Oj no dziś to widzę cisza totalna
U nas dzień zleciał szybko, najpierw z Liwką na huśtawkach, potem trochę w domu, potem zakupy i już wieczór
Pogoda była piękna, szkoda że ponoć ma się popsuć, bo dla mnie było idealnie
Dobrej nocki!

U nas dzień zleciał szybko, najpierw z Liwką na huśtawkach, potem trochę w domu, potem zakupy i już wieczór

Dobrej nocki!
żeby poczuła się mniej ważna; ciężko będzie; ale jestem dobrej myśli; mamy pożyczyć transporter, żeby nie wiązać jej w domu, tylko ma tam mieć azyl, aby nam domu nie demolowała; się zobaczy ;-)

Powodzenia! I informuj o postępach. Moja sucz jeszcze nadal w cieczce a na dodatek rozsypali trutki na lisy i do połowy października nie powinno się puszczać psów bez kagańca na tereny leśne i łąki:-(
Ciagle cos robimy korzystamy jeszcze z dobrej w miare pogody
Mam nadzieje ze jej przejdzie
Ksiądz lekko zakrecony ochrzcił ją jako Patrycję Sarę, ale co się chłopakowi dziwić, jak ma w jedną niedzielę 5 wsi do oblecenia

:-) oby, mam dość siedzenia wieczorami przed kompem-nie w celu towarzyskim hehe