reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Madziulek-moja wstaje od kwietnia.ostatnio dwa razy bez trzymanki ale raczej nie praktykuje.za to chodzi przy czym sie da.Nic sie nie martw bo dzieci roznie z tym maja.niektore zaczynaja szybko inne troche pozniej ale nie jest powiedziane ze lepiej kiedy dziecko chodzi wczesnie;nie ma to zadnego zwiazku np z inteligencja czy czyms takim.wlasciwie czytalam ze dlugie raczkowanie jest bardzo pozytywne zarowno dla rozwoju miesni jak i mozgu wiec niech ci dziecko rozwija co trzeba:)jak bedzie gotowa to sama wstanie.
Masz racje z tymi wydatkami.ja zaczelam dekoracje zbierac od poprzedniego miesiaca.przerazilam sie bo poszlam kupic plastikowe talerzyki,kubeczki,sztucce i za ten plastik przy kasie 40€ zaplacilam...à to dopiero poczatek byl

marta-ja planuje gosci od 15.najpierw kawa,tort i takie tam à potem jak pozwoli grill ,przekaski,drinki itd.u nas ponad 30 osob bedzie
 
reklama
Ja pomyślę w piątek jak to wszystko zorganizować, ogólnie myślę, że na początek dmuchanie świeczki, tort, szampan a później dzieci i słodkie będą szalały w jednym pokoju a dorośli z normalnym jedzeniem w drugim, tyle osób będzie, że zrobimy pracę zmianową przy pilnowaniu dzieci;-) Ozdoby u mamy w mieszkaniu, więc dopiero w czwartek zrobię zdjęcia, a my teraz u siebie, właśnie z nad morza wróciliśmy ( Kacper nie chce stawać na piasku :() Tort może ciuchcia ta niebieska albo Elmo.
 
Aha co do tortu to tez bede chciala dosyc prosty.wlasciwie to powinnam sie juz udac do ciastkarni i cos zamowic ale z lekka daleko mam...Moze w sobote skocze
 
Na naszej imprezce będą chrzestni , 2 babcie i my. Nie mam miejsca w domu ani kasy na imprezę z większą liczbą osób. Tort planuję kupić albo w kształcie jakiegoś zwierzątka, albo po prostu z jakąś ładną dekoracją( zależy od ceny). Muszę jeszcze się rozejrzeć po cukierniach.

od kilku dni męczy mnie bezsenność...dziś to w dzień się kimnęłam, bo głowa strasznie bolała.
powinnam spać, bo w dzień nie odeśpię, ale co zrobić jak spać nie mogę? Ciągle myślę o pracy. We środę koniec roku, koniec umowy i nie wiem co dalej...
 
Joaszka-najwazniejsze zeby bylo fajnie:)
ja odkad mam mala to jakos mniej snu potrzebuje.nigdy nie odsypialam w dzien nawet kiedy karmilam w nocy.teraz klade sie soac w okolicach 1 à rano praca...no ale to zupelnie co innego niz bezsennisc bo ma sie problemy.szczerze wspolczuje !to tak potrafi zatruc zycie!mysle jednak ze w pewnym momencie cos wymyslisz.oby sie wszystko poukladalo
 
joaszka za głosowane, śliczna Zu:tak:

wczoraj pytałam się o torta w pobliskiej cukierni, w której już kiedyś coś brałam, więc wiem, że ładnie dekorują. Kazali mi przyjść zamawiać 2-3 dni przed imprezą. Babka mówiła, że na 10os. starczy mi 1 kg i tak np. tort śmietankowy, jesli dobrze pamiętam 39zł/kg. Mam działkę pod domem, więc nie ma problemu, żeby do ostatniej chwili był w lodówce, więc się nie rozpuści. Pokazywały mi zdjęcia wzorów dziecięcych, ale ja sobie wymyśliłam, że będzie bogato zdobiony owocami (żebym mogła coś dać Gosi) i ew. jakieś wzorki czekoladowe na bokach, natomiast napis "roczek Gosi" żeby był na marcepanowej tabliczce wbitej w torcik.Klasyka jest najlepsza.
 
joaszka-zaglosowane.swoja droga to moim zdaniem jedno z ladniejszych zdjec twojej coreczki

nef-moja jak ciast nie jada tak na swoje urodziny kawalek torta dostanie.a jak:)
 
Cześć :-)

baaaardzo rzadko się udzielam ale czasem Was podczytuję ;-)

co u Was dobrego ?;-) dzieciaczki rosną co? oj w zastraszającym tempie :-) niebawem będziemy imprezować na ROCZEK :-D

Zuzia już coraz częściej sama chodzi ale leniuszek woli za rączkę ;-)
zrobiła się kapryśna (raz złośliwa i płaczliwa, a raz anioł z pięknym uśmiechem na buźce ;-) )
a poza tym to jakoś u nas leci...
 
reklama
butterfly-a niech chodzi za raczke.przeciez to dopiero poczatek ich przygod z chodzeniem.

nie zrozumcie mnie zle ale czasem mam wrazenie ze zbyt wiele oczekujemy od tych dzieci.Maja jak najszybciej nauczyc sie siadac,chodzic,jesc,mowic,czytac i bog wie co.Fajnie ze dzieci sie rozwijaja ale czasem mam uczucie jakbym na zawodach byla.Pewnie ze te wszystkie nowe etapy ciesza ale kazde na pewno do nich dojdzie.

co do charakterku to tez zauwazylam ze mala sie zmienia i nie zawsze pozytywnie.Jest kochana,wesola ale juz wiecej pojmuje,takze to co moglaby zrobic a niekoniecznie moze.Poza tym charakterek po mamusi.sa dzieci ktore cierpliwie do czegos daza i po cichu znosza pierwsze porazki a moja strasznie sie denerwuje jak jej cos nie chce wyjsc

ide dziecie do lozka klasc.bylam z nia zalatwic pare rzeczy m;in tapete do jej pokoju ale poki cos sie nie udalo bo ksiazka ktor chcialm zobaczyc wypozyczona byla...
 
Do góry