reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Magdzik to nie takie straszne, musiałam się tego nauczyć odkąd Kuba zaczął raczkować i wszystko brać do buzi:sorry2:my dużo chodzimy w butach po domu więc piachu co nie miara, a rano to zajmuje góra 5 min więc da się przezyć gorzej z prasowaniem:-p
Post 4 godziny:szok: Kuba rekord pobił śpiąc 3:tak:standard to 2-2.30:tak:więc da sie coś porobić:tak:
Andula ja tez chcę pieroga:tak:nie umiem lepić więc kupuje mrożone ale to nnie to samo:no:
Beaa super że domek upolowany:tak:teraz szybkiej przeprowadzki zyczę:tak:no i ogród fajnie, ale ja nie lubie grzebać więc mój stoi odłogiem:zawstydzona/y:
Andula u nas na taka wieczorną marude działa rowerek lub wyjście na osiedle na 2 nogach
 
reklama
Magdzik ,Kicrym rzucam pierogami mialy byc dla M ale wkurzyl mnie strasznie i nie dostanie :baffled::wściekła/y::wściekła/y:

Kicrym sprobuje jutro wieczorkiem wyjsc na spacer tylko ja okolo 18 jestem tak wypompowana ze nie wiem jak dam rade na spacerze,rowerka jeszcze nie posiadamy, ale mam nadzieje ze na roczek Misiek dostanie swoja pierwsza bryke:tak:
 
Witam, w pracy jakos zlecialo, choc nie najlepiej sie czulam:-( Ale juz jest lepiej bo jestem w domu i na bb:-D
Kiecym my tez kurze i mycie podlog raz w tyg. Najczesciej w sobote seba sciera kurze,G odkurza i myje podlogi a ja zajmuje sie lazienka i ubikacje, potem kuchnia:tak:
Andula ale masz marudke, Misia tez marudzi wieczorem ale jakos ja przetrzymujemy do kapania a potem pada:tak:, wyprobuj sposob Kircym:tak:Pierogi mniam, tez bym zjadla:tak: Ja kupuje mrozone, czasami G robi:tak:
Beaa fajnie ze znalezliscie fajny domek, zdjecia prosimy:tak:Teraz mala sie wybiega po ogrodzie:-D
Post 4 godziny:szok::szok::szok::szok: Misia tak jak Kubus rekord 3 godz:tak:
madzik ja tez ustawiam sie w kolejke do podrzucenia rzeczy do prasowania:-D
 
Magdzik, mówisz, że lubisz prasować? Może przygotuję coś na środę:-D Bo nie wiem, czy wiecie (Magdzik, mogę?:sorry2:), ale we środę odwiedza nas Magdzikowa rodzinka!
Mam koleżankę, która w ramach relaksu myje okna:sorry2:
Andula, ja też ładnie poproszę o pieroga, albo więcej, bo uwieeeelbiam! A z jagodami, to szczególnie:-pI jeszcze zjem prawie w każdej ilości knedle ze śliwkami:tak:
Beaa, super, że nowe lokum znalezione:tak:
Post, ale ma Ika spanko:szok:Miki też tak czasami potrafił - super czas żeby cos spokojni zrobić:tak:
Kicrym, organizacja na medal. U mnie jak u Magdzik:-p
Post, fajnie, że prezent przypadł Wam do gustu:tak:
 
Witam Kochane Koleżanki:-) strasznie za Wami tęsknię, ale ostatnio tyle rzeczy się działo, że na nic nie miałam czasu:zawstydzona/y::wściekła/y:
przesyłam spóźnione Roczkowe życzonka dla Blanki:-):-):-):-) a kartkę wyślemy dopiero jutro bo ciotka zapominalska zapomniała:zawstydzona/y:
no więc tak - w czwartek zostałam CIOCIĄ:-) moja Ciężarówka urodziła ekspresem upragnioną Hanię -3200g, 54cm:-D:-D:-D:-D ja cały dzień byłam taka chora, że myślałam że zawału dostanę tak się o Nie martwiłam, a tu Aśka urodziła w 1,5 godziny bez żadnych komplikacji:-D:-D:-D od soboty są już w domu, więc same rozumiecie, że ciężko mnie stamtąd wygonić:-p Mała jest przesłodka i aż trudno mi uwierzyć, że rok temu Antoś był taki sam:zawstydzona/y: poza tym mój Synuś zaraził się od Taty zapaleniem oskrzeli (dziś byliśmy u lekarza) i mam w domu szpital:-( biegnę troszkę Was poczytać i zmykam spać bo jutro mam na rano:baffled: miłego wieczoru;-)
 
Post, ześ tak tym plackiem poczęstować chciała, no... Smaka mi narobiłąś, do tego stopnia, że zeszłam na dól i wciągnęłam trzy kawałki urodzinowe siostrzeńca. Taaa... A jutro znów stanę na wadze w oczekiwaniu na cud. Jak się okaże, że kilogramów jest mniej, to chyba tą dietę ozłocę.

