reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Witam
Przede wszystkim naszym rozpakowanym mamusiom Ani i Vioreczce gratuluję. Niech dziewczynki zdrowo rosną:-)


Podczytywałam Was ale naprawdę sił nie miałam na pisanie, już się tak martwiłam że będę musiała znowu z Małą wylądować w szpitalu, w innym mieście, skoro nasz oddział zamknięty, ale....... udało się zwalczyć chorobę po 5 dniach męczarni z wymiotami i biegunką :no::no: Wstrętem do picia i jedzenia. Wczoraj rano jka Mała się obudziła wyglądała dużo lepiej, zjadła kaszkę mleczno-ryżową (rzadszą) potem chlebek z masełkiem i troszeńke jajecznicy, piła też z chęcią :tak: Wtedy pojawiła się kupka, praktycznie już normalna, odrazu po zapachu wiedziałam że jest "normalna" bo tamte miały tak nieprzyjemny zapach że odrazu wiedziałam że to ta "rotawirusowa" Dzisiaj też ok. także najgorsze mamy za sobą, teraz Mała wkońcu wypiła mleko (bo w piątek zwróciła to co wypiła plus wszystko co miała, a pielęgniarka mówiła że może jak ma ochotę, ale u nas to nie przeszło) No ale najważniejsze że już po wszystkim. Na kaszel dostałyśmy Tantum Verde i może wkońcu się go pozbędziemy po 5 tydz leci jak kaszle.

Ewo spróbuj może posypać też mąką ziemniaczaną co któreś przebieranie, może pomoże
Pogoda śliczna, mam nadzieję że wkońcu i my zaczniemy chodzić na spacerki. Pozdrawiamy cieplutko i życzę zdrówka dla wszystkich, oby już ta zima się skończyła
 
reklama
Ewa grunt to sie zdecydowac czy rany na pupie natłuszczac czy wysuszac. Tormentiol jest natłuszczajacy, a sudocrem, alantan, bephanten i maka ziemniaczana wysuszaja.

Natłuszczanie na zmiane z wysuszaniem nic dobrego nie przyniesie. Ale najwazniejsze jest wietrzenie. No i jak nakładasz warstwe jakiegokolwiek kremu nie smaruj grubo!!! Raczej cieniutka warstwe-tyle ile skóra jest w stanie wchłonac bez zatykania porów, musi powietrze miec dostep do skóry.

I jeszcez co wazne- nie myj pupy chusteczkami, tylko mydełkiem dla dzieci i wodą.

Kochane!!!
Bardzo Wam dziękuję za kciuki i gratulacje!!

Od wczoraj jestesmy w domku, czujemy sie świetnie. Bee sie odzywac w przypływie wolnego czasu:-D
 
Ostatnia edycja:
Aniu cieszę się niezmiernie, że już jesteście w komplecie w domku ale to już wiesz, bo CI pisałam na GG ;-):-p

Ewcia, o ile pamiętam to tego tormentiolu chyba się nie używa na ranki, ale nie pamiętam dokładnie. U nas bynajmniej się nie sprawdził, w syt awaryjnych pomaga bepanthen. Ale podobno stary zwykły penaten jest the best. I Ania ma rację, albo suszyć albo natłuszczać :-)

U nas nocka super, ale poranek to już bosko. Moje kochane dziecko zawołało sisi pobiegło po nocnik i zrobiła siusiu, tyle że tak się przejęła że przestała w połowie sikać:-D Był brawa itp, ale po 15 min woła znów sisi więc posadziłam i znów siusiu. Szok dla mnie, bo w ciągu 30 min zawołała 2 razy SAMA :szok: no i biegała prawie 1,5 h bez pampka w samych portkach i nie zrobiła siku, więc wiem ile mniej więcej może biegać bez pieluszki i kiedy ewentualnie będzie chciała siku. Na wiosnę zaczniemy oduczanie od pieluszek :-)

T mnie z rana wkurzyła, idiotka pomalowała Julce paznokcie lakierem bezbarwnym, no trzeba miec z głową nie tak żeby malcowi ktory wciąż pcha łapki do buzi malować pazurki.
 
No czołem Lipcu.
Słońce świeci i jest przyjemnie, a ja marznę w pracy- ale to z niewyspania..... Do 3robiłam papierkową robotę.

Ewa miałam pisać- ale widzę, że Dmuchawiec mnie wyprzedziła- dokładnie napisała to co ja Ci zaczęłam pisać więc powodzenia.

Dmuchawcu trzymajcie się dziewczynki :) Fajnie, że juz rodzinka razem :) A jak Zosia zniosła rozstanie??? I jak reaguje na siostrzyczkę???

Kamlotka zdrówka i całkowitego wyjścia na prostą życzę.

Miłego dnia.
 
Ja SIE WITAM po spacerku.
Wczoraj wieczorem mnie wymęczyło wyplułam wszystko co było w żołądku,ale od 17.00odkad przyszliśmy ze spaceru umierałam.:crazy::eek:
dziś jest trochę lepiej,nie-wiem czy coś zaszkodziło ,czy to raczej cos w powietrzu.
Ale boje się cokolwiek do buzi wziaść nawet nie mam ochoty.

EWO widze,że rad tyle ,że juz nie potrzebujesz.
gojcie tyłeczek.

ANIU fajnie ,że w domu .
No wlasnie napisz jak Zosienka wszystko zniosła.
Dziadek pojechał?:confused::happy2:
 
Co do ran - on ma taki czerwoniutki i spuchnięty ten tyłeczek. Teraz śpi. Dziś były 3, ale od 10 "cisza"...

