dzień dobry!
wyjątkowo zimowy początek wiosny, przynajmniej w trójmieście :-)
Stopi gratuluje udanych zakupów, ja tez muszę się za płaszczykiem rozejrzeć bo ja niestety się już w swój rozmiar nie mieszczę
zatrzask na brzuchu puszcza jak tylko się zegnę
wyobrażacie sobie, idę do sklepu sięgam coś z półki i trach! 

żegnaj S-ko 
Iwon współczuję zgagi, dziewczyny wyczerpały chyba limit podpowiedzi, mi nic innego nie przychodzi do głowy
Asia powodzenia z wózkiem
Rany, dziś urodziny męża - muszę jakiś pycha obiadek wymyślić, no i odgruzować chatę - jak zawsze, wczoraj wysprzątałam a dziś wygląda jakbym od tygodnia nic nie ruszyła
wyjątkowo zimowy początek wiosny, przynajmniej w trójmieście :-)
Stopi gratuluje udanych zakupów, ja tez muszę się za płaszczykiem rozejrzeć bo ja niestety się już w swój rozmiar nie mieszczę
zatrzask na brzuchu puszcza jak tylko się zegnę
wyobrażacie sobie, idę do sklepu sięgam coś z półki i trach! 

żegnaj S-ko 
Iwon współczuję zgagi, dziewczyny wyczerpały chyba limit podpowiedzi, mi nic innego nie przychodzi do głowy
Asia powodzenia z wózkiem

Rany, dziś urodziny męża - muszę jakiś pycha obiadek wymyślić, no i odgruzować chatę - jak zawsze, wczoraj wysprzątałam a dziś wygląda jakbym od tygodnia nic nie ruszyła

Może na samo dobranoc.
...juz nic nie działą,ostatecznością jest zjedzenie cytryny no i migdałki,to jeszcze jakos mi pomaga no i mleko ciepłe-ale działa krótko :-(...a mi gin nie pozwolił brać renii ani mantii a leseczki piszecie ze można