Heloooooooooooł matki wariatki!
U nas dzisiaj noc kiepściutka. Pobudka o 1, usnął dopiero o 2:30

, pobudka o 5, butla i spanie do 6:30

A teraz sobie słodko śpi a mi głowa na lapka leci

Idziemy zaraz na spacer. Jest chłodniej niż wczoraj no i zero słońca, ale nie pada i nie wieje więc spacer trzeba zaliczyc. Popołudniu znowu mam lekarza.. Ech kolejne L4

Muszę iść też zapisać się na rehabilitacje. ciekawe czy będe miała tylko jakieś tam prady czy też gimnastyke. By się przydała bo bym coś z wagi zleciała

A tak to mi się nie chce hehe
w ogóle zapomniałam wam powiedziec, że mój chrzestny nie zyje. A najgorsze jest to że nie wiadomo co się stało, bo on w Hiszpanii przebywał. Przyszli do jego mamy z Urzędu Miasta, poinformowali ją o śmierci syna, podali nr do Ambasady w Madrycie i poszli.. A nr tel okazał się nieaktualny

W piątek pisałam do Konsulatu maila i do dzisiaj odpowiedzi nie mam

Wczoraj ponownie im wysłałam wiadomość, no i posunęło się o tyle że przyszło potwierdzenie odczytania. Ale jeszcze nie dzwonili... Ech nie wiem co się tam w Madrycie wydarzyło. W sierpniu już miałam kontakt z Konsulatem, bo chrzestny został powaznie pobity i w szpitalu leżał

Najgorsze było to że z Amby chcieli wiedziec czy go zabierzemy do Polski albo czy ktoś przyjedzie do niego ,bo ma amnezje... Jego matka nie chciała jechać, zerwała z nim kontakt bardzo dawno temu (nie zauwazyłam żeby sie przejęła śmiercią syna

) Ja bym jechała ale Kacper miał 2 tygodnie więc bym była walnięta gdybym jechała do Hiszpanii

I musiałam pismo wysyłać do Konsulatu że nikt sie nim nie zajmie. Było mi wtedy trudno.. A teraz on nie żyje.. I nie wiemy czy przyczyną smierci były komplikacje po pobiciu, czy miał wypadek, zabito go etc.. Miał dopiero 45 lat.. strasznie mnie to męczy. Tym bardziej że od jakiś 2 miesięcy chciałam wysłać na jego poprzedni adres wiadomość żeby się skontaktował.. I tego nie zrobiłam, bo niby czasu nie miałam. strasznie mi to teraz na sercu lezy.. A on prawdopodobnie nie zyje już od 5 marca. A o śmierci dowiedzielismy sie 25tego..

mogliby dzisiaj zadzwonic :-( W sierpniu z kontaktem nie było problemu zobaczymy jak bedzie teraz...
No nic zmykam. Do pozniej jak co!! Miłego dnia