reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

Dziewczyny bardzo się boję -dostałam w nocy krwawienia/plamienia po tym jak współżyłam z mężem. Teraz też mam trochę, dzwoniłam do gina, kazałleżeć plackiem i czekać...normalnie rycze cały czas...
 
reklama
Własnie nie jestem do końca przekonana czy z takich badań lekarze sa w stanie wykryć wadę serca, raczej wady genetyczne. Serduszko, to chyba w 20tyg na USG.

ATABE- matko jedyna! To leż plackiem, ale kiedy będzie coś wiadomo? jedziesz do lekarza? do szpitala? czekasz na karetkę?
 
gin powiedział, że mam obserwować i gdyby była żywo czerwona krew to jechać do szpitala. Chciałam jechać do niego do gabinetu ale on jest na jakimś wyjeździe:wściekła/y: powiedział, że mam teraz nigdzie nie jechać, bo to może więcej zaszkodzić, a i tak mnie mogą nie przyjąć- mam leżeć i jakby co to dzwonić do niego... nie wiem jak to przeżyje...
 
emih, z tą glukozą to jest tak, że na początku jest ona obowiązkowa, ale tylko na czczo jednorazowo z krwi. Natomiast w 6 - tym miesiącu obowiązkowo robi się 2 - krotnie. Najpierw na czczo, później pijesz glukozę i po jakimś czasie (nie wiem jakim) znowu Ci pobierają.:-)
A co do kłótni z mężem, to ja też mam straszne zjazdy. Pierwszy raz, gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, zrobiłam straszna drakę, wraz z płaczem, że zarysował moja nowa patelnię. Jak się uspokoiłam, sama z siebie się śmiałam.:zawstydzona/y:
Dobrze, że jest wyrozumiały i po męsku wszystko bierze "na klatę". Ale czasem widzę, że już ma dość;-) i zaciska zęby;-)

 
Dziewczyny bardzo się boję -dostałam w nocy krwawienia/plamienia po tym jak współżyłam z mężem. Teraz też mam trochę, dzwoniłam do gina, kazałleżeć plackiem i czekać...normalnie rycze cały czas...

az mi ciary przeszly...lez! odpoczywaj moze niech maz jedzie gdzies do prywatnego gina pogada i ten do Ciebie przyjedzie??
Trzymam kciuki by wszystko bylo ok!


ja Wam powiem a propo`s wspolzycia...kurcze w pierwszej ciazy figlowalam i az buzowala ze mnie energia sexualna:sorry:po kila razy dziennie, a teraz nie dosc ze te wywroty lozkowe mnie draznia, bo mam wieczne mdlosci...jakas spieta jestem i boje sie o dziecko:eek:? ...wole czule pocalunki, delikatny masaz...


dzis hafcilam rano jak kot! myslalam, ze oszaleje...a wypilam tylko pol szklanki herbaty z cytryna:sorry:
 
Ja juz mialam badanie na cukier ....moj tato ma cukrzyce codziennie bierze zastrzyki insuliny wiec dlatego mi juz robili ... nikt nie lubi tej glukozy pic ..ja uwielbiam ,rozpuszczona wata cukrowa :-)tylko troszke ilosc za duza ....

atabe jesli kazal Ci lezec to nie ruszaj sie z lozka ..kurcze no moze to jakies naczynko zostalo naruszone ..nie mysl odrazu o najgorszym choc wiem ,ze trudno :-(
 
Atabe, to prawdopodobnie tylko wynik podrażnienia szyjki podczas stosunku, faktycznie powinnaś poleżeć i poczekać, jeżdżenie teraz nie jest wskazane... Jaki kolor mają te plamienia??? Jeśli brązowawy to się nie martw !
 
reklama
Dziewczyny bardzo się boję -dostałam w nocy krwawienia/plamienia po tym jak współżyłam z mężem. Teraz też mam trochę, dzwoniłam do gina, kazałleżeć plackiem i czekać...normalnie rycze cały czas...

To obserwuj te plamienia, jak Ci się do końca dnia nie poprawi zmykaj do szpitala, na wyrost nie jedź, bo możesz przejść tylko niepotrzebne spięcia z jakimiś wrednymi babami. ;-) Ja trzymam za Ciebie kciuki i zdawaj nam tu relacje jak sprawy się mają.

 
Do góry