Lipiec 2010

[yustynia]

Cześć,
ale jestem zmęczona. Wczoraj sobie troszeczkę posiedziałam i buszowałam w internecie, ach ta radość, że juz jest :-), a dzisiaj z samego rana na badania krwi, brrr, a później do domu jakoś należało wrócić, a że mąż wyjątkowo mi nie towarzyszył to niestety była to dzisiaj droga przez mękę. Już dobrze się czułam, a dzisiaj znowu kryzys, do tego strasznie boli mnie kolano, aż siedzieć nie mogę...
Ach jakoś dziwnie miejsca nie mogę sobie znaleźć.
Czy Wasze Skarby też tak leniu****ą, bo ja prawie wogóle nie czuję ostatnio żeby moje Słońce się ruszało, dobrze że jutro mam wizytę.

 

[yustynia]

Ok, pędzę czytać zaległe posty, dużo mam do nadrobienia...

 

[Vanilka]

ja frytasy zjadlam
moj maly najbardziej aktywny jest ok.22 .kiedy ja chce juz isc spac On sobie gra w pilke w brzuchu
w nocy jak sie obudze tez za jakas chwile mnie kopie .

jeny za tydzien bede zaczynac 6 miesiac ) superrrrrrr

 

[aneta-h]

aneta ale koszmarmoże coś nieteges zjadłaś na noc?:-)

kasiamaj suoer to zdjątko

mysza intensywna aktywność mojej małej ostatnio zaczyna się ok.21ej i łupie mnie aż nie zasne, pewnie myśli że będę spacerować po nocy i ją bujać a figa z makiemi do obiadu też daje czadu pewnie żeby ją karmić - no to jem i jem i jem

A na obiad chce mi się hamburgera i chyba pojadę zaraz do biedrony po kotlety i buły a sosik ulubionu hamburgerkowy już mam

na kolacje zjadłam ciasto kokosowe,babke i kawke:-)
smacznego hamburgera

 

[jedyneczka]

yustynia moja ostatnio jakby szlaju się najadła:-)

UWAGA!
Podaję przepis na broblemy z ee - płatki na mleku zagryzione suszonymi morelami - efekt pewny i niemal natychmiastowy

 

[atabe]

moja mała też zawsze wieczorem jest aktywna, a w dzień różnie- czasem wogóle jej nie czuje a czasem troche pokopie;-) wczoraj M położył głowe na moim brzuchu, a ona tak mu w policzek zapodała, ze aż odskoczyl moja krew

 

[gaja86]

witam
Dwa dni mnie nie było i tyle do nadrobienia. Wczoraj wrócili moji rodzice i już mnie zdenerwowali. Byliśmy córci wczoraj wyrobić paszport. U mnie słoneczko swieci ale jest duży wiatr że mi się nie chce się ruszać z domku. Mały też wczoraj kopnął M w policzek. Fajnie bo nawet ręki nie musze przykładać żeby czuć.
Niestety zostaliśmy bez samochodu bo wczoraj sprzedaliśmy i chcemy kupć coś tańszego iżeby zostało coś do tej dobudówki.

 

[jedyneczka]

atabe zuch dziewczyna, nie da sobie w kaszę dmuchać

 

[madzik1980]

A ja juz wstałam z łózka-jakoś nie umiem zasnąc.
Moja mała tez bardziej wieczorem aktywna Chyba to tak już jest.
Dziewczyny jutro mam wizytę u lekarza swojego.Robić znowu usg?bo miałam w piątek połówkowe(w poradni genetycznej) i sama nie wiem -chyba odpuszczę bo to może być za często.
Boli mnie ta kratń i drapie-no ale nie jest gorzej niż wczoraj więc może się nie rozwinie i przejdzie.

 

[tweenie]

a mnie zaraz coś weźmie, luty się kończy, a ja jeszcze nie dostałam pieniędzy z zusu. Na koncie zostało mi 3,78 - poszaleć można Zadzwonię do nich jutro i zapytam, gdzie moje fundusze się podziały. Tylko nie wiem, czy mam dzwonić do oddziału, pod który należy firma, czy to tego mojego (bo to 2 różne są).

I czy następne zwolnienie mogę bezpośrednio do zusu zanieść? Moja szefowa i jej księgowa to bardzo niepozbierane osoby, tygodniami czeka się na reakcje z ich strony, a jak sama zaniosę, to szybciej dostanę kasę tylko znowu, do którego oddziału mam iść? Ta biurokracja mnie wykańcza :/