reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2010

Hejka dziewczyny

Ja tylko na chwilke powiedziec Wam ze zyjemy tylko sie rozchorowałysmy. Mała miała robione w poniedziałek usg bioderek-wszystko ok, a w czwartek miała pierwsze szczepienie. Strasznie płakała, waga 5kg. Mnie akurat w czwartek wieczorem rozlozylo. Skonczylo sie na antybiotyku. Zawalone zatoki i gardlo. W domu w maseczce latam. Mala odemnie podlapala i katarek dostała. Wszystko przez szczepienie bo byla oslabiona przez nie a tak to by nie zlapala. Dostaje calcjum, witaminke c i kropelki do nosa. Jak sie poczuje to poczytam co u Was:-)
 
reklama
Witajcie mamusie:tak:

My na nogach od 9ej ale zamiatałam, myłam podłogi,pranie, zmywanie i takie tam a wszystko z niunią w foteliku bo spała w międzyczasie 20min:-p A wczoraj jak zasnęła o 22ej tak wstała na papu o 4ej ,potem o 7ej więc ładnie się zachowała:-D

ashika
miło że się teściowa pyta co możesz jeść, lepiej późno niż wcale;-) Ale te papierochy...... He he, dobry ma chłopak gust muzyczny:-D Cóż, wizyty u nas czy u kogoś zawsze ale to zawsze ustalamy wspólnie, szanujemy swój czas a twój M się chyba zapomniał że kawalerem nie jest;-) co do szykowania małego hm, nie jest wyjątkiem w swojej niezaradności przy dziecku, ich trzeba uczyć jak dzieci podstawowych rzeczy. Mój kilka dni temu się odważył dopiero herbatkę dać, ubrać nie próbuje-unika sprytnie i nie potrafi fotelika przypiąć w aucie, tak zamota zawsze pasem że nie wiem jak odplątać:-D Nie są po prostu tak inteligentni jak my, tacy się wybrakowani już urodzili:-D

tiffi a jakie te blaty? bo 2 brałaś po uwagę chyba tak?

agatka
mój wczoraj jechał córę zawieźć do mamy i w biedronie miał być , pyta co kupić a ja:mineralna i biszkopty dla mnie. Wraca i mówi że dzięki Julci mam biszkopty bo nic mu nie mówiłam a Jula powiedziała żeby kupił:baffled::-p ja że mówiłam przecież, nawet dziecko zapamiętało a on zdziwko, tak nas słuchają po prostu jak przez durszlak:-D

perla oj pamiętam bunty Emi, czasem nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać:-p

ewcik pewnie przy M jesteś wypoczęta bardziej i spokojniejsza a dzieci to bardzo czują no i tata atrakcja. Gdyby M mój nie zajmował się małą tak dużo wieczorami pewnie nie było by u nas takie eldorado w dzień bo byłabym zmęczona i zeźlona:sorry2: Emi się samiuteńka zajmowałam i dziecię było nerwowe i płaczliwe, miała kolki to fakt ale pewnie nałożyły się na to moje nerwy i dlatego była taka upierdliwa:-p

pinowate witajcie:tak: napisz coś o was;-)

ashika
odnośnie starszaków to poprosiłam Emi kilka dni temu żeby małą zabawiła grzechotką na 5 min dosłownie a ona że "szkoda że jest Nadia wogóle":baffled: myślałam że się popłacze, powiedziałam jak może tak mówić, jak mi przykro i że przecież tak samo ją kocham , troszczę się jak wczesniej i nie obarczam nadmiernie obowiązkami choć jest już duża. Przeprosiła, powiedziała że żałuje ale pewnie dusi żal w środku:-( nic, staram się mieć mnóstwo czułości dla niej i nie obarczam ja opieką nad Nadią:sorry2:
Ciekawe jak wam się spisze huśtawka, może mały polubi i będziesz miała chwilę wytchnienia;-) mój M wczoraj wylicytował w końcu i już się nie mogę jaj doczekać;-) mój czasem też tak poukłada sobie pracę dziwnie wedle mnie ale chwalę go i tak bo się obrazi jeszcze i nic nie będzie robił:-p osłabiona chyba mocno jesteś że tak Cię trzyma choróbsko, tyb bardziej oby huśtawka wam pomogła:sorry2:

