reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Hej
madzia jak jeszcze nie robilas to mi wystarcza na 12 sztuk:tak:
haszi i co malz juz jest?
Andula tez bym sie wybrala do kosmetyczki:tak:
Kasia zaraz zajrze na kulinarny:tak:
mamusiasynusia a Ola ma uczulenie na mleko? U nas Misia niby miala ale wyrosla:tak:
Tylko przeczytalam,a teraz trzeba najmlodszemu dziecku kolacje zrobic bo z drzemki wstalo:tak:
 
reklama
Co chwile zaglądam (i przy okazji na bb też :p), niczym na 100 nie mogę się zająć a jego dalej nie ma.
Zaciukam go ciupażką jak się pojawi jak dzieci będą spać...
 
Haszi widzę że z Tosi prawdziwa dama rośnie pomalowany paznokiec nowa fryzura ;-):tak:Ja w sumie po każdej ciąży waże mniej ale ciało już nie te :baffled:.Muszę popracować a przedewszystkim wyrwać się z domu odreagować pobyć sama ze sobą :tak:

Mamusiasynusia
u Misia też podejrzewali alergie na mleko ale robiliśmy testy i nic nie wyszło ,choć jak zje za dużo nabiału ma szorstkie łokcie więc chyba coś jednak uczula to mleko:baffled:

R na siłowni ,Michał udaje że sprząta pokój ,Ewcia śpi.Lubię tą ciszę.
 
Mój juz posprzątał, teraz jeszcze bajeruje z K. Mała juz dawno chrapie.
Ja w końcu zrobiłam muffiny i misie Moje Wypieki | Waniliowe misie z kakao i nutellą
tak sie tym zmęczyłam,że nie mam siły dokończyć sprzątać i te gary.... ale ale jesteśmy bliżej zmywarki niż dalej. Jutro jedziemy do Ikei po front i szafkę nad zmywarkę :-) K sie chyba przełamał :-p
i mam jutro wooolne :-) K jedzie ciocię do sądu zawieźć do Wrocka,a ja na przyczepkę. Mąż mnie namówił,że moglibyśmy spędzić trochę czasu sami bez dzieci i w sumie czemu nie, to jadę :-) Przy okazji po te meble i już się boje,że znów kupę kasy w tej ikei wydamy na pierdoły:baffled:

Maciej i Maja maja jutro DBiD, obydwoje na 10,więc do jednego idzie mama, a do drugiego teściowa.
Maciek ma nagadane,że będzie nagroda jak ładnie zaśpiewa, bo zwykle stoi jak słup z palcami w buzi.Obiecał,że zaśpiewa..zobaczymy.
Za to mnie zmartwiła n-lka z p-la, bo się poskarżyła K,ze Maciek niegrzeczny pod wpływem kolegi. Obaj się tylko wydurniają i nic nie słuchają. Na szczęście na mojego działa postraszenie przejściem do innej grupy,a na tego drugiego to już nic. Już mu co nieco nagadałam,ale przecież się nie da ich odizolować i nie wiem co zrobić:-(

Oki, kończę ten monolog i życzę przespanej nocki!

aaa K w końcu tylko cv zostawił, bo nie było z kim rozmawiać:baffled:,ale dzięki za kciuki.
 
Ostatnia edycja:
Haszi i o której przyjechał?
Moja Ola tez ma liche włosy, ale widzę że jakoś ostatnio jej się polepszył i dlatego mogę sobie pozwolić na zapuszczenie.

