reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

moje pieczenie kartofelkow zakonczylo sie eksplozja w kuchni i przypalona podloga!ciezarowka mozg sie kurczy,moge potwierdzic na sobie!!!

atabe powiem w wigilie beda mieli rodzice taki niespotykany prezent:)

ania pestka ja tez mam taaakkkaaa gore prasowania a nienawidze tego robic codziennie powtarzam sobie jutro sie za to wezme:)
 
reklama
Hej Dziewczyny,

Chciałam się przywitać jako nowa:-) Podczytuję Was od kilku dni i postanowiłam się bardziej zaangażować.
Wg ostatniej miesiączki to 11 tc według USG 9tc.
Strasznie się cieszę z tej ciąży, bo jestem po dwóch pozamacicznych i jednym poronieniu, tym razem wszystko jest ok.
Mam już Maję, w marcu skończy 5 lat.
 
Normalnie jak czytam te wasze menu to popadam w kompleksy. Ja nic a nic nie kucharzę, jakoś nie daję rady.
Co do porodu i pomocy to tak jak pisałam nie mam już mamy, a teściowa mieszka 150km, a poza tym ona opiekuje się dzieckiem siostry mojego męża. W końcu to jej córka,a ja.... no cóż. W każdym razie po porodzie będę z tym wszystkim sama. mam nadzieję, że mąż będzie miał urlop.
 
Tiffi dla pocieszenia, ja mam dzisiaj flaczki (kupione gotowe) z bułkami, więc tylko wrzucić do gara i podgrzać :-p, też mi się nic nie chce, ale wieczorkiem zrobimy z M. tortille :tak:.
 
Kama coś ty zrobiła z tymi ziemniaczkami?:eek:

zjadłam już, ale zaraz pewnie znowu będe głodna...


no wiec wlaczylam nie ta plyte na piecu ktora mialam a ze na tej ktora wlaczylam stala taka szklana plyta,cos w stylu deski do krojenia na nozkach to sie ona nagrzala i pekla i rozsypala sie na milon kawalkow po calej i miesko do wyrzucenia bo nie wiadomo czy szkla w nim nie ma:szok::szok:naszczescie rozmrazam juz nowe i surowke skonczylam i kartofelki na odpowiedniej plycie sie pieka!wiec wychodze na prosta!!gorzej z ta podloga:sorry:
dodam ze wczoraj potluklam miseczki na platki i przy okazji porysowalam caly blat w kuchni.a kuchnia nowa 2 tygodnie ma:szok:

oto efekt mojego gotowania

picture11881.jpg


picture11882.jpg
 
reklama
Do góry