Witam
Flo zdrowka biedulko
Survi a dla Ciebie sily
Lenka dla Ciebie tez zdrowka.Pabla moze idz jeszcze raz do lekarza zeby osluchal mala. Moja kolezanka byla ze swoja corka w piatek u lekarza bylo ok(lekarka jakas dziwna nic nie przypisala, zadnego syropku na kaszel i kropli na katar
) a w poniedzialek zapalenie oskrzeli i antybiotyk na 9 dni
Kasia to niezlle nocki macie
Misia nie bardzo lubi z nami spac, a Seba ze mna spac uwielbial
Renia no wlasnie jak nie chca wyjsc to zrob cos tak jak Kasia pisze
Tosika wybranie domu to ciezka sprawa
My z G ciagle sie klocimy o miejsce na dzialke on chce na wsi a ja na obrzezach Tczewa
Kic jak bedziecie mieli drugie dziecko pewnie bedzie wiecej wozkow
KATE witaj. Zdrowka dla Antonia
U nas dzis fajna pogoda slonko swieci i lezy snieg
Zaraz wychodze na kawke do siostry. Pozniej musze przygotowac obiad.Zajrze popoludniu albo jutro. dzis na noc do pracy wiec musze sie troche zdrzemnac z mala. Pa
Flo zdrowka biedulko
Survi a dla Ciebie sily
Lenka dla Ciebie tez zdrowka.Pabla moze idz jeszcze raz do lekarza zeby osluchal mala. Moja kolezanka byla ze swoja corka w piatek u lekarza bylo ok(lekarka jakas dziwna nic nie przypisala, zadnego syropku na kaszel i kropli na katar
) a w poniedzialek zapalenie oskrzeli i antybiotyk na 9 dni
Kasia to niezlle nocki macie
Misia nie bardzo lubi z nami spac, a Seba ze mna spac uwielbial
Renia no wlasnie jak nie chca wyjsc to zrob cos tak jak Kasia pisze

Tosika wybranie domu to ciezka sprawa
My z G ciagle sie klocimy o miejsce na dzialke on chce na wsi a ja na obrzezach Tczewa
Kic jak bedziecie mieli drugie dziecko pewnie bedzie wiecej wozkow

KATE witaj. Zdrowka dla Antonia

U nas dzis fajna pogoda slonko swieci i lezy snieg
Zaraz wychodze na kawke do siostry. Pozniej musze przygotowac obiad.Zajrze popoludniu albo jutro. dzis na noc do pracy wiec musze sie troche zdrzemnac z mala. Pa
moja Tośka jak widzi mopa to dostaje drgawek z radości
;-) to ten nowy już sprzedałaś?
ale to pewnie po wczorajszych postach
) zacznę od początku- otóż dwa dni temu pani niania powiedziala, ze zadzwonili do niej z urzędu pracy, że ma sie stawic na rozmowę do przedszkola (w sprawie etatu na pomoc kuchenną) no i rozmowa kwalifikacyjna odbyla się wczoraj rano,a późnym wieczorem pani niania napisąła smsa, czy moze wziac dwa dni wolne
i z M doszliśmy też do wniosku, ze od września dajemy małą do przedszkola, tak na cztery godziny, myślę, ze to jej lepiej zrobi, niż siedzenie samej w domu