Dorka, Andula moja Ola nie ma alergii na mleko. Długo by pisać o co z nią chodzi. Generalnie to ma stwierdzony patologiczny refluks żołądkowo przełykowy, który nabyła w skutek astmy.To nie jest taki refluks jak u małych dzieci. Tak dla laika to przez ciągły kaszel poszły jej mięśnie na końcu żołądka i teraz jak tylko się położy to treść żołądka zalewa jej płuca i oskrzela. Generalnie jak jest na lekach to jest w miarę dobrze, ale ona już w tej chwili ma bardzo dużą dawkę, aby mogła normalnie funkcjonować. Niestety leki te są bardzo silne i nie można ich długo przyjmować, a Ola już na nich jest od maja na stałe. Teraz lekarze wpadli na pomysł, aby ustawić jej bardzo rygorystyczną dietę i odstawiając leki. Zobaczymy jak to będzie, bo dziś był pierwszy dzień bez leków. Pewnie za dwa dni będę wiedziała czy to coś daje, bo ona bez leków po trzech dniach ma już zapalenie oskrzeli i potem płuc. Powiem Wam, ze ostatnie dwa lata ciężkie były. Ciągłe badania, szpitale ... ale wierzę, że to za nami i nie chce wracać do tego.
Jeszcze mamy problem z uszami, bo Ola od tego chorowania ciągle miała płyn w uszach (i nadal ma), niedawno przeszła zapalenie uszu z obustronną perforacją bębenków i niezbyt jej te uszy się goją i coś lekarka gadała o drenażu uszu. Ale to jeszcze czas, bo wizytę mamy w ten czwartek, a do czwartku to będę wiedziała co z refluksem.ale
Przepraszam, że tak się wygadałam, ale to tylko odrobinka z ogromnej opowieści... ale chyba musiałam.

Madzia uwielbiam jeździć do Ikei, ale mój nie bardzo. W ogóle mój małż jest anty zakupowy.

Andula, ale bym sobie tak poleżałam 1,5 godzinki....
Mi chodzi po głowie usunięcie sobie pieprzyków, w sumie w zimę podobno na to jest najlepszy moment. Może któraś z was to robiła, bo mam cykora.

Zmykam spac, bo jutro rano do pracy ...
 
Haszi jak tam? Doczekałaś się?
Sznaucerów nie znam, berneńki 3 :-) Wszystkie suczki. Cudniaste są, duuuuże. Z tego co się orientuję, to rasa zagrożona chorobami serca
Madzia fajny wypadzik. Ja Ikeę bardzo lubię i faktycznie tak jakoś samo się zgarnia do torby - a to świeczki, a to świeczniki a to jakieś szkło, albo seramika, itd. itp ;-)
Kurcze, wczoraj szkoła upomniała się o Miśka:szok:Tzn. mamy informację, że od końca stycznia ruszają zapisy do szkoły, która jest zaraz koło naszego bloku, tylko okurat od drugiej strony... I oczywiście mam myślenice do jakiej szkoły go posłać bo w okolicy jeszcze kilka. Czy wybór podstawówki ma tak duże znaczenie???
Dziś znów trudne warunki na drogach, choc jest pieknie. Nie wiedziałam do końca czy dojedziemy, bo autobus chyba z 5 razy stawał :dry:No ale dojechałam, nie musiałam ciąć z bucika
 
heloł

moi pojechali do pla
tzn Tymus z babcią;-)
po przedstawieniu wracaja bo T zagorączkował mi wczoraj i chyba wiruszysko i jego zaatakowało
dziś skonsultuję się z nasza dr i zobaczymy co nam poleci

Mamusiasynusia no to rzeczywiście przejścia
tulimy mocno i życzymy zdrówka dla Oleńki

Kasiu no chyba wazna podstawówka
matko dziś mi sie śniło, że chcieli mi T werbować do szkoły a ja krzyczałam że ma jeszcze rok;-)

Madziu to udanego wypadu

Kic nie mow nic o m ufce bo ja cierpię a dziadostwo się nie odezwało do mnie

Andula ale miło tak u kosmetyczki
oj ja w piątek na paznokcie i może uda mi się do fryzjera jutro;-)

zapowiedziałąm P, ze kolezanka zaprosiła mnie na urodzinową imprezkę w piątek wieczorem i mnie przytkało bo usłyszałam, ze nie pójdę
no normalnie chyba lejce sie komuś poplątały;-)
miejmy nadziej ze Tymcio tylko skończy na katrze

dobra zmykam pod prysznic bo tego posta piszę już od godziny
i właśnie znowu bam zrobił I

Franio wszystkiego naj z okazji 8 miesięcy;-)
 
