Lipiec 2008

[Madzia737]

Kic, Pabla to i ja dalaczam z kiepska nocka uwziely sie dziewczyny czy co?
moja gwiazda padla o 20.30,przed 24 juz byla pobudka,cyc przez godzine i o 2 znow pobudka,cycowanie do 4 z tym ze na lezaco to i ja przysnelam i ona;-),po 5 znow pobudka,o 6.30 Maciek przylazl,o 7.30 byl swiety spokój bo jeden oddelegowany do przedszkola i drugi dziec spal,wiec sie sama polozylam i za 5 min bylo juz chrumczenie z lozeczka i do teraz sie cycujemy na zmiane z odkladaniem do lozeczka i kupa.
Mala tak od wczoraj na cycu wisi,moze jaki skok rozwojowy ma.
Poza tym katar i zaparcie
Jeszcze sniadania nie zdazylam zjesc a zaraz po mlodego trzeba bedzie sie zbierac.
Kasia przynajmniej wasza psinka dziecinka grzeczna;-)
Tosika zdrowka dla malej. co do prezentu dla starego to ja tez mam zawsze klopot.Moze jakas perfuma,albo plyta? moj sobie akurat Kazika Na Zywo zazyczyl.I tak teraz nie dostanie,bo nie wyrobie ,moze pod choinke

zabralam sie dzis za zlobki,bo mloda jeszcze nigdzie nie zapisana i sie dodzwonic nie moge do tego,na ktorym mi najbardziej zalezy trzeba bedzie jutro podjechac,bo akurat pani dyr urzeduje we wtorki.

Oki zmykam ponowic probe polozenia malej do lozeczka skoro sie sama od cyca odlaczyla.

 

[renia77]

witam i ja
widzę, że moj wczorajszy post jakoś nie doszedł

u nas mikołaj był wczoraj:-)
Tymi przejęty ale rozmawiał, śpiewał, mówił "ojcze nas"
wpatrzony i pełen wiary w prawdziwego świętego

Surv super, ze plany mieszkaniowe dalej się toczą
oby wszystko było po waszej myśli

Tosika u nas tez wieczny katar. Pochodzi 2 dni i dawaj od nowa siedzenie doma
mój P urodzinowo-mikołajowy prezent w postaci fotela do psp dostał:-)

Madziu oby żlobek udało się zalatwić

Kasiu pewnie macie frajdę z małym szczeniakiem
oby dobrze się chowała czarna baba;-)

oki zmykam do mojego zapiekanego ryżu bo piekarnik juz piszczy
miłego dzionka

 

[survivor26]

A może to przez pogodę te Wasze dziewczyny takie marudne? U nas szaleństwo totalne, duje jak halny, ciśnienie chyba też jakieś zwariowane, bo mi serce wysiada i generalnie pogoda jakby się diabeł powiesił Ja się z 50 razy w nocy budziłam, więc nie dziwię się maluchom, że spać nie mogą

Ja tradycyjnie rozbabrana ze wszystkim, robota nie idzie, prezenty przynajmniej udalo się spakować dla dziewczynek więc tyle dobrze;-) Mam nadzieję, że obejdzie się bez awantury z powodu braku prezentu dla dzidziusia w brzuchu, ktorego Flo się usilnie domagała
Kasia, widziałam Wasze najmlodsze dziecko - cudna jest! Oj chciałabym psa w końcu mieć, ale do bloku się nie piszę jednak
Tosika, zdrówka dla Was i tradycyjnie powtórzę, że ja bym z katarem puszczała Co do prezentu, no to musi być coś co lubi Twój M - ja mojemu kupiłam kolejny model auta do kolekcji, po 3 latach udało mi się w końcu jego ukochane Audi upolować, więc jest nadzieja, że się ucieszy...ja natomiast, jak wiem z przecieków dostanę swoją Aquę Allegorię no i licze na jakąś mega czekoladę, bo znowu mam parcie na słodkie (i plus 8 kg) A dodatkowo to bym chciała, tylko muszę stan konta R wybadać wyjście do knajpy bo strasznie za mną jedzenie restauracyjne chodzi, ale takie super exclusive...chyba hrabinę w brzuchu noszę, ze ma takie wyrafinowane gusta