agatka to kochany Andrzejek i widać wygadany z natury:-D ja mam philipsa ale chciałam oczyścić takim przyciskiem specjalnym i od tamtej pory jakoś woda cieknie z syfem w dodatku więc nie polecam choć kiedyś miałam z eks i był super:baffled: ale może przeczytam instrukcje obsługi wreszcie bo mogłam coś zrobić źle:-p uważam że teraz wszystko jest krótkotrwałe żeby szybko kupić następne bo naprawiać się nie opłaca. :dry: a ja mam maszynkę do mięsa od mamy taką polską co ma z 30 lat i śmiga jak brzytwa, kiedyś to robili porządne rzeczy:-p ale Ci pomogłam w wyborze:-D

ewelad
ja też się zbieram do chrzcin:-p

pati to zdrówka dla was kochane:sorry2:

Emi przyszła ze szkoły i chyba idziemy do biblioteki w trójkę. idę na plac bo tam teść co sobie robi:-D
 
cześć dziewczynki, mam ochotę z moim laptopem zrobić jedną rzecz: wyrzucić go przez okno.... znowu mi kilka dni nie działał, ale mam nadzieję, że teraz już nie będzie szwankował. Przez te przerwy nie dam rady Was nadrobić...

Perla
, tfu, tfu, oby bunt przeszedł bezpowrotnie. Swoją drogą ile te mamy muszą się z dzieciaczkami nastresować i namęczyć...

Ewcik, u nas też jedne dzień lepszy jeden gorszy, w dzień śpi tylko w bujaczku, na szczęście w nocy luz blues, śpi pięknie. Ja dzisiaj odpuszczam spacer, boli mnie gardło i zimno jak nie wiem, dodatkowo mży ciągle:-(

Madzik, gratuluję ochrzczenia:-)

Ashika, huśtawka - fajski prezent:-) idź kobieto do lekarza z tym choróbskiem....

My po szczepieniu (ryk niesamowity) i po USG bioderek (było ok wszystko).
U nas Maja pochodziła od przedszkola 3 całe dni i dzisiaj w nocy wielki katar zielony i kaszel. Ma zakaz zbliżania się do Hani, ale i tak boję się, że coś załapie:-(
No i siedzę dzisiaj z 2 panienkami w domciu,M zakończył urlop niestety. Hania śpi już drugą godzinę na szczęście.

My chrzciny zrobimy chyba w 3 niedzielę października.
 
agatka natalia wlasnie z tym odstawianiem problem lekki bo sie boje moj dostal dzis karuzele przywiozl kurier ale on wypina na nia d. doslownie bo spi na brzuchu :-)
Ja mam tefala i jestem bardzo zadowolona nie jakichs gornych lotow ultragliss easycord 70 ~TOHRH2~ ŻELAZKO TEFAL FV 4370 CERAMICZNA MOC !!! (1205342652) - Aukcje internetowe Allegro wczesniej tez mialam tefala i babci tez kupilam tefal :zawstydzona/y: dla mnei jak zelazko to tylko tefal :tak::tak::tak: a moja mama tez ma tefal :-D


jedyneczka oby hustawka pomogla, tylko ona ma taka delikatna muzyczke :-D


ewelad no niezle z tym pakowaniem, a ja bym sie chciala poczuc na tyle zeby do ciebie na obiecany spaceros smignac :-:)zawstydzona/y: a tu doopa blada i tylko chusteczki w kolko :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


agatha jesli karmisz mala piersia to nie powinna sie zarazic bo ma twoja odpornosc przynajmniej tak mi lekarka tlumaczyla, jednak przezorny zawsze ubezpieczony i lepiej dmuchac na zimne :tak::tak::tak:
u lekarza juz bylam byl antybiotyk i nic nie dal mocniejszego nie dadza bo nie moge a nie chce go przestawiac na sztuczne mleko :-:)zawstydzona/y:
 
Cześć Dziewczynki!
W sobotę mieliśmy fajnych gości, a wczoraj warsztaty z chustowania:-)

