jedyneczka
Fan(ka)
Ranyśku człowiek do sklepu wyjść nie może bo naskrobią tyle że nie idzie nadgonić:-)ale to dobrze;-)
madzik a co lekarz kazał Ci brać na przeziębienie?
kasiamaj ,aneta_pestka, mammi ja zawsze chodziłam prywatnie (to znaczy tak myslałam bo dzwoniłam i umawiałam się jako prywatnie)ale zawsze brały kartę chipiową i płaciłam 80-100zł, po czasie dopiero się dowiedziałam że po prostu dopłacam a resztę biorą z NFZ. Ale teraz jak pisałam byłam na kasę, ten ch....j gburowaty wytłumaczył jak zapytałam o dopłatę do lepszej plomby, że teraz od nowego roku leczy się albo wyłącznie na kase bez żadnych dopłat - plomby wiadomo jakie i rózne ograniczenia, albo zupełnie prywatnie. Pytam w drugim a baba mi mówi że nie słyszała o tym i normalnie na kasę jest tak że kasa pokrywa za przygotowanie i obróbke zęba ok.100zł. a my dopłacamy za plombe lepszą - 60-150zł. Poszłam z polecenia - i na razie jestem zachwycona - do dentka gdzie wogóle nie ma umowy z NFZ i tylko prywatnie przyjmuję i za duuuużą plombe ze znieczuleniem zapłaciłam 150zł a teraz 120zł za mniejszą. To popatrzcie jaki to wał z tą kasą, z kasy biorą ok.100zł za leczenie i jeszcze od pacjenta drugie tyle a prywatnie jakoś da się połowe taniej to zrobić
oni sami przepisów nie znają a i przepisy takie że mogą je naginać pod siebie
kasik bardzom ciekawa kto tam zamieszkuje w brzuszku twoim
Vanilka gratki skoku w 6 miesiąc
a z pęcherzem ja myślę że synuś uciska, ja czasem mam spoko a czasem co 15 min muszę, a tu kap kap

ewelad witaj
ania_pestka takie porzątki lekkie na nerwa dobre, mnie pomagają i taryfy też pilnujemy od kiedy przyszła nam dopłata wiosną z 2 lat 2000zł
takie robili prognozy
geperty nie wiem jak to jest ale czyściej miałam w domu jak pracowałam
rozleniwiłam się czy co

mammi ja sobie przypominam że Emilka raz po szczepieniu miała luźne ee ale szybko przeszło i Szymusiowi też tego życzę
A ja byłam oglądać znów wózki (relacja na wątku
) i po drodze wstąpiłam po ten sernik do oszołoma co to wczoraj o nim zapomniałam ale jak doszłam do ciastkarni to mi się czegoś innego zachciało
więc kupiłam ciacho - torcik jogurtowy i jabłkowy - jogurtowy już w brzuszku, pyszny był, leży sobie na hamburgerze
pękne zaraz
I odnośnie sierpniówek to wiecie tak wpadam na różne watki o wózkach z róznych miesięcy i nie ma jak u nas dialog uprzejmośc i takt, tylko normalnie odnoszę wrażenie czytając że między słowami scyzoryki pootwierane
jak to dobrze że jestem lipcówką


madzik a co lekarz kazał Ci brać na przeziębienie?
kasiamaj ,aneta_pestka, mammi ja zawsze chodziłam prywatnie (to znaczy tak myslałam bo dzwoniłam i umawiałam się jako prywatnie)ale zawsze brały kartę chipiową i płaciłam 80-100zł, po czasie dopiero się dowiedziałam że po prostu dopłacam a resztę biorą z NFZ. Ale teraz jak pisałam byłam na kasę, ten ch....j gburowaty wytłumaczył jak zapytałam o dopłatę do lepszej plomby, że teraz od nowego roku leczy się albo wyłącznie na kase bez żadnych dopłat - plomby wiadomo jakie i rózne ograniczenia, albo zupełnie prywatnie. Pytam w drugim a baba mi mówi że nie słyszała o tym i normalnie na kasę jest tak że kasa pokrywa za przygotowanie i obróbke zęba ok.100zł. a my dopłacamy za plombe lepszą - 60-150zł. Poszłam z polecenia - i na razie jestem zachwycona - do dentka gdzie wogóle nie ma umowy z NFZ i tylko prywatnie przyjmuję i za duuuużą plombe ze znieczuleniem zapłaciłam 150zł a teraz 120zł za mniejszą. To popatrzcie jaki to wał z tą kasą, z kasy biorą ok.100zł za leczenie i jeszcze od pacjenta drugie tyle a prywatnie jakoś da się połowe taniej to zrobić
oni sami przepisów nie znają a i przepisy takie że mogą je naginać pod siebie
kasik bardzom ciekawa kto tam zamieszkuje w brzuszku twoim

Vanilka gratki skoku w 6 miesiąc
a z pęcherzem ja myślę że synuś uciska, ja czasem mam spoko a czasem co 15 min muszę, a tu kap kap

ewelad witaj

ania_pestka takie porzątki lekkie na nerwa dobre, mnie pomagają i taryfy też pilnujemy od kiedy przyszła nam dopłata wiosną z 2 lat 2000zł
takie robili prognozy
geperty nie wiem jak to jest ale czyściej miałam w domu jak pracowałam
rozleniwiłam się czy co

mammi ja sobie przypominam że Emilka raz po szczepieniu miała luźne ee ale szybko przeszło i Szymusiowi też tego życzę

A ja byłam oglądać znów wózki (relacja na wątku
) i po drodze wstąpiłam po ten sernik do oszołoma co to wczoraj o nim zapomniałam ale jak doszłam do ciastkarni to mi się czegoś innego zachciało
więc kupiłam ciacho - torcik jogurtowy i jabłkowy - jogurtowy już w brzuszku, pyszny był, leży sobie na hamburgerze
pękne zaraz
I odnośnie sierpniówek to wiecie tak wpadam na różne watki o wózkach z róznych miesięcy i nie ma jak u nas dialog uprzejmośc i takt, tylko normalnie odnoszę wrażenie czytając że między słowami scyzoryki pootwierane
jak to dobrze że jestem lipcówką