A i dzięki za kciuki! Juz nei trzymajcie, bo nie damy rady obskoczyć wszystkich klientów - dziś się drudzy odezwali, że są zdecydowani kupić A pierwsi podpisują umowę notarialną w czwartek...szkoda, że pół roku temu, jak nie było brzucha, a był dom na oku, takiej kleski urodzaju nie było, ale nie ma co narzekać, teraz tylko modlić się, zeby potencjalni nabywcy kredyt dostali
Dobra zmykam obiad zrobić, wyprzedaż pieczarek poniedzielna w warzywniaku była, więc dziś na obiad grzybowa i pizza z pieczarkami

 

[dorka28]

Dzien dobry popoludniu dziewczynyJa dopiero teraz, rano tylko Was poczytalam ale juz czasu nie bylo na odpisywanie
Survi no widac ze Flo juz bardzo dba o dzidziusia Wyciagnij jakies ciuszki po Flo i powiedz ze to prezent dla dzidziusia;-)
Madzia oby ze zlobkiem sie udalo
Kasia Baba przesliczna
Pabla wspolczuje nocki i zdrowka dla Lenki
Tosika ja z katarem puszczam do przedszkola Nawet dzis z kaszlem poszla, zrobilam inhalacje i jest ok
Renia no Misia miala plany zaspiewac Mikolajowi ale je nie wyszlo U nas wieczorem dzis przyjdzie Mikolaj
Kic ale choinke swieza czy sztuczna? ja bym chciala swieza ale G marudzi My tez na Mikolaja prezentow nie robimy,a na gwiadke mamy tak jak Wy gre:-)
Jutro jedziemy do naszej chrzesniaczki z Mikolajem Dzis bylysmy z siostra na imieninach u cioci Barbary I tak dzien zlecial, teraz G kuzyn przyprowadzil swoja corke na godzinke

 

[kicrym]

Witam wieczorkiem
Oliwia śpi już od 18.30była taka marudna że ją połozyłam, trudno będzie 15 pobudek a nie 14, co za różnica
Surv fajne takie wyjście do knajpkija ciągnę mojego M do kina na listy do M. ale jakoś nigdy nie ma czasunon stop w pracypilnuj wagi oj pilnujmi jeszcz zostało 7kg
Madzia to widzę że Maja tez dzisiaj dała do wiwatuu nas już weszła rejestracja internetowa do żłobków ale ja się zapisywałam w ciąży więc wniosek dyrektorka musiała przenieść na stronkęmam nadzieję że się Liwka dostanie od wrześniea jeszcze lepiej jak od lipca, bo jednak kasy będzie mało:-(
Renia fajnie że Tymi taki odważnyKuba to pewnie odwróci głowę zawstydzony na maksa
Pabla zdrówka dla Lenki!
Dorka pewnie wyciągniemy starą sztuczną i to nie wiem kiedy bo u mnie zwyczaj że się w Wigilię ubiera,ponoć w programie naszego wyjazdu jest ubieranie choinki, mam nadzieję że jakieś dużej, prawdziwej z cudnym zapachem:-)

Idę kubę pogonić do łóżka bo oczy mi się kleją
spokojnej nocki - dziewczyny karmiące trzymajcie sięja co noc sobie powtarzam jeszcze tylko dziś od jutra daję butlę, ale jakoś tak słodko Liwka ciągnie że no nie umiem odstawić

 

[pabla27]

u mnie zapowiada się noc - koszmar. Lena bez przerwy kaszle, nos zatkany masakrycznie
więc raczej spać nie będę

 

[KATE23]

