_louise_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2010
- Postów
- 2 248
tiffi Twoja Zuzka chyba tez brala kwas foliowy-czy plakala po tym? bo Stasiek bardzo plakusia az mi sie serce kraja...chyba mu jutro nie podam. zelazo podaje tak jak ty-na prawie lezaco-tylko glowke odchylam mu. i powoli wstrzykuje a potem popija herbatka i jest git. choc bez popijania tez by dal rade-bo mu to swinstewko najwyrazniej smakuje
kasik jak czytam o tej twojej kolezance to mi sie przypomina moj czerwiec....ehhhh-kiedy to bylo...jak sie tak lezalo bez ruchu calymi dniami...a czlowiek glupi i narzekal i dupa swedziala i az nosilo...co ja bym oddal teaz za jeden taki dzien caly w wyrku
dzamena ja tez okresu niet ale nic nie lykam mimo ze mam cerazette przepisane. jak dobrze pojdzie to jakis sex dopiero pod koniec listopada-narazie mi szwy powoli schodza po tym zabiegu...psina bossssssska :-) i fajnie ze ze sluchem malcow ok
ewcik jak czytam o twoim Marcepanku to jakbym o Stasinie czytala-tez maruda i palksa ale ostatnio jakis taki bardziej radosny mi sie wydaje-dzis caly dzien nie plakal W OGOLE na wet jak go na spacer ubieralam i wywozilam. i nawet na spacerze przez 1 godz jak nie spal to leazl spokojnie i sie usmiechal i zagadywal a potem zasnal. dopiero wieczorem po tych lekach sie zaniosl.zjeb...na chemia!!!
tiffi ja bym sie cieszyla jakby Stanislaw tak spal ja Zuza jak ma zle dni :-). ale on sie budzi srednio 3 razy w nocy. a po tej zmianie czasu to sie zupelnie rozregulowal
arlecia zazdroszcze tych wakacji...oj tak tak...ja narazie slonce mam tylko na solarium ale nie powiem-laze co tydzien-wiec wrocilam do mojego ....hmmmm....hobby?
ewelad ale ci fajnie z tym zalatwionym chrztem...ja narazie sie ograniczam do odkladania tego z miesiaca na miesiac...obecnie stanelo na Swietach...niby bysmy zdazyli na 28 ale 27 mam urodziny (to sobota) i M mi zrobil niespodzianek spodziewana i mnie do kina i na kolacje zabiera a mazer z malym zostaje....chrzciny poczekaja-Pan Jezus mial chrzest po 30tce wiec Stasin tez moze poczekac. najgorsze ze ubranko juz mamy na 68...

jedyneczka moj Stasik tez po zelastwie kleksuje
i kupy gestsze i ciemne-na szczescie mniej smierdzace. ale macie przebojez dziewuszkami. jak to mowia male dziecko maly klopot, duze dziecko-duzy klopot. ale w sumie my chyba tez bylysmy niezle aparatki jak bylysmy w ich wieku...
a jak dlugo masz to zelazo podawac? bo ja w sumie nie dopytalam
agatka natalia ja kapie Stasia co 2 dzien.prawie od poczatku. no chyab ze sie zasika/zasra/poulewa/jest upal.takie maluszki mozna tak kapac bo jeszcze sie nie brudza az tak bardzo a polozna mowila ze sie im nie zmywa wtedy naturalnej flory bakteryjnej.u mnie nie ma roznicy i spi tak samo po kapieli i bez niej. oczywiscie toaleta wieczorna jest-mycie buzi/lapek/nozek/przebieranie i marimer/frida do noska. potem butla i lulu
perla no to super ze bilety juz zarezerwowane macie. w Polsce fajnie i na pewno tesknicie.zawsze to milo z rodzina i ze znajomymi. a jak w ogole Twoja mama? po tej chorobie/szpitalu latem?
w kwestii prania ja wykanczam tego dzidziusia co mam i juz czeka persil plyn do prania. stasik malo alergiczny wiec mysle ze git bedzie
justa dobrze ze z bratankiem juz ok. najgorsze w tym wszystkim jest to ze mozna sobie byc najlepszym kierowca pod sloncem a zawsze znajdzie sie jakis trep co jezdzic nie umie. i tez strach wychodzic na ulice. ja teraz ze stasiem i wozkiem to sie 5 razy rozgladam zanim wejde na jezdnie
jedyneczka łał-twoje genialne dziecko jzu samo siada
u nas niestety jeszcze trzeba raczki podawac i dopiero. ale sie caly rozpromienia jak mu na to pozwalamy. jednak pani neurolog powiedziala zeby narazie dac spokoj -pozycja lezaczkowa ma byc a siadania od 5-6 miesiac wiec juz tera zrzadko go sadzam
ewcik u na tez wczoraj i dzis spacerki 3-godzinne zaliczone
agatka natalia te cyrki Andrzejka przy cycu moga byc od bolu uszkow. u nas wlasnie dlatego sie prezyl i odrywal od cycka i plakal wiec moze mu pomacaj kolo uszkow czy reaguje i idz do laryngologa bo to moze byc przyczyna
CDN
kasik jak czytam o tej twojej kolezance to mi sie przypomina moj czerwiec....ehhhh-kiedy to bylo...jak sie tak lezalo bez ruchu calymi dniami...a czlowiek glupi i narzekal i dupa swedziala i az nosilo...co ja bym oddal teaz za jeden taki dzien caly w wyrku

