał Na pytanie, skąd ten dzień dobroci dla żony, stwierdził, ze przeraziło go moje przedwczorajsze zajechanie.......ja tam sobie nie przypominam, żebym była zajechana bardziej niż zwykle, ale oczywiście nie protestowałam Czyli przypadkowo udało mi się robić numer z omdleniem

Pogoda dziś fantastyczna, więc odpicujemy się jak stróż w Boże Ciało w wiosenne ciuchy i mykamy polansować się do kina:-)
Miłego dnia wszystkim i nie dajcie się dziś oszukać!

 

[post_ptaszyna]

Tosika...Ty szamanko..jak to zrobilaś??? wstałam dzisiaj rano i nawet nie boli:-)
Jak znowu zacznie to poproszę o zaklęcie

U nas też zapowiada sie piękny dzień:-)..oj to lubię ..Wiosna idzie Wiosna....

 

[kamu]

Post może to był fałszywy alarm z tą rwą kulszową i jednak wszytko będzie ok.
U nas nocka ok.
Dziś znowu piękna pogoda,wczoraj byliśmy aż 6 godzin na spacerku nogi to mnie tak polały ale dobrze bo schudnę.Miłego dnia

 

[survivor26]

Kamu, 6 godz na spacerzeWow! ja po dwóch wymiękam i kuśtykając wlokę się do domu...

 

[kamu]

Ja uwielbiam chodzić na spacery dzięki temu latem tak schudłam,a zimą znowu przybrałam teraz mam okazję znowu to zrzucić.
Najpierw chodziliśmy 4 godziny,przerwa na obiadek,kawkę i dalej dwie godzinki spacerów,pewnie jeszcze byśmy chodzili ale musieliśmy wracać do domu na 18.Sama to bym tyle godzin nie chodziła ale jak mam towarzystwo to jest fajnie

 

[KasiaDe]

Witam!
U nas za oknem pięknie, ale na spacer 6 godzinny nie mam szans;-)
Wczoraj popołudnie i częśc wieczoru byłam u koleżanki na plotach (z Olgą, bo Miki z tatusiem i swoim kolegą z tatusiem pojechali na basen) i ponarzekałyśmy sobie na naszych chłopów - ale było fajnie:-)
Dziś wizyta u fryzjera i przydałoby sie kupić Mikusiowi butki, bo z adidasków wyrasta.

Izabelka, zdrówka Kochana! Na bank w schronisku ryczałabym jak głupia
Surv, ale masz luksusy;-) Ja też chcę!!!

 

[Izabelka]

hejjj
zostalam z mala w domku, chlopcy dopiero wyszli a ja w rosole o tej porze to mam zawsze sprzatniete, moze okno umyje?
dzisiaj lepiej juz mowie,cale szczescie

milego dzionka!

Pearl pedriatra moich dzieci do facet i jest taki fajny- spokojny, opanowany i inteligentny (dobzre ze tego nie slyszy ) ze nie zamienilabym go na zadna kobiete; i tu fakt moje dzieci przy nim nie palcza,a przy kazdej babie rwą włosy z głowy
Surviv ale prezent ci maz sprawil, ja tez poprosze ;-) moj mąż dzisiaj dal mi godzinke pospac tez jestem w szoku
Kamu to jak bedziesz tyle kilosow robila, to zaraz szprycha bedziesz,ze hej! a ile chcesz zrzucic?
Kasia ja tez musze Oskiemu buty kupic...zawsze najszybciej z tego wyrasta :-);-)