Dzisiaj bardzo się zestresowałam, bo wypełniałam Małej album malego dziecka i znalazłam w książeczce, że dostała zastrzyk 1 mg wit k i nie wymaga podawania doustnie, a ja jej daję w kropelkach, bo tak lekarka zalecila!!!:crazy: Chyba nie widziała tego wpisu:angry: Znalazłam informację, że nadmiar może powodować uszkodzenia mózgu i nie wiem, co teraz robić...Pediatra jest tylko we wtorki, akurat jutro idziemy na szczepienie, ale i tak się denerwuję.:baffled:
 
patipaula zdrówka dużo!!!
jedyneczka pochwal się huśtawką
agatha zdrówka dla Majeczki!!!
Ashika no tym bardziej zdrówka życzę, bo czekam na spacerek z Wami z ustęsknieniem:-)
 
hek mamuski, witajcie po weekendzie!
madzik, dzieki za linka do forum. jak dzieciak sie dobrze czuje to niech ma nawet fioletową kupę!:-D

mój miś miał głowkę 30

Vanilka, jak tam zakupy dla młodego?

ewelad, widze, ze zmowa dzieciaków nadal trwa - Miłosz wstaje o tych samych porach zazwyczaj:-)

a my bylismy u rodzinki, niedzielę spedziliśmy nad stawem łowiąc ryby, mój chłopak złowił wiiieeeelkiego karpia! oddaliśmy, bo żadne z nas nie przepada za karpiem ... młody ładnie spał na dworze.
a w piątek wyjeżdzamy nad morze! huuraa!
 
agatka ja tylko M mogłabym małą zostawić bo tak to nie mam komu, a że M ciągle w pracy albo na budowie to sama wiesz jak to z tym zostawianiem
perla oj fajnie że nie masz problemów z Laurką
ewcik jak opisujesz płacz małego to wygląda na typową kolkę
pionowate zapraszamy :-)
ashika uwielbiam podejście na "Słodowego" - zrób to sam, bo jak za daleko po coś to wykorzystam to co mam pod ręką. A co do huśtawki, no w nocy potrzebna dziecku bardzo. No i jak mały chce się huśtać. Kurcze coś rzeczywiście niebezpiecznie długo trzyma cię to choróbsko.
jedyneczka już nie pamiętam które wzięłam (znaczy nazwy), ale chciałam takie ecru ciepłe i gładkie ale nie było, a teraz widziałam takie wrrrr:wściekła/y: Dobrze że pogadałaś z Emi na temat tego komentarza do Nadii, na pewnie starasz się dawać jej dużo uwagi, ale wiesz do tej pory miała 100% a teraz trudniej jej się z tym pogodzić
mruczka chyba chodzi o nadmiar taki spory, bo to co podajemy dzieciaczkom to bardzo mała dawka, zwłaszcza że nie wszystko trafia do brzuszka
patipaula kuruj się
agatha oj z tą pogodą teraz to rzeczywiście nie fajnie, a katar murowany od razu. Moja trochę kicha, ale mam nadzieję, że tylko takie kichanie i na tym się skończy

U mnie noc ok, ale jak nakarmiłam małą mówię do M odbij ją, a on że niedługo wstaje i czy ja mogę (kurcze a jakie mam wyjście). Co prawda fakt on wstał wcześniej a my z małą dosypiałyśmy nad ranem. Standardowo mała nie śpi od rana spała 20min na moich kolanach, oczy jej lecą, ale ze spania nie ma bardzo mowy a jak zaśnie to na chwilę. Zjadłam na obiad pierogi ruskie (których nie cierpię, a to M dla siebie kupił i zostały a byy jedyną rzeczą którą mogłam zjeść na szybko na obiad).
Kurcze ale zimno się zrobiło w domu 20 stopni (niby odpowiednie dla dziecka), ale moim zdaniem zimno jak nie wiem.Na dworze leje, zimno i jak tu iść na spacer.
 
Cześć Dziewczynki!
W sobotę mieliśmy fajnych gości, a wczoraj warsztaty z chustowania:-)

