reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

Ja powinnam zrobić badania już ze dwa tyg i nie mogę się wybrać, zawsze coś okazuje się ważniejszego, a to nie mam do tego glowy itd itp, a do gina w przyszłym tyg prawdopodobnie...

Wczoraj mój M stwierdził proroczym głosem: "czuję że to chłopak będzie. Nawet nie to że czuję: jestem o tym przekonany do szpiku kości :szok: Zobaczymy ;-)
Emih a coś ty dzisiaj taka tajemnicza ??? Tez masz kiepskie samopoczucie?>
samopoczucie takie sobie- mam straszne mdłości jak na zlość, nie wiedziec czemu moge dziś wrzucić w siebie tylko orzechy nerkowca, ale mój M ma poważne problemy, a same wiecie, jak się kocha a nie może pomóc... serce kraje się w malenkie kawaleczki :eek:
A na stronie Invicty czytam, że do 11 tygodnia wogóle nie robią usg, chyba, że ze względu na krwawienie.
A skąd jesteś, bo Wybrzeże jest bardzo rozległe ;-)?
Bardzo możliwe z tym 11tyg w Invikcie, szczerze mówiąć nie sprawdzalam, a ja na pewno robilam po 12tyg... Jestem z Gdyni, a mam wpisane "Wybrzeże" bo jedną nogą jestem już kolo Wejherowa (jak skończymy domek) co nie jest łatwe :shocked2:
Joaszka:
Pomimo tego, że nie mamy ślubu, swojego mieszkania, a ja nie mam stałej pracy, to dzidzia wybrała sobie właśnie ten moment, i widocznie jest to najlepszy moment:biggrin2:
Ja mialam tak samo w pierwszej ciąży i czasem myślę, że gdybym w nią nie zaszła, to rzucilabym w diably tego mojego ;-) A tak okazało się że jest cudownym mężczyzną bez którego żyć bym nie mogła...
 
reklama
ale mnie muli brrrr, dziewczyny nic mi się nie chce oj nic

Odpocznij póki jesteś w domu, bo jak znów będziesz w delegacji to nie będzie takiej możliwości!!:-(
Mój lekarz powtarza że jak teraz chce mi się spać - to mam spać, jak mi się chce jeść - to mam jeść. Należy wszytko robić to na co organizm (dzidzia) ma ochotę!!:-)
 
madrze Ci gin powiedzial!...tylko u mnie sen...hm...jak mala padnie..o le! pada o 19.30-20!...ide w jej slady...a jesli chodzi o jedzenie...w brzuchu mam wegetarianina!...niejadka!...jak mna rzadzi...wszystko smierdzi...rosnie w buzi...:happy:
 
Czesc lipcoweczki.:-)

Widze,ze na forum jakas epidemia kiepskiego samopoczucia.Mnie niestety tez dopadla.Jakos nic mnie dzisiaj nie cieszy i ogole wkurza mnie to,ze jeszcze 7 miesiecy musze czekac na mojego bobaska:wściekła/y:Glupie to,ale taka niecierpliwosc mnie naszla.
Na dodatek Odebralam wyniki badan i niestety mam za duzo leukocytow w moczu.W osadzie powinno byc max.5 a ja mam 30-50:szok:Powotorze badanie bo w zasadzie nie bylo wykonane prawidlowo.Nie bede sie wdawala w szczegoly bo temat siuskow raczej nie jest najprzyjemniejszy:sorry:Jak wynik sie powtorzy uderze do gina.
P.S.Dzisiaj facet u ktorego kupowalam firanke zauwazyl moja ciaze:szok:W szoku bylam i troche glupio mi sie zrobilo,bo to dopiero 10tc,a brzuchol juz widac.Nie chce myslec co bedzie dalej
 
Witam brzuszki:-)
Mój mąż też mi powiedział,że już widać brzuszek:shocked2:-ale ja myślę,że to od zaparć:-p i tego,że odkąd wiem o ciąży to odpuściłam sobie dietkę i ćwiczenia:tak:
Twierdzi też,że czuje,że to będzie dziewczynka-ale ja wolę poczekać na usg(w 1-szej ciąży synuś pokazywał dupkę przez całe 9 m-cy:laugh2:) lub jak mi się brzuch ukształtuje(niby przesądy a się sprawdzają;-))

Dzisiaj wysłałam mojego po sałatkę do Maca,wolałam hamburgera-ale dostałam wyrzutów sumienia,że to nie zdrowe:zawstydzona/y:

No i wielki sukces:-)-pierwszy dzień bez "przytulenia" kibelka:laugh2: Ciekawe co będzie jutro?
 
madrze Ci gin powiedzial!...tylko u mnie sen...hm...jak mala padnie..o le! pada o 19.30-20!...ide w jej slady...a jesli chodzi o jedzenie...w brzuchu mam wegetarianina!...niejadka!...jak mna rzadzi...wszystko smierdzi...rosnie w buzi...:happy:
Ja mam tak samo, dzisiaj kolacja to pół bułki z białym serem wmuszone na siłę, a teraz zjadłam pół pomarańcza, ledwo, ledwo. Dawniej się ze mnie śmiali, że jedzenie łykałam w powietrzu jadłam bardzo szybko, a teraz przeżuwanie stało się moją mocną stroną.
A moja bratowa już kusi wigilijnymi potrawami ( a ja co?????) muli mnie
 
reklama
Witam dziewczynki!

Ale mi się chce spać, a tu kawy nie mogę... :wściekła/y: Jak dobrze, że jutro weekend:-)
Brakuje mi dziś godziny snu (w tej ciąży z kobiety mało śpiącej zrobiłam się mega - śpiochem). Wczoraj weszłam do łóżeczka dopiero o 23.00, a nie jak zwykle ok. 22. Do domu wróciłam dopiero po 19, a wyszłam o7.00 rano:wściekła/y: Takie eskapady już ie dla mnie... W dodatku zrobiłyście mi wczoraj taaaakiego smaka na tortillę, że cały czas chciałam ją zjeść, ale gdy weszłam do domu nic mi sie nie chciało robić i zjadałam kalafiorową, którą miałam w garnku z poprzedniego dnia;-), ale miałam niedosyt, bo tortilla ciągle siedziała mi w głowie. Znalazłam w szafce jakies chipsy i zjadłam jeszcze pół paczki. Teraz mam wyrzuty sumienia, obiad bardzo zdrowy, ale mi wstyd:zawstydzona/y:.
Muszę dotrwać do końca dnia w pracy, bo wieczór zapowiada się fajnie. Mąż wyjeżdża do jutra, a ja idę na babski wieczór z kolacją u koleżanki, tylko alkohol dla mnie zakazany:no: Ale i tak się cieszę:-)
Kurcze, męczy mnie od rana jakiś kaszel i ból gardła, mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie...
Ale się rozpisałam, sorki...
Miłego dnia kochane:-)

 
Ostatnia edycja:
Do góry