Andula
, będę o Was pamiętać. Codziennie gotuje... Ostatnio to sporadycznie. Odkąd jestem na diecie, Tymek nie bardzo chce jeść obiady, a moja mama żeby nie chodził głodny codziennie go czymś podkarmi. Michał wraca koło szóstej i bardzo często jest tak, że jak nie podam, to nie zje, a nawet jak podgrzeję, to jest zajęty i tylko się wkurzam. Jak mam gotować dla siebie, to mam to w nosie - jem 60 g chleba i 50 wędliny i oszczędzam kupę czasu. U mnie problemem jest na ogół to, że nie mam zakupów na ugotowanie obiadu...

A no i czytam, że u Was porządki to podłogi, kurze... Ja najpierw pól dnia łażę i wszystko na miejsce odkładam, egzekwując to samo od Syna. Noż koszmar jakiś totalny. Ciągle pranie na suszarce, trza pościągać, do szaf poodnosić. Gary wyjąć ze zmywary, bo nowe się zbierają... Okropnie tego nie lubię. Ale dość narzekania.

Kicrym, brawo za organizacje. Ja wieczorem, to już na nic nie mam siły, mimo iż dzieci dość wcześnie spać idą. Zresztą jest to też jedyny czas na biznesowe rozmowy, tudzież prace jakoweś w tym kierunku.

Beea, fajnie, że będziecie mieli domek z ogródkiem. Na moim dzisiaj Tymek wlazł w psie g... co doprowadziło mnie do szału jak zwykle. Okropnie nie lubię okresu wakacji w moim domu, bo dobija mnie fakt, że mamy jakiś tam ogródek, a i tak dzieci spokojnie puścić nie można. Chociaż tyle, że odkąd moja siostra ma dziecko to sama zauważa problem i raczej nie muszę się obawiać, że za czas jakiś będzie na naszym terenie nowy pies.

Kate, och poród mojej siostry był dla mnie okrutnie ciężki - bardzo przypominał mój pierwszy, a przypadł na początek lipca zeszłego roku - a więc dwa tygodnie przed cesarką Julkową . Co to była za noc... Znam ten stres, zwłaszcza, że u mnie siostra młodsza i zawsze trochę musiałam za rękę prowadzić. Hania bardzo ładne imię. Gratuluję dzidziusia!

Dostaliśmy dziś zaproszenie na weselicho, na sierpień - cieszę się okrutnie. Tak dawno nie mieliśmy okazji potańczyć, że szok.
No i jeszcze o jednym Wam napiszę, bo mnie to męczy. Uwielbiam wyprzedaże! Normalnie już z miesiąc nie mogę sobie ze sobą poradzić. Byłam już kilka razy i wciąż mi mało :zawstydzona/y: A to jeszcze dzieciom, a to dla siebie. Często jak wracam, to Michał jest zły, bo uważa, że kasy nie ma, a ja ją wydaję. Teraz Zara bardzo obniżyła ceny ciuchów dziecięcych i za chwilę nic nie będzie - a ja nie mam jak jechać (dzieci) i z czym. Kupuję naprawdę tylko tanie rzeczy. Głupio mi, że wydaję pieniądze ( a Michał ciągle pracuje), zła jestem, że mimo iż ciągle jestem sama z dziećmi, to nie mogę sobie spokojnie na wyprzedażach poszaleć. Jutro mam jazdę, do galerii będę miała 5 minut, znów będzie pokusa. Rozumiecie coś z tego? Ja czasem sama siebie w tym temacie nie rozumiem.
 
Znów pierwsza?:szok::-D Jakbym nie szła do pracy, to pewnie też mogłabym przywitać dzień na forum, bo moja córcia wstała dzis o 6:baffled:Za to synek spał jak wychodziłam:tak:

U nas dziś chłodnawo, ale z pewnością tylko chwilkę. Może wreszcie złożymy wniosek paszportowy? Ech, w ogóle nie po drodze. A wczoraj byłam na pilatesie. Jak wróciłam, to ciało jak w ołowiu, dziś też jakoś ciężkawo:sorry2:No nic, kawa musi zdziałać cuda.

Miłego dnia!
 
reklama
Witam sie i ja:-)
Mis spal 12h bez zadnej pobudki od 7do 7 takie noce to ja lubie:tak:
Od razy dziecie ma inny humor jak wyspane:-)
Mondzi ja tez uwielbiam wyprzedaze i sporo kupuje(oczywiscie tylko tanich rzeczy) i M czsami ma praetensje ze Misiek ma mase ciuchow a ja dokupuje ale ciezko mi sie oprzec;-):tak:

Kate po kilku razach bedzie lepiej fajnie ze zaczelas chodzic ja za sportem nie przepadam co niestety widac po cielsku:-(

Kate gratki ciociu wpadaj do nas czesciej ,zdrowka dla twoich chlopakow:tak:
 
Do góry