M
mammi
Gość
Claudia ja rowniez bardzo bardzo mocno trzymam kciuki.Czekalam z niecierpliwoscia na Twoja relacje.Dobrze,ze opisalas wszystko dokladnie.Jutro pewnie biegniesz na bete?
Newfie kurcze tego sie balam.Jakos bede musiala dac rade.Dobrze,ze to tylko zakaz na pierwszy trymestr.
Dobrej nocy lipcoweczki
Newfie kurcze tego sie balam.Jakos bede musiala dac rade.Dobrze,ze to tylko zakaz na pierwszy trymestr.
Dobrej nocy lipcoweczki
Ostatnio edytowane przez moderatora:


i trzeba pojsc, bo tak to sobie moge gdybac...
;-) Ale będę już grzeczna 
oczywiscie gdybym miala absolutny zakaz to praca nie jest wazniejsza niz dziecko, ale teraz sie naprawde oszczedzam, odwoluje nieraz prywatne lekcje zeby byc wczesniej w domu a wpracy nie dzwigam juz organow tylko prosze panie, zeby mi nosily no o staram sie nie denerwowac na dzieci