reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Hej!
Tosika, no piękne biznesy odtsawiałaś! A co było nie tak z tymi bucikami, że tak pięknie przecenione. W powiedzeniu był diabeł :-)
Madzia, no wreszcie1 Fajnie!
U nas też leje od rana... Gdzie ta wiosna? Ja rozumiem, że zimna Zośka za pasem, no ale bez przesady.
 
reklama
U nas równie fatalnie za oknem, ciemno, mokro i żyć się nie chce:-p Szykuje się weekend w domu zatem ze znudzonym mężem i wściekłym dzieckiem:eek: A dziecko przejawia coraz silniej cechy odziedziczone po matce....wczoraj pani w żłobku pytała R, czy Flo w domu też taka zlośliwa - podobno sama spać nie chciawszy, skakała po innych dzieciach, żeby też nie zasnęły:-p:-) Cóż, po nas też czasem skacze, ale się nie przejmujemy aż tak:-p

Izabelka, u nas też katar do końca nie przeszedł, niby było lepiej, ale w żłobku wszystkie dzieci zakatarzone to i Flo przejsć nie chce:-( Ja daję napój z miodu i cytryny na wzmocnienie i krople do nosa profilaktycznie...ale zdaje mi się, że to jednak lekko alergiczne jest - może Wercia też ma jakąś alergię i stąd niemożność wyzdrowienia? A i uodparniający podobno jest miód z mniszka lekarskiego - teraz już za późno na robienie (chyba, że u Was na północy jeszcze kwitnie;-)), ale można w zielarskich sklepach dostać.

Madzia, u nas generalnie w mieszkaniu jest 22 albo i więcej stopni, bo jak tylko slońce zaświeci to mieszkanie się nagrzewa...aż za bardzo:sorry2: Ale jak slońca nei ma, to też spada do 18-19 i wtedy przed kąpielą włączamy ogrzewanie.

Kamu, ja też staram się awantury przeczekiwać albo odwracać uwagę; klapsów z zasady nei daję, choć ręka mnie często świerzbi, raz nie wytrzymałam i się fest wydarłam, ale mi się głupio strasznie zrobiło, jak zobaczyłam, jak to Flo przestraszyło, więc teraz biorę na przeczekanie.

Tosika, no bez wątpienia masz nosa do okazji;-) Ja ostatnio lekko zaszalałam z zakupami książkowymi i materiałowymi, bo mi się zdawało, że kasa z fuchy na wszystko starczy...no więc nie starczyła, a wpadł jeszcze remont auta, więc na razie szlaban na zakupy:zawstydzona/y:

Nic, idę w końcu papiery do księgowego przygotować i w końcu ten wniosek o zwrot vatu złożyć...coby bylo na dalsze zakupy:-p
 
ja melduje się dzisiaj po powrocie ze szpitala.
Przedwczoraj tak mnie zaczął boleć brzuch, że cała spocona byłam i jakieś słabości mnie naszły. Po kilku h męli poleciałam do mojego gina do szpitala na dyżur a on mnie tam zostawił. Niczego specjalnego minie wymyślili, dzidzia ok, badania ok tylko jakiś stan zapalny, ból przeszedł więc mnie dzisiaj wypuścili.
no o usłyszałam w końcu, że raczej panienka:-D.
mykam bo dzięcie wytęsknione i posiedzieć nie da, nadrobie wieczorem.
 
Haszi dobrze, że już w domku jesteś i że to nic poważnego.
Surv widać , że Flo charakterek ma :-)
Madzia nie poważni na tej waszej budowie.
Iza , może to faktycznie alergia. Maks też miał najpierw zapalenie oskrzeli a po miesiącu zapalenie płuc i okazało się , że to przez alergię. Mimo, że wcześniej nie miał jej stwierdzonej, teraz dostaje aeurius na alergię i asmenol ( to jest jak by bloker który zapobiega dotarciu alergenów do płuc) i odpukać jest ok.
U nas też beznadziejna pogoda. Już mam serdecznie dosyć tego deszczu.
 
Haszi super,ze z dzidziusiem wszystko ok:tak: No i już chyba oficjalnie możemy pic za Zinkę:-D aa i ja bardzo proszę i jakieś foto brzusia!

Ja się z wami weekendowo żegnam,bo od jutra zaczynamy roboty w mieszkaniu,także będzie sie działo:tak: Nareszcie!:-D

Pa pa,i ładnej pogody życzę!
 
czesc
ja tez mysle,ze to alergiczne tez,ale trzeba przezyc
Surv u nas jeszcze kwitnie :) swoja droga mam w domku i czasami podaje-moj tata zrobil
vbylam dzisiaj na masazu i ale mnie bolalo hohohoho ide zrobic RTG tego mojego kregoslupa,zeby sie pozadnie wziasc za niego
Tosika ale wyhaczylas towar
spac mi sie chce starsznie...a jutro idziemy na parapetwoke :):):) i karaoke :):):)
 
