Lipiec 2008

[post_ptaszyna]

powitać
ja tylko na chwilę bo oczy mi sie kleją
Kic..nooo katarek to jak ten Twój Bugabo do zwykłego wózka, kupuj i nawet się nie zastanawiaj. Lekarze polecają czyścić nos dokładnie i młodej nawet czysczę czasem bo nie ma szans żeby taki dzieciak sam sobie poradził i fakt, kiedyś jej dałam chusteczkę a potem dla pewności jeszcze odpaliłam katarek i normalnie w szoku byłam ile jeszcze jej kataru w nosku siedziało
Renia...oo fajne zakupki fajne
Dorka....Ty lepiej spakuj torbę do szpitala bo nie znasz dnia ani godziny
Surv..mmm 10 stopni...plaża normalnie
nie no ja idę spać bo ostatnio za dużo nocek zarwałam
do jutra

 

[survivor26]

Dorka, i Ty dalej upierasz się przy SN? bo wiesz, jak teraz prawie 2,5 kg, to w 40 tygodniu moze być i 4.... Ale dobrze, że chłopak zdrowo rośnie!

Renia, mnie tez ostatnio zgaga gorzej daje mimo diety...chyba już brzuch za bardzo uciska na żołądek i nie ma rady...w związku z tym bigos zrobiłam, bo skoro i tak boli, to niech ma po czym:-)

Kasia, a ja to właśnie taka bardziej pańciowata byłam i nie sadzę, zebym parę lat temu mogła sobie wyobrazić zycie w takich warunkach No ale, tak jak pisałam, nei jest źle, naprawdę mozna przywyknąc, ajest tyle fajnych rzeczy, które rekompensują warunki...;-)
A wczoraj byliśmy z kurtuazyjną wizytą u pani sołtys i padłam z wrażenia: kobieta tak na oko z 5 lat starsza ode mnie ma na głowie dom, ogród, rządzenie wsią, dwójkę dzieci w podstawówce, a do tego prowadzi pogotowie rodzinne i bywa, że ma w domu i 8 dzieciakow od noworodka po 15-latka Akurat wczoraj miała luzik, bo tylko jednego 6-tygodniowego chłopczyka....Flo trzeba było pod groźbą kary od niej wyciągać, bo chciała z dzidziusiem zostać No ale jak sobie popatrzyłam i posłuchałam, to nie śmiem więcej narzekać na zmęczenie codziennościa, bo to grzech i obraza boska, przy luzach, jakie mam;-)

Zmykam się ubrać, chyba już 15 stopni mamy, to mozna bez strachu swetry i szlafroki pozdejmować Dziś podobno ostatni dzień ze słońcem, to idę do ogrodu nadganiać, a od jutra wielkie porządkowanie w domu, bo w końcu ma ta meblościanka przyjechać;-)

 

[renia77]

heloł
oj wstałam lewą nogą
do tego młody ma gesty katar i zaczyna spływać bo odkasłuje
inhalacje zrobie i odkurzacz zastosuję bo ciężko mu wydmuchać nosa
no a jutro chciałam go juz wysłać do p-la i chyba nic z tego

Post niebawem weekend to wypocznij

Surv ale masz sołtyskę
szacun dla takich kobiet co potrafią ogarnąc rodzinę i jeszcze społeczność
a ja liczę, że teraz to tylko odchowasz Sarę i w tych sielankowych warunkach pisanie ksiązki przyjdzie gładko i przyjemnie

Dorka super chłopak rośnie
no chyba czas szykować wyprawke do szpitala

oki my juz po śniadaniu
Ignas dostał czkawkę
Tymi marudzi - chyba udziela mu sie mój humor
zaraz nafaszeruję go syropkami a sama sie położę i spróbuje wstać prawą nogą;-)
miłego dzionka

 

[dorka28]

Wy mnie tu nie straszcie ja dopiero torbe bede pakowac po swietach
G niezle sie wystraszyl,nawet obiad chcial wczoraj przygotowac na dzis
Renia oj to nie dobrze sie robi z Tymim:-(Trzymam &&&&& zeby domowe sposoby daly rade
Post Ty jak zwykle zabiegana, a jak z tata?
Survi wlasnie sie tak zastanawialam ile maly moze wazyc przy porodzie
To soltysowa macie z prawdziwego zdarzenia
Kic jak dzisiaj Liwka?Kuba pewnie pelen energi
My dzis w domu caly dzien,Misia juz lepiej w nocy mniej kaszlalaw dzien tez juz prawie wcaleDzis G idzie zapytac sie kiedy mamy z nia przyjsc na przeswietlenieOczywiscie ja z nia nie wejde tylko G