Hej, na Kujawach marzec w pełni jeny jak ja nie cierpię takiej pogody w grudniu, a Mały ciągle pyta kiedy będzie na sankach jeździł:-(
Pabla zdrówka dla Leny a Sonia to śliczny pączuszek na cycusiu
Surv trzymam kciuki za sprzedaż mieszkania:-) a co do Mikołajek to ja również tłumaczyłam że Mikołaj w nocy podrzuca prezenty, więc dopiero będą rano;-)
Renia gratki drugiego Synusia mnie Ignaś bardzo się podoba, moja Kuzynka ma dwutygodniowego Wojtusia i też jest świetne, a moja Siostra marzy o Franiu albo Helence;-)
Kasia super, ze psinka już u Was, zaraz lecę fotki przejrzeć

a u nas w niedzielę skończyliśmy jakiś 3 dniowy antybiotyk:-( od piątku znowu trzy porcje utrwalające:-( Młody ten sezon choruje nam sporo, a nawet ta cholerna kuracja uodparniająca nie pomaga musimy jechać na pobranie krwi ale nie wiem czy po antybiotyku można wobec powyższej sytuacji Antosia jutro ominie Mikołaj w przedszkolu ale myślę żeby go w środę posłać bo już nie kaszle, ale już sama nie wiem u mnie kolejna znajoma w ciąży, plaga jakaś nic zmykam bo mam tyle zakupów do zrobienia na All, że nie wiem za co się łapać miłej nocy no i zdrówka dla Wszystkich;-)

 

[KasiaDe]

Mikołaj u nas już były - dzieciarnia zadowolona. Olga stanęła przed lustrem i mówi do siebie: mam ładne włosy, kolczyki (nowe - dostała dziś) i do tego szminka mi pasuje (też dostała taką ochronną, ale babcia nie doczytała, że jest czerwona, więc dziecko pięknie się wysmarowało ;-)) A jeszcze dziś był motyw pójścia do nieba jak Luka i Olga mówi, ale ja nie chcę mieć kroplówki w nodze (jak ona miała ostatnich dniach życia)
Pabla, zdrowia dla Lenki!
Antosiu, nie dawaj się choróbskom!

 

[survivor26]

U nas nocka do bani...przesadziliśmy chyba z emocjami Młoda wstała przesikana o 3 z wielkim rykiem, bo chciała przyjść do nas, ale jej się zafiksowało, że jak nie bedzie spać u siebie, to jej Mikołaj nie znajdzie i miała straszliwy dylemat W końcu stanęło na wspólnym spaniu z matką w przesikanym wyrku...trudno o wyspanie się w takich okolicznościach rzecz jasna, więc od 4 barany liczę Ale jak już opanowaliśmy histerię i w końcu zauważyła, że Mikołaj jednak był to radość dzika była Uzgodnilyśmy, że z otwieraniem czekamy do rana, więc zaraz idę budzić zestresowaną Mikołajkę:-)

Kasia, i słowa Olgi każda z nas powinna wziąć sobie do serca i codziennie stawać przed lustrem powtarzajac sobie, jakie jesteśmy piękne
Pabla, inne mamy cycujące - jak nocki?
Kate, no to oby zarazę ciążową i do Was zaniosło:-) Aczkolwiek, może najpierw dla przypomnienia przeczytaj to (z wynalezionego przez Madzię 'Bachora;": http://bachormagazyn.pl/2011/11/30/kacik-bezdzietnych-czy-to-pora-na-hardkora i przemyśl sobie raz jeszcze sprawę
Dobra idę budzić Mlodą i powalczyć o pójście do przedszkola

 

[Izabelka]

hej
Surv przebijam piątkę-Oskar wstał o 4.15 nie wytrzymał chłopak hehe wziął prezent do łóżka i wychodził co 15 minut; po 5 dałam sobie spokój i poszedł do salonu, przychodził co chwilka, nie wytrzymam dzisiaj -cały dzien w pracy, buuu Oskar dostał chomika co jeżdzi, a Wera pieska pluszowego- mowi do mnie- a ja widziałam takiego samego w sklepie dawno temu :-) spryciula
co wasze maluchy dostały?
uwielbiam Mikołajki :-)