Dzisiaj bardzo się zestresowałam, bo wypełniałam Małej album malego dziecka i znalazłam w książeczce, że dostała zastrzyk 1 mg wit k i nie wymaga podawania doustnie, a ja jej daję w kropelkach, bo tak lekarka zalecila!!!:crazy: Chyba nie widziała tego wpisu:angry: Znalazłam informację, że nadmiar może powodować uszkodzenia mózgu i nie wiem, co teraz robić...Pediatra jest tylko we wtorki, akurat jutro idziemy na szczepienie, ale i tak się denerwuję.:baffled:

kazde dziecko dostaje zastrzyk i przez 2 tyg nie podajesz witaminy k a potem tak do 3 mies chyba ze karmisz butla to wtedy nie
 
reklama
mruczka wszystkie dzieci dostają w zastrzyku po urodzeniu i to zabezpiecza na 8 dni a potem podaje się wit. k do 3 miesiąca więc się nic nie martw;-)

agatha oby się choróbsko nie rozwinęło i nie rozpanoszyło u was! też miałyśmy iść na spacer ale koniec końców zostałysmy bo nie wiadomo kiedy lunie, taka pogoda:dry:

maruśka ale Ci fajnie z tym wyjazdem.

tiffi to racja ale charakterek swoje robi a Emi ma po tacie:-p Są tego plusy i minusy. Np. obowiązkowa jest niesamowicie,wstaje sama do szkoły duzo wczas podczas gdy ja wiecznie sie spóxniałam:-D Pierwsze co to lekcje odrabia gdy ja przed samą lekcją zawsze:-DAle jest bardzo marudna, coś się stanie, np. zapodzieje się coś to zaraz nerwy, placz, obraza na cały swiat. Towarzystwo koleżanek owszem ale sporadycznie i kiedy ona chce a chce bardzo rzadko.:-p Poczucie humoru kiepskie choć przy nas nieco sie wyrobiła:-D Cały zmierzły tatus po prostu :-p A taka Julka od M mimo że młodsza i dwoje rodzeństwa się jej wykluło w jednym prawie czasie więc jej ciężaj , zwłaszcza że ona taka przylepa i rozpieszczeniec,chodzi do małej, całuje, buja itd. I ja jej i ona mnie daje buziaki, tulimy się czasem, żartujemy z siebie nawzajem i widać że nie ma już żalu o bobasy:-pJula wogóle jest taka kawe na ławe i serce na dłoni a Emi jest skryta i niewylewna za to jest bardzo ciekawa osóbką. Tu się bawi w ryczace dinozaury,( kiedys je przyłapałam jak zza siatki ryczały na przechodniów:-D ) a z drugiej strony to dziecko codziennie ogląda musowo wiadomości na tvn:baffled: I jak w domu jest głosno karze byc cicho bo nie słyszy:-D Zostawia zreszta na ten czas zabawe i siedzi skupiona przed tv:-pPotem przychodzi porozmawiać o wydazreniach:-) Uwielbia też W11 i uwagę a ja pozwalam jej ogladać bo myslę że dobrze aby miała świadomość złych ludzi , rozmawiamy po filmie i jej tłumaczę rózne sytuacje ostrzegając bo teraz dzieci szybko dojrzewają i bardzo się wiadomo lękam tego "koźlego" wieku:baffled:Cóż, byłoby nudno gdybysmy byli wszyscy tacy sami:tak: Ale się rozpeplałam:-D My bylismy w niedziele u znajomych w bloku i też zmarzliśmy mimo że 20 stopni niby ale oni maja też płytki w salonie a ten nad klatką schodową więc chłód jeszcze większy.Moja spała od 9ej 2 razy po 15 min i dopiero teraz zasnęła znów:-p

U nas od zewnatrz chyba robote zaczną z ta izolacją pojutrze więc na całe dnie muszę się zwijać do mamy albo teściów bo huk niesamowity ponoć przy tym. Muszę jakoś tak ugadać z fachowcami żeby kończyli ok. 15ej to Emi zaczeka na swietlicy a ja ja jadąc od mamy będę obierała , ale się ujeździmy:baffled: W dodatku M jutro na noc jedzie więc w środe od rana przyjmę ich ja z teściem. I musimy dorobić wentylacje w kuchni i łazience a tej ściany z pokoju na razie nie ruszamy, zobaczymy jak odetniemy wilgoc od dołu i będziemy grzać czy wyjdzie grzyb, wtedy zrobimy. A jak nie wyjdzie to zrobimy to latem za rok łacznie z wymianą zagrzybionych mebli w kuchni a jak meble to i podłoga i okno a jak podłoga to i sciany w przedpokoju z boazeri rozbierzemy a jak boazerie to oscieznice w łazience a jak ościeżnice to płytki pewnie pójdą więc łazienkę będzie trzeba i tym sposobem mamy znów genaralny remont w planach:-D
 
Do góry