reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

No i ja po wizycie. Ze względu na lekką panikę dostałam ochrzan od dr.

Choć rozmowa z lekarzem wyglądała tak:
-Co jest?
-brzuch twardnieje w ciągu dnia i to bardzo często.
-Czyli ile? 3 razy? 10 razy?
-No z 20 napewno jak nie więcej...
-A kiedyto się dzieje?
-Jak wstaje, jak chodze nawet jak leże.
-A jak leżysz to mniej?
-Tak
-No to leż!
-Do tego biegunka jeszcze jest.
- A to gratuluje idealnego wypróżniania. Wiele kobiet by chciało w ciąży.
-Yyyy

Po czym zbadał szyjke i stwierdził, że takiej to nic nie ruszy. 5cm długa i szczelnie zamknięta. No ale ze względu na skórcze dał:
Fenoterol, isoptin, hydroksyzyne i nospe-forte.
 
reklama
Julia, miałam identyczne objawy na tym samym etapie ciaży z Florką, tylko szyjkę o połowę krótszą:-p Te same leki brałam - uważaj na Fenoterol - ja po nim zdychałam totalnie, nie miałam siły ręki do nosa podnieść, ale wziełam całą dawkę i trochę pomogło. Ale mimo, że brzuch stawiał mi się do końca ciąży, to gdyby nie cesarka to bym Florkę przenosiła, więc bez obaw:tak:

Madzia, no na razie popróbujemy bez wspomagaczy, a jak skutków żadnych nie bedzie, to wtedy może rzeczywiście się do Ciebie o książkę uśmiechnę:tak:
 
Surv no właśnie biore Fenoterol od wczoraj i ledwo na oczy widzę i zastanawiałam się od czego. Normalnie słaniam się z nóg. Do tego ręce mi się całe trzęsą... oj czy to nie za szybko na takie działania niepożądane?!
 
Julia to normalne - bedziesz czuć się jak narkoman na odwyku... isoptin jest po to, żeby te objawy trochę złagodzić, ale nie wyobrażam sobie, żeby były jeszcze gorsze. Musisz przetrzymać i rzeczywiście leżeć, nie tyle ze względu na skurcze, co na totalne wyjechanie po leku. Ja brałam bodaj 8 dni i lekarka mi powiedziała, że przy fatalnym samopoczuciu mogę odstawic wcześniej, ale wolałam przetrzymać, żeby mieć pewność, że nie urodzę przedwcześnie. aha, po paru dniach trochę sie przyzwyczaisz do tych objawów i trochę zlagodnieją
 
Mondzi dobrze, że się odezwałaś, gratuluje nowej pracy m.
Madzia to cieszcie się że nie macie kredytów, ja jeszcze muszę 5 lat wytrzymać.
Julia dobrze, że jeszcze Tosia chce siedzieć w brzuszku.
I dalej nie pamiętam co miałam komu odpisać. U nas leje okropnie od wczoraj. Już mi bokiem ta pogoda wychodzi. Albo skwary okropne że się nikomu z domu nie chce wychodzić albo deszcze że też się nikomu nie chce wychodzić:wściekła/y:
 