dzamena ja tez okresu niet ale nic nie lykam mimo ze mam cerazette przepisane. jak dobrze pojdzie to jakis sex dopiero pod koniec listopada-narazie mi szwy powoli schodza po tym zabiegu...psina bossssssska :-) i fajnie ze ze sluchem malcow ok

ewcik jak czytam o twoim Marcepanku to jakbym o Stasinie czytala-tez maruda i palksa ale ostatnio jakis taki bardziej radosny mi sie wydaje-dzis caly dzien nie plakal W OGOLE na wet jak go na spacer ubieralam i wywozilam. i nawet na spacerze przez 1 godz jak nie spal to leazl spokojnie i sie usmiechal i zagadywal a potem zasnal. dopiero wieczorem po tych lekach sie zaniosl.zjeb...na chemia!!!
tiffi ja bym sie cieszyla jakby Stanislaw tak spal ja Zuza jak ma zle dni :-). ale on sie budzi srednio 3 razy w nocy. a po tej zmianie czasu to sie zupelnie rozregulowal
arlecia zazdroszcze tych wakacji...oj tak tak...ja narazie slonce mam tylko na solarium ale nie powiem-laze co tydzien-wiec wrocilam do mojego ....hmmmm....hobby?
ewelad ale ci fajnie z tym zalatwionym chrztem...ja narazie sie ograniczam do odkladania tego z miesiaca na miesiac...obecnie stanelo na Swietach...niby bysmy zdazyli na 28 ale 27 mam urodziny (to sobota) i M mi zrobil niespodzianek spodziewana i mnie do kina i na kolacje zabiera a mazer z malym zostaje....chrzciny poczekaja-Pan Jezus mial chrzest po 30tce wiec Stasin tez moze poczekac. najgorsze ze ubranko juz mamy na 68...


jedyneczka moj Stasik tez po zelastwie kleksuje


agatka natalia ja kapie Stasia co 2 dzien.prawie od poczatku. no chyab ze sie zasika/zasra/poulewa/jest upal.takie maluszki mozna tak kapac bo jeszcze sie nie brudza az tak bardzo a polozna mowila ze sie im nie zmywa wtedy naturalnej flory bakteryjnej.u mnie nie ma roznicy i spi tak samo po kapieli i bez niej. oczywiscie toaleta wieczorna jest-mycie buzi/lapek/nozek/przebieranie i marimer/frida do noska. potem butla i lulu
perla no to super ze bilety juz zarezerwowane macie. w Polsce fajnie i na pewno tesknicie.zawsze to milo z rodzina i ze znajomymi. a jak w ogole Twoja mama? po tej chorobie/szpitalu latem?
w kwestii prania ja wykanczam tego dzidziusia co mam i juz czeka persil plyn do prania. stasik malo alergiczny wiec mysle ze git bedzie
justa dobrze ze z bratankiem juz ok. najgorsze w tym wszystkim jest to ze mozna sobie byc najlepszym kierowca pod sloncem a zawsze znajdzie sie jakis trep co jezdzic nie umie. i tez strach wychodzic na ulice. ja teraz ze stasiem i wozkiem to sie 5 razy rozgladam zanim wejde na jezdnie
jedyneczka łał-twoje genialne dziecko jzu samo siada

ewcik u na tez wczoraj i dzis spacerki 3-godzinne zaliczone
agatka natalia te cyrki Andrzejka przy cycu moga byc od bolu uszkow. u nas wlasnie dlatego sie prezyl i odrywal od cycka i plakal wiec moze mu pomacaj kolo uszkow czy reaguje i idz do laryngologa bo to moze byc przyczyna
CDN