Witam, oj widzę że nie tylko u mnie pogoda się nie udała, ale co zrobić:-:)-p
Madzia rzeczywiście niepoważne te ludziska od mieszkania:dry: ale najważniejsze, że już weekend będziecie rządzić na swoim:-D:-D:-D co do temperatury to ja jestem straszny zmarzluch i 18 st to dla mnie totalne zimno:zawstydzona/y: my nadal palimy w piecu codziennie popołudniu i wieczorem mamy ok 22st tak akurat do kąpania, a potem do spania już jest chłodniej i jest ok:-)
Tosika Ty to masz fuksa do promocji:-D:-D:-D:-D
Haszi dobrze, że jesteś w domku i nic z Naszą Dziewczynką się nie dzieje;-)
Surv u nas też ten miesiąc mamy pod znakiem remontu samochodu i już żyjemy pod kreską, a wypłata dopiero co była:zawstydzona/y: jakby dostała etat to jeszcze w tym miesiącu parę groszy by wpadło, więc jeszcze jest nadzieja na jakieś małe zakupki:-p
Iza ja mam straszne bóle krzyża i jak tak czytam Twoje posty to sama bym poszła na jakiś masaż, ale wizja bólu jakoś mnie odstrasza:-p
wczoraj u dentysty było ok, ale okazało się że zwykła wymiana plomby zamieniła się w leczenie kanałowe:szok: a co z tym idzie dodatkowe koszty:sorry2: jak nie urok to ...:-p w sumie dobrze bo ząb pomimo plomby mnie bolał i jakby mi się nie zasrało wymiany plomby to bym nawet nie wiedziała, że jest nieźle popsuty i za jakiś czas nadawałby się na made in wyrzuć, a tak będzie uratowany:-D:-D już jakoś przeżyje te koszty mimo, że z kasą krucho, ale jak już zaczęłam dbać o siebie to muszę dopiąć wszystko do końca;-) dziś zamówiłam pakiet zdjęć na Allegro 500 sztuk plus 10% gratis i taka gapa ze mnie, że źle spisałam numer konta i dziś nie poszedł przelew dopiero będzie w poniedziałek, a tak chciałam szybko dostać paczkę:-:)-p trudno, ale najważniejsze że w końcu się zebrałam i wywołałam zdjęcia Antka od marca zeszłego roku do teraz:szok::szok::szok::szok: ale będzie oglądania:-):-):-):-) miłego wieczoru:-D
 
Witam z posterunku uczelnianego:-p:-)
Nudne wykłady mam:sorry::-p:-D
Madzia dobrze że już praktycznie na swoim, ja małemu dogrzewam, jednak teraz na dworze chłodniej to i w mieszkaniu też:tak:
Tosika super przecena:tak:też bym się nie zawachała kupić:-p
Haszi dobrze że już w domu i nic złego się nie stało:tak:
KATE lepiej zrobić niż wyrwać:tak:
Izabelka udanej imprezki:tak:
Kamu i na co Maks jest uczulony?
Surv no nizły charakterek ujawnia Flo:-D
miłego dnia!
 
Widze, ze wszystkie śpią w tę pogodę (oprócz naszego forumowego kujona:-)) My też w domu, bo na dworze paskudnie, od rana zbiera się na wielki deszcz...niby nie padało jeszcze, ale duje, czarne chmury, a że Flo znowu katar ma większy, to nie wychodzimy, tylko w piżamach się po domu snujemy;-) W ramach snucia, w końcu dopięliśmy plan szafy i R w poniedziałek deski zamówi...przy okazji wyszło, że możnaby i te wstrętne developerskie panele zmienić, więc teraz pozostaje tylko czekać na zwroty z US, które Bóg wie kiedy przyjdą:confused:

Hashi, my Ci od ładnych paru miesięcy mówimy, że dziewczynka...trzeba słuchać zbiorowej mądrości:-D

Madzia, to w poniedziałek poprosimy o raport z prac wraz z dokumentacją zdjęciową:tak::tak:

A ja chyba po zmarnowaniu połowy dnia, zamiast do roboty siadać, pójdę spać...wybitnie demotywująca ta pogoda, a accuweather twierdzi, ze tak samo będzie do końca maja:no:
 
reklama
Ja się trochę dzisiaj oszczędzam :-). Babcia nie chce zwrócić Pysia:-D, dróga babcia przerażona, że może zostać wyposażona w Tymiego na dłużej niż 2 dni jest chetna do pomocy, nawet barszczyk nam ugotowała:-D.Dziewczynka mi dzisiaj nie dooskwiera. A wiecie co albo błąd usg był albo ona strasznie duża jest:szok:. Na wrześniówkach chyba żadne dzidzi 600 gr nie miało.
Mam nadzieje, że to prawda z tą dziewczynką i przy porodzie siusiaka nie ujże...
surv hmm widzę, że zaczyna nam się remontowy nastrój a forum.:-)
tosika jaaa, ty to masz farta, też poproszę klapeczki z taką przeceną.
Moja kuchnia zaczyna się w wyobraźni klarować, znaczy się coraz bardziej tne ilość pomysłów jakie chce w nią wpakować:-D natomiast okazuje się, że bedzie miała tydzień opóźnienia. Dobrze bo m z instalacjami i resztą by się nie wyrobił:tak:
kate dobrze, że zroblaś sobie ząbka. Masz dbać o siebie i już. A z pracą się nie stresuj, fluidy działają, zostaniesz!
Izabelka miej imprezkii
kamu no nasz bunt dwulatka to chyba w całej okolicy czasem słychać:dry: Najgorsze, ze Tymek jest tak cholernie uparty, no straszliwie normalnie, że przy bramce potrafi i pół godziny wrzeszczeć:no: No ale przecież nie ustąpie bo będzie gorzej.
madzia po prostu super!
 
Do góry