Cześć
Kasia, wybór podstawówki ma spore znaczenie, wydaje mi się ,że lepiej wybierać szkołę mniejszą a nie taki moloch gdzie wszyscy są anonimowi. Jest to ważny wybór,aby dziecko się nie zniechęciło.
Andula, też lubię taki spokój i ciszę wieczorami.
Madzia i bardzo dobrze,że Cię K namówił, też uwielbiam Ikeę jednak zawsze wydaję więcej kasy niż planowałam.:-)
Ja wczoraj rozmawiałam z wychowawczynią Maksa, bo zrobił taką histerię jak miał zostać wczoraj w przedszkolu,że lepiej nie mówić. Nie chce w ogóle rysować, muszę z nim ćwiczyć, a on nie chce. Już ma tyle tych kolorowanek, drukuje mu co chce a i tak nie chce ćwiczyć, sama już nie wiem jak go podejść.
Ja sobie zaplanowałam że będę chodzić dwa razy w tygodniu na basen na razie staram się zdrowo jeść, oby mi się to utrzymało, nie chcę się roztyć, bo będzie mi ciężko latem. Z Maksem przytyłam 12-13 kg, ale teraz wagę wyjściową miałam ok 4-5 kg większą niż z Maksem
 
Witajacie

Nocka do bani ehhh a było już tak pięknie,nic daje jej czas do końca stycznia jak nie zacznie przesypiać nocek będziemy "walczyć";-)
Umówiłam Ewę do okulisty ale dopiero na marzec czko prawe cały czas potrafi w kierunku noska uciekać:-(matwie się choć pediatra mówi że to niedojrzałe gałki oczne ale wolę sprawdzić:tak:
Madzia Miś w wakacje miał taki krótki okres "rozbrykania" jak to nazwała jego nauczycielka.On z jeszcze jednym chłopcem ,którego zresztą bardzo lubię dawali do wiwatu ale po rozmowie wszytsko wróciło do normy i wychowawczyni go chwali:tak:
Wczoraj dostałam pochwałe od nauczycielki za opiekę Misia nad młodszą dziewczynką(kiedyś Wam pisałam),Julka podobno bardzo płacze ale jak Miś sie pojawi daje mu rączke i jest cała szcześliwa.Michał podobno uczy ją mycia rączek i zasad panujących w p-lu.

Kasiu ja również uważam że podstawówka ma duże znaczenie może i większe niż gimnazjum.Poczytaj na forach którA rodzice polecają lub sama troche "pozwiedzaj" najblizsze szkoły
Kamu ja z Ewcią przytyłam 4 kg więcej niż z Misiem ale szybko waga spadła:tak:Może spróbuj malowanie farbkami lub są takie kolorowanki w których "maluje" się wodą (są barwione).

Mamusiasynusia biedna Olcia oby leczenie przyniosło oczekiwany skutek.

Reniu nie daj się idz na urodziny Tobie wyjście dobrze zrobi a i P nabierze pewności w opiece nad dziećmi.Nawet jak I da czadu to bedą musieli sobie sami poradzić

Ja do Ikei nie lubie jezdzić,sama nie wiem czemu .W Londynie zawsze R mnie namawiał na zakupy w Ikei a mnie ten sklep męczy ,nie wiem może za duży:confused:Wolę branże tekstylno-obuwniczą;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
kasia szkoła jest ważna ale jeszcze ważniejsza w pierwszych 3 latach jest nauczycielka.
Jak ona nie spasuje...
Niektóre szkoły maja też fajne zajęcia dodatkowe i programy.
No ale tak cz siak szkoła koło domu oznacza tych samych kolegów na podwórku i możliwość samodzielnych powrotów do domu jak będzie starszy.
No i ewentualnie potem samodzielnego chodzenia na siatkówki, piłki nożne kółka itp.
Andula fajnie, że Misiu taki opiekuńczy, pewnie przez siostrzyczkę:-D
kamu ehh Patryk tez nie chciał rysować ale ja lekarstwa nie znalazłam.
Teraz bym pewnie pomyślała o jakimś tablecie z rysikiem może?
Na szczęście Tymi bo od tableta by się uzależnił w 5 minut :crazy:
renia no niezły twój m. Choć mój też niechętny :-p A on tez nigdzie nie wychodzi?
Mamusia synusia Oby ku lepszemu. Mój m niestety tylko na rozmowe przez skype miał sie pojawić a i tak musiał iść do apteki i pojawił se puuźźno.
Madzia u mnie broi z kolegą ale Patryk. I tez pasowało by mi ich rozłączyć ale jak tu to zrobić no i najszczęśliwsi nie będą.
No u mnie jednak dołka ciąg dalszy. Strasznie tęsknie i w dodatku stresuje się koniecznością wyboru- tu czy tam? A żadna opcja nie jest specjalnie dobra :baffled:
 
Do góry