Hejka wieczorową porą


U nas dzień o niebo lepszy od wczorajszego:-) Nie powiem, maruda była od rana, ale duuuuuuuuuuuużo lepsza niż ostatnio. Na dodatek ponieważ spała tylko przed południem i obudziła się przed 11, padła jakieś 5 minut temu bez stęknięcia
Ja wszamam jakąs kolacyjkę, bo głodna jestem okrutnie, a potem biorę się do roboty. Prasowanie i porządki odwalone, więc mogę się poświęcić nauce

Wieczór też dłuższy, bo dziecię spać wcześnie poszło. Żyć nie umierać
Buziaki dla Was ogromne, podczytam jeszcze bb późniejszym wieczorkiem;-)



U nas dzień o niebo lepszy od wczorajszego:-) Nie powiem, maruda była od rana, ale duuuuuuuuuuuużo lepsza niż ostatnio. Na dodatek ponieważ spała tylko przed południem i obudziła się przed 11, padła jakieś 5 minut temu bez stęknięcia

Ja wszamam jakąs kolacyjkę, bo głodna jestem okrutnie, a potem biorę się do roboty. Prasowanie i porządki odwalone, więc mogę się poświęcić nauce




Buziaki dla Was ogromne, podczytam jeszcze bb późniejszym wieczorkiem;-)
