Lipiec 2008

[Madzia737]

Witam się ja również!
Bez bicia przyznam ,że wszystko przeczytałam,ale z młodym na karku i nie zabardzo pamiętam co komu odpisać
Ja tak jak Kasia też wczoraj miałam ten sam problem,czy aby o 5 nie wstaniemy,no i owszem,ale udało się młodego spacyfikować,choć bez dzikiej awantury się nie obeszło, i pospaliśmy do 7.20:-)

Myśmy jednak na basenie byli mimo kataru,ale konsultowałam się z pediatrą i powiedziała,żeby iść jak nie ma innych objawów chorobowych.Chyba nie muszę wspominać,że przez teściów i tak zostałam przeklęta jak domniemam

No i po tym basenie młody sie kimnął z 5 min w aucie i tak w sumie bez spania w dzień wczoraj latał,bo z Chiny Ludowe nie dało się go położyć. Wieczorem z nieziemskim rykiem zasypiałi z takim samym się obudził o tej 5W ogóel jakiś taki nerwowy sie zrobił ,wszystkim z rykiem rzucaNie wiem co się z nim dzieje,bo tak jest od kilku dni,ale żyję nadzieją,że to przejściowe i zaraz minie.

A dzisiaj ma być w miarę ciepło.Po południu idę z młodym do rodziców,a później może na spacer.Tata znów cały dzień w szkole

 

[pabla27]

i ja się witam!
my wstaliśmy o 07:00, więc super!
Kicrym - młoda ma wciąż taką temp 36,8-37,3, wieczorami nawet 37,5-37,8...i nic poza tym. W zasadzie nigdy wczesniej jej jakoś tak nie mierzyłam, teraz odkąd kupiłam ten do ucha termometr to mierzę jej kilka razy dzinnie i popadam w paranoję
dobra, narazie zmykam, bo nie da się już siedzieć przy kompie jak młoda lata, bo od razu mi jęczy przy nodze.

 

[Madzia737]

Pabla jaki dokładnie masz ten termometr? Ja już od dłuzszego czasu noszę sie z zamiarem kupienia takiego,bo my ciągle 100 lat za murzynami czyli używamy rtęciowego
Nie wiem co ci na tą gorączkę poradzić,myślę ,że to od zębów.A może to normalne takie wahania,wcześniej tak często nie mierzyłaś to nie wiesz jak było,a poza tym ta temp.rano to chyba w normie.

 

[survivor26]

Witam się i ja - rozlazła nieludzko przez zmianę czasu, bo wstałam jak zwykle o 7, czyli o 6 Wczoraj dałam sobie nieźle w kość robotą papierową, a i tak na dziś jeszcze trochę zostało...

Mała marudna nieludzko, w buzi ciągle paluchami grzebie, albo ją te cztery wyłażące 3-ki bolą, albo gardło, bo katar ma nadal... Ale po południu i tak chyba pójdzie przymusowo na spacer z tatą, żebym miała chwilę dla siebie

Pabla, to jest tylko stan podgorączkowy, wiec spokojnie Wydaje mi się, że od zębów, skoro małej teraz wszystkie naraz idą...

Madzia, no oby u Was to marudzenie było przejściowe, bo u nas rzucanie zabawek z rykiem i walenie głową w podłogę to trwa już dość długo... mimo to też liczę, ze kiedyś w końcu przejdzie;-)

Kicrym, a w pracy magisterskiej nie możesz rozwinąć tematu, który broniłaś na licencjacie? to chyba najprostsza metoda na znalezienie tematu;-)

No i nie wiem co jeszcze...muszę jakoś tę rozlazłość przełamać, bo od jutra zaczyna się tydzień zero ze sklepem....no chyba, że mnei w konia z terminami informatycy zrobią Niemal bym chciała, zeby jeszcze trochę odwlec tę chwilę

Miłego dnia!:-)

 

[kicrym]

No a jednak nie byłam pierwszamały śpi więc mam sekunde na BB

Pabla ja zadam to samo pytanie co Madziajaki ten termometr kupiłaś, też mam zamiar kupić takowy, nawet babcia już kasę podarowała i cały czas przeszukuje allegro ale cały czas się wahamzależy mi żeby mierzył krótko bo mały przy tym elektronicznym pod pachą dostaje szałuja stawiam na zęby, bo do tego mówiłaś że mała ma nie zafajne kupki.
Madzia ja bym też na basen poszła, przecież katar to chyba nie przeciwskazanie, to na dwór też bysmy nie mogły chodzić z zakatarzonym dzieckiem??ja z Kubą chodzę
Surv no niech tatuś zaopikeuje się Flo, mama teraz bizneswomen się staje więc trzeba ją troszku odciążyćno i na bank dasz radę otworzyć ten dzień
co do pracy to owszem mogłabym kontynować moją pracę ale ja nie pracuje obecnie w przedszkolu Freinetowskim więc nie miałabym gdzie badań robić:-(chce taki temat znaleźć żebym mogła na "moich" przedszkolnych dzieciach to napisać

 