No... I cały wczorajszy dobry nastrój - oprócz wypłaty M, koleżanka pracę dostała, a uczciwej nie miała nigdy - diabli wzięli...
Mamy wybitą szybę w aucie. M wyjeżdżał z podwórka i wjechał w niego nasz kumpel, który aktualnie remontuje u nas klatkę schodową. Sytuacja o tyle głupia, że nie wiadomo jak sprawę załatwić. Ja bym to zrobiła normalnie z ubezpieczenia "sprawcy", coby mieć oryginalną szybę Renault (w końcu auto ma dwa lata), ale widzę, że taka opcja nie wchodzi w grę i zrobi to jego szwagier, przydrożny mechanik, i to jeszcze h... wie kiedy - a samochód jest potrzebny na niedzielę, bo M nie ma możliwości inaczej do pracy dojechać. No i w imię tej znajomości (z jego żoną jesteśmy dość blisko), powinnam pewnie nie robić problemu, a mnie to wkurza, bo gość się ma za genialnego kierowcę, a tłumaczenie było takie, że myślał, że M czeka aż on wyjedzie. Gdyby to zrobił niedoświadczony kierowca, to pewnie inaczej bym na to patrzyła, ale ja prawie nie jeżdżę, bo się boję o auto, a tym czasem ktoś wjeżdża w nie, bo nie umie popatrzeć w lusterka...
Ponarzekałam.
Surv, nalewka kusząca. Zwłaszcza, że ja nie jestem w stanie podjąć teraz żadnej diety. Żadnej absolutnie. Jestem tak zorana psychicznie, że odmawianie sobie jedzenia, chyba przerosłoby moje siły.
Post, dzieci moje fajne są :) Tym ostatnio bardzo rozchwiany emocjonalnie - nie wiem, czy to taki wiek, czy brak przedszkola tak mu nie służy. Albo ta cała atmosfera odbiła się i na nim... O wszystko płacze, z dziećmi się kłóci, jakiś dziwny się zrobił.
A Julka wciąż mało mówi - rozważam logopedę. Pieluch już nie używamy nawet do spania :) co za sukces sobie poczytuję. Włosków ma trochę więcej, trochę jej zjaśniały, opalona. Chętna bardzo do "pracy", ale matka leniwa i woli jak dzieci bawią się same.
Aktualnie się urlopuję. Dwa dni pracy w drugiej połowie sierpnia i dwa na końcu. Wakacje...
Julia, co do fenoterolu, to moja lekarka uważała, że nie powinno się go podawać poza szpitalem. Ona dawała tylko nospę.

Zażywała któraś z Was Apptrim albo Ali? To tak w temacie odchudzania...
 
Mondzi,może faktycznie ta sytuacja odbiła się na Tymim, dzieci więcej wyczuwają i rozumieją niż nam się wydaje. Szkoda z samochodem.
Co do mówienia Juli to przecież jeszcze ma czas, Maks też prawie nic nie mówi.
 
witam w to jesienne popołudnie

Mondzi fajnie, że się odezwałaś:-) z samochodem rzeczywiście pech i ta sytuacja, że niby bliscy znajomi. Nie zmienia to jednak faktu, że honorowo powinni do sprawy podejsć jeżeli ubezpieczenia nie ruszacie

Julka leżaj i wypoczywaj jak najwięcej bo te brzuszkowe napięcia to pewnie z nadaktywności

Haszi ty też się oszczędzaj

u nas nocnikowanie i odpieluchowywanie w przysłowiowym lesie
za 2 dni jedziemy na tydzień nad morze i tam pewnie też nic w tym temacie się nie będzie robiło ( jak będzie taka pogoda to tym bardziej)

zaraz chyba zmobilizuję P do zabawy w fryzjera:)))
niech się coś dziej;-):-)
 
reklama
Hej ja tylko na chwilke.... po pracy jestem zajechana.... ale tylko jutro i jeden dzien wolnosci...

Julia dobrze ze wszystko ok, wypoczywaj!
Mondzi witaj, ja specjalnie nie mam zadnej diety poprostu mniej jem i sie nie przejmuje waga i schudlam 8 kg:tak:
Kamu my mamy kredyt mieszkaniowy na jeszcze 28lat:eek: Zycze poprawy nastroju, u nas tez dwie wyplaty a czasami ciezko:tak:
Survi no to brawo dla Flo, bo u nas jak mala prosimy zeby usiadla to nie usiadzie ewentualnie jak jedno z usiadzie na muszle a Misia na nocnik:tak:
Macio dla Ciebie tez gradki, male sukcesy prowadza do celu:tak:
Post trzymam kciuki zeby to byly zeby:tak:
Wszystkim solenizantom STO LAT

U nas z nocnikiem tak samo, ale nasza chrzesniaczka miesiac starsza od Misi zaczela wolac:tak: Pozniej zaczela sie uczyc niz Misia a szybciej zajarzyla:-D
No to spadam bo G jeczy ze sie nim nie zajmuje;-)
Milego wieczora
 
Do góry