Witam , duzo zdrówka dla wszystkich mamusiek ....i bez przytulania kibelka , ajk to napisała Seeya
, ja niestety obudziłam sie o 5 , mały zaczął coś przez sen krzyczeć , że chce żółte lody 

i zaczęło mnie tak mulić , że wylądowałam w toalecie.....
, chyba zw szybko sie zrwałam z wyrka...
czytam tak sobie Was i normalnie nie moge nadażyć , i jeszcze tyle mamusiek lipcowych
, że szok
.Ja też jak emih miałam zrobic badania i ciągle to wisi w powietrzu..a to z rana cos zawsze wypadnei albo sie źle czuje ...
, emih musimy sie razem wybrać

, ja niestety obudziłam sie o 5 , mały zaczął coś przez sen krzyczeć , że chce żółte lody 

i zaczęło mnie tak mulić , że wylądowałam w toalecie.....
, chyba zw szybko sie zrwałam z wyrka...
czytam tak sobie Was i normalnie nie moge nadażyć , i jeszcze tyle mamusiek lipcowych
, że szok
.Ja też jak emih miałam zrobic badania i ciągle to wisi w powietrzu..a to z rana cos zawsze wypadnei albo sie źle czuje ...
, emih musimy sie razem wybrać