[renia77]

wczoraj czytała ale jakos sił nie było pisać
dziś nadrabiam
Pabla jak ma 37,5 to to nic strasznego więc no panic:-)
Surv super ta Twoja stronka, zaoglądałam się przedwczoraj do nocy no i czas robić zakupy ;-)
Kasia i u nas dziś z tym spaniem ciężko ale też przeciągłam wylegiwanie o godzinkę
Kic dasz radę z seminarium, ciężko doradzać bo nie moja branża

ok idę robić obiadek dla familii i na spacerek bo nie pada

 

[pabla27]

Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy dla matki wariatki....wczesniej miałam fioła na punkcie kaszlu po tym zapaleniu płuc, a teraz mam paranoję na punkcie temperatury i co ją dotykam to wydaje mi się gorąca a ma temp w normie
muszę wyrzucić ten termometr.
Madzia, Kicrym - ja wogóle nie szukałam, po prostu posżłam do apteki i poprosiłam o taki do ucha. Kupiłam Brauna, pomiar 1-2 sekundy i naprawdę jest dokładny. Zawsze mierzę tylko w jednym uchu, takie zalecenie na ulotce, bo temp w uszach może się troszeczkę różnić, więc ja od początku mierzę jej w lewym uszku.
taki mam dokładnie
Termometr cyfrowy BRAUN IRT 3020 PROMOCJA 2l gw FV (791020280) - Aukcje internetowe Allegro

Surv - ja też ciągle zaglądam na bloga, już sie sklepu doczekać nie mogę.
o, moja panna zasnęła, idę krwistoczerwony lakier z paznokci w końcu zmyć, bo już poodpadał trochę i wstyd rękawiczki zdjąć

 

[Madzia737]

Survivor na bank dasz radę,oczywiście kciuki trzymamPiękne rzeczy na blogu pokazujesz,chyba zacznęm kase zbierać,chociaż narazie nie ma z czego.Co do złości dzieciaków to u nas jeszcze walenia głowa nie ma,ale jest gryzienie,szczypanie i ciągnięcie za włosy mamę:-(W takiej sytuacji o buncie dwulatka nawet nie chce mi się myśleć.Pozostaje nam się modlić,żeby gorzej nie było
U nas na dworze ładnie,nawet słonko świeci,więc u Was pewnie teżSpacer z tatusiem wskazany;-)

Kicrym a no właśnie ja z tym katarem tak samo myślę,a nawet odkąd mały go załapał w poniedziałek,to regularnie codziennie z nim na dwór chodzę choćby na 20 min jak jest zimno,bo myślę,że to właśnie przez to kiszenie się w domu i wietrzenie tylko przy okazji wrzucenia do auta i wyjęcia młody ten katar ma.Poszłam z nim na spacer w poniedziałek na godzinę i masz babo placekTrzeba jednak dziecko hartować codziennymi spacerami.Oczywiście teściowa moja ma inne zdanie,ale to już jej broszkaDzisiaj jak usłyszała,że do rodziców mam zamiar iść na piechotę z Maćkiem,to zdębiała To nic ,że idę ok.20min,a pogoda ładna Ona ciągle twierdzi,że mały przeziębiony to trzeba w domu siedzieć,a mnie to niemiłosiernie wkurza,bo gdzie niby to przeziębienieja widzę tylko katar.I i tak pójdziemy i tak

Pabla dzięki.Ja właśnie taki oglądałam,ale z moim zdecydowaniem nie kupiłam,a było to jeszcze jak w kwietniu.Skoro mówisz,że dokładny to chyba w końcu się na niego szarpniemy.

Maciek zasnął a ja się zabieram za wybieranie zdjęć do wywołania (jak widać).Jest co przeglądać,bo nie wywoływałam od stycznia

 

[kamu]

Pabla jaki dokładnie masz ten termometr? Ja już od dłuzszego czasu noszę sie z zamiarem kupienia takiego,bo my ciągle 100 lat za murzynami czyli używamy rtęciowego
Nie wiem co ci na tą gorączkę poradzić,myślę ,że to od zębów.A może to normalne takie wahania,wcześniej tak często nie mierzyłaś to nie wiesz jak było,a poza tym ta temp.rano to chyba w normie.

JA jakoś i tak mam największe zaufanie do rtęciowego, wydaje mi się , że jest dokładniejszy, kupiłam Brauna ten do ucha tyle kasy dałam a jakoś nie koniecznie bym powiedziała, że jest taki rewelacyjny, co prawda mała jest różnica w , czasem nawet identyczny pomiar jest ale jednak mierze zawsze dla pewności rtęciowym, mam ten sam co Pabla, faktycznie pomiar ok 1-2 sek.
Fredka chodzisz tyle czasu z nadżerką, u nas to chyba każdy lekarz by usuwał, ja mam z przed ciąży i jak zakończyłam karmienie to dawno miałam być umówiona na wizytę żeby usunąć, przecież z nie usuniętej nadżerki może się stan przedrakowy zrobić. To wiem z pewnego źródła.

 

[pabla27]

Kamu - ja myślę że rtęciowe są ok, u nas tylko nie ma możliwości nim mierzyć, młoda nawet 20 sekund nie wytrzyma z termometrem pod pachą czy w jakimkolwiek innym miejscu, dlatego dla nas ten do ucha jest rewelacyjnym rozwiązaniem.