 

[survivor26]

Dorka, mały Wicuś na tym etapie ważył mniej, w 37 tygodniu 3300 w 40 szacowali go na 4 kg...sama sobie policz:-)

I proszę nie panikować z torbami, ja też dopiero po świętach mogę się pakować, ustalmy więc, że mamy zakaz rodzenia co najmniej do majowego weekendu

Ale u nas cieplutko, wyszlam po pranie w szlafroku i nie zmarzłam...pędzę przesadzać zatem;-)

 

[dorka28]

Ja bede sie do tego stosowac, wiec do maja spokoj

 

[renia77]

ja tez ani myślę wcześniej
zreszta mój dr na weekend majowy wyjeżdza więc cc ustalamy po :-)
nic zreszta mnie sie nie skaraca więc szansa na poród terminowy jest

Tymi w ciagu dnia ma sie nieźle
widzę, ze nocka go męczy katarek

oj a ja dalej wściekła jak osa
nie wiem o co mi chodzi ale bez kija dziś do mnie lepiej nie odchodzić

 

[KasiaDe]

Renia, każda z nas ma prawo mieć gorszy dzień, więc wiesz - spokojnie;-)
Surv, ja też myślę, że obecny klimat świetnie wpłynie na pisanie książki
U nas wczoraj tak wiało, że głowę urywało, ale dziś jest chyba o wiele lepiej.

 

[kicrym]

Hejka
Dzięki dziewczyny no to kupuję ten "katarek" zamówię chyba na all, bo u mnie w aptece nie miała
Post no jak czyści nos tak jak prowadzi się bugaboo to kupuję w ciemno;-)i zwolnij troszeczkę, jak Tata się czuje??
Surv to już wiesz, że Flo się Sarą odpowiednio zajmieno a taka sołtysowa to skarb-wiadomo, że potrafi się rozdwoić, więc pewnie wszystko na czas załatwia
Dorka wow no chłop jak dąbnadal chcesz sn??
Dorka, Surv, Renia tylko nie wszystkie na raz

Liwka dziś lepiej, przynajmniej wysokiej gorączki nie ma, bawi się sama w pokoju, co chwilę muszę jej gdzieś szukać po mieszkaniu więc wracamy do życiaKuba oczywiście ma energii za dwóchM dziś do południa został w Liwką a ja go na rower wzięłamno i na dworze rower mu się popsuł, no szlagniosłam grata do domu,M naprawił na poczekaniu, wyjechaliśmy i d*** znowu to samoniby jest 2 lata gwarancji, więc musimy z M do sklepu podjechać i zareklamować dziada
Jutro idziemy z Kubą na próbę-ciekawe jak mu wyjdzie, bo coś ostatnio mu się odwidziało i nie chciał śpiewać. Jak jutro będzie to samo to nawet go nie zawożę na ten konkurs-wiadomo, że bym chciała żeby pojechał, zobaczył, zaśpiewał, ale na siłę nie będę go ciągnąć. Niby mówi, że chce jechać, ale myślę że nie udźwignie tego psychicznie i jednak nie zaśpiewa
Idę podgrzać Kubie obiad, Liwka już teoretycznie zjadła, bo znowu bojkotuje obiadynajchętniej by kaszki jadła i słoiczki owocowe
U nas wieeeeeje bardzo mocno.

 

[renia77]

wieczór
a tu cicho

kic ja w silesi w superpharmie kupiłam katarek
ale wiem, że w aptece można zamówić, choc na allu tez szybko będzie
no i udanej próby jutro życzymy

mój humor dalej do bani
synek już śpi
do przedszkola jednak nie pójdzie w tym tyg bo ten katar jakiś dziwny i jakby go więcej
jak coś to jutro z moja dr sie skontaktuje na konsultacje
ide pooglądam ycd i spać
dzis brzuchol twardy - mama zła to i synus sie wkurza
taka jedność doskonała:-)