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady! Ja właśnie nie mogę się zdecydować czy natłuszczać czy suszyć :eek:
 
cześć matki wariatki!

Ja dzisiaj niewyspana, pobudka o 6, a poszłam spać o 24. I do tego dostałam @ :crazy: Ale czułam że ten dzień nadejdzie bo cały czas musiałam coś robić.. I chodziłam podenerwowana. Żeby nie wyżywać się na chłopach pomalowałam wczoraj kaloryfer i uszyłam kapy na fotele i tapczan.. :-D A dzisiaj idziemy z mężolem firanki do dużego pokoju wybierać, to będzie prezent na dzień kobiet :-D Robimy poprawki w pokoju,męzul już gładź wczoraj położył w niektóre miejsca (łosiek fotelami parę dziur porobił..), dzisiaj się pomaluje i będzie gitarka. Do tego jeszcze półki chcemy zrobić na ścianie między oknami żeby telewizor postawić z dvd. Musi być wyżej bo mały za blisko zaczął podchodzić. No i jeszcze w kuchni tapete położymy i lampe zmienimy i koniec z pracami w pokoju :-D W przyszłym miesiącu może przedpokój się zrobi. Jak mam @ to cały czas musze coś robić inaczej wariuje i się złoszcze :-D:-D:-D

Ewcia jak Adaś?

Beatko gratulacje dla malutkiej!!! Super postępy z nocnikiem! U nas zależy od dnia, raz lepiej raz gorzej z przewagą tego drugiego :-D

Justynko zdrówka!

Aniu jak malutkie? Jak Zosia zareagowała?

Kamcia oby wam szybko choroba całkowicie zniknęła!!! Zdrówka zdrówka!

W ogóle to całemu lipcowi zdrowia zdrowia zdrowia! To straszne jak jeden dzieciaczek za drugim chorują :no: I mamuśki też. Pogoda, jaką mamy teraz, jest niestety bardzo zdradliwa.




Lipcówki wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta!!!!!!!! Dla każdej po tulipanku. Kolor można sobie wybrać :rofl2:
 

Załączniki

  • tulipany4.jpg
    tulipany4.jpg
    44 KB · Wyświetleń: 11
Ostatnia edycja:
Witam Was ja WYSPANA :-D:-D Moje dziecko dało mi dziś przespać calutką noc pierwszą od porodu :szok::-D

Kochane w dniu Waszego święta wszystkiego najlepszego Wam życzę, a solenizantkom BEATKOM dużo zdrówka i miłości oraz kaski :-p

Patra, ja przy @ też na miejscu nie usiedzę, muszę wciaż sprzątać i coś robić. A teraz modlę się o @ bo nie wiem czy z tej ostatniej wpadki z gumką Julka przypadkiem nie zostanie starszą siostra :confused:

Pogoda dziś cudna, słonko świeci, jest cieplutko już wiosnę czuć, a ja nadal sadłem obrośnięta żrę czekoladę zamiast się odchudzić
 
Hej dziewczynki!

Ufff... kupy się skończyły! Od wczoraj od 10 tak jak Wam pisałam jest spokój. Wieczorem pupka też lepiej się miała. Już nie była taka opuchnięta, tylko czerwona.
Dziś Adamo siedział już 3 razy na nocniku i raz udało nam się zrobić siusiu :-) Zaraz znowu siadamy, bo przed chwilą dużo wypił :tak:
Adik strasznie się cieszy jak może razem ze mną nieść nocnik do łazienki, wylać zawartość i spuścić wodę.

Właśnie wydrukowałam dokumenty rekrutacyjne na te moje studia... Dzisiaj zamierzam kopsnąć się do Katowic i złożyć te papiery.

U nas słoneczko ładnie świeci, ale ziiiiimno :-) No ale spacerek zaliczymy. Co prawda smarkate te moje dzieci, ale na chwilkę wyjdziemy. Przejdziemy się na "rynek" i wracamy.

Mężulo dzisiaj rano zrobił mi śniadanie do łóżka z okazji dnia kobiet. Wstał jak dzieciaki się obudziły, ubrał ich, zeszli na dół. Dał maluchom śniadanko i zrobił dla mnie jajo na miękko :-D Tomek był tak podekscytowany całą tą niespodzianką, że jeszcze zanim zeszli na dół wleciał do sypialni i powiedział szeptem "Mamo my idziemy zrobić dla Ciebie śniadanko" :-D ja oczywiście udawałam że śpię - żeby klapy nie było :-D

Miłego dnia kobiety!!!!!

No i świętującym Beatkom - duuuuużo zdrówka!!!
 
reklama
witam lipcu:-)

ja dziś w domku z powodu grypy żołądkowej :angry::angry::angry::angry::angry: zaczęło się wczoraj o północy, a dziś na dodatek dostałam @ :angry: więc leci ze mnie z każdej dziurki:baffled::baffled:
na razie nie mam siły nic pisać, ale doczytałam, że Ania już jest w domku więc super, no i wszystkim Beatkom zdrówka, pieniędzy i spełnienia marzeń,
a dla wszystkich kobitek wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet

a Ewcia i co dupka Adasia już lepiej wygląda?? my też kiedyś mieliśmy taki problem, i aż poszłam z tym do lekarza, to mi przepisał Triderm
 
Do góry