reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Patra współczuję diagnozy. AZS ma moja 15 letnia siostra, 3 lata łaziła mama z nią po lekarzach, a ja mowiłam ze to azs. Dopiero jakiś dermatolog 100km od naszego miejsca zamieszkania postawił diagnoze, dał recepte na maść za ponad 100zł robioną w aptece. No i niestety nie bardzo ona pomaga, bo jest ze sterydem więc nie mozna jej za długo stosować. Ogólnie nasi lekarze to cipy za przeproszeniem. Julce 6 tyg diagnozowała nasza pediatra suchą skórę na buźce i ciałku, wymyślała że ja wymyslam, ze przesadzam, że to trądzik niemowlęcy. A ja od początku mowiłam ze to skaza. Teraz przez tą skazę mamy jakąs alergię ;/
 
reklama
o nie żeby tu żadna się nie wpisała przez całą dobę???? :O:O:O:O:O

u nas super dzionek, do południa spacer, po obiedzie byliśmy u koleżanki z porodówki. Byłam w szoku, bo jej Lilka (młodsza od Julki o jakieś 30 min) sama się ubiera:O zakłada buty na rzep, kurtke, spodnie czapke i szalik. Normalnie mi oczy z orbit wychodziły :D
 
nooo tego to już za wiele, obraziłyście się wszystkie na BB?? :D odmeldować się ale to już !!!!!

Ja dziś mam do południa wolne, Marek wziął Julkę na spacer. Odpoczywam bo w nocy 2h przerwa była w spaniu Julci. Po obiedzie idę z Julką na spacer, a Marek do szkoły. I taką o to mamy niedzielę. Buziaki :*
 
Melduję się! My chorzy... Młody ma zapalenie oskrzeli, ja też, M. też chory. Od tygodnia jestem na zwolnieniu, następny tydzień też w domu :( pieknie na dworze, a my wychodzić nie mozemy :( Tyle u nas, a co u WAAAAAAAAASSSSS??????/
 
cześć kochane :)
mam w końcu chwilkę aby do was zajrzeć, bo wczoraj imprezę na 20 osób w domu miałam i ostatni goście poszli sobie dopiero ok 23,30 więc całe piątkowe popołudnie i wczorajszy dzionek spędziłam w kuchni, dziś już ogarnęłam i odpoczywam,
widzę, że ruch tu nie za duży,
Patra szkoda że to AZS, ale przynajmniej wiecie już co leczyć, mam nadzieję, że po tygodniu będzie już lepiej i będzie widać jakieś efekty,
a tak w ogóle to ja mam też mały problem bo już od jakiegoś tygodnia, a mała też ma dziwne krostki na prawej ręce - mniej więcej od ramienia aż do łokcia i takie same krostki też ma na prawej stronie brzuszka i pod prawą paszką i też nie wiem od czego to może być, bo w sumie jakby to była jakaś alergia na jedzenie, albo coś takiego to chyba wyskoczyłoby po obu stronach, nie?? jemy ogólnie wszystko i raczej nigdy nie było z tym problemu, i w sumie nawet jakbym miała teraz zacząć jej ograniczać jakieś produkty to nie wiedziałabym od czego zacząć,
tralalala zdrówka dla całej rodzinki,
 
adudź u nas to samo, Julce od kilku dni wyskakują krostki na pleckach, ale nie równomiernie, na ramionku, na nóżce. Cholera wie co to. Do tego swędzą ją, nie chce się kąpać bo od wody ją pieką. Masakra, nie wiadomo co jej ograniczyć. Miała skazę, może jej nie minęła, a może nie daj Boże to AZS. Nawet nie chcę o tym myśleć ;/

Asia, zdrówka dla WAS !!
 
Beatko ja właśnie dziś po kąpieli też zobaczyłam, że te krostki na rączce jakby bardziej czerwone się robiły, u nas na pleckach nie ma nic, ale najgorzej wyglądają okolice łokcia i też nie mam pojęcia od czego to może być,
a ciekawe jak tam mała u Dmuchawca zniosła chrzciny bo o ile się nie mylę to właśnie dzisiaj je miała mieć
nie wiem jak u was ale u mnie cały dzień wiało strasznie, a teraz jeszcze zimno na dodatek,i gdzie ta wiosna??
 
Mi skora schodzi z plecow... i powiem szczerze,ze jedne dzien bez slonca, albo przynajmniej kilka obloczkow na niebie by sie przydal... dobrze,ze od ok 13tej jest lekka bryza od morza, bo skwar jest starszny...

Na razie mala jest odpieluchowana, tylko na noc zakadam jej pieluszke, dwa dni nauki i ladnie komunikuje,ze chce tez siusiu i biegnie na nocnik... Tylko wpadke miala dzis niezla, bo w restauracji siedzimy.. jemy... ona tez sie zajada... a tu nagle siusku zrobila siedzac na krzesle :-) dobrze,ze krzeslo z metalowych czesci z przeswitami, wiec siuski poelcialo na ziemie i zaraz wyschlo na sloneczku :-)
Nie wiem, czy uda nam sie wytrwac bez pieluchy w Warszawie jak pojdzie do zlobka... ale teraz w upaly to nawet na wielorazowki chyba jest za goraco....
 
reklama
Karola nie lubię Cię ... :p na upały narzekasz , echhh
preciez ja Polka, wiec jak na Polaka przystalo zawsze znajdzie sie powod do narzekania :-) :-)
p.s. zartuje.. nie to zebym nazekala, ale taki jeden dzien oddechu , bez sloneczka by sie przydal...bo to juz zaraz dobre 2tyg upalow beda... teraz juz rozumiem, czemu do 17tej praktycznie nie ma dzieci na placach zabaw w Hiszpanii..
 
Do góry