reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

reklama
Witam

emih WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ LEPSZEGO. DUŻO DUŻO ZDRÓWK DLA CIEBIE I MALEŃSTWA

Oj a ja dzisiaj jakos się nie wyspałam, do tego nic mi się nie śniło :( i jakoś mi żołądek od rana dokucza :( Ogólnie sie kiepsko czuje :( Zaraz kłade malude spac więc chyba pośpimy sobie razem.

 
Wiatm serdecznie dziewczyny.Mam nadzieje,że dziś wszystkim humorek dopisuje :-)
Ja dziś jakaś nie wyspana.Wogóle oststnio mam problem ze snem - brzuchol przeszkadza :szok:

Wkoncu ktos napisal ,ze ciezko spac juz z brzuchem :-)myslalam,ze tylko ja mam juz taki problem ;-);-)

mruczka Wez sie opanuj :-ptoc slicznie wygladasz i te kg w brzuszek Ci poszly !!

dzwonilam do M ,ze chce isc na zakupy ciuchowe ,a on nooo idz idzi sobie :-D:-D
oplacalo sie wczoraj po 23 Go budzic :-D:-Doj te chlopy ...
 
Wkoncu ktos napisal ,ze ciezko spac juz z brzuchem :-)myslalam,ze tylko ja mam juz taki problem ;-);-)


Vanilka no niestety już się zaczyna.W nocy spać nie mogę a potem w dzień chodzę nieprzytomna.I nie dość że brzuch przeszkadza to jeszcze maluch ciśnie na pęcherz.W nocy mam przynajmniej 10 pobudek - bo albo trzeba iść do toalety albo brzuch przeszkadza :sorry::sorry::sorry: Jak kiedyś spałam 10 h tak teraz 6 lub 7 max :angry:
 
Witam
emih Wszystkiego najlepszego
Rano było pochmurno ale teraz wyszło słoneczko. Mam dylemat czy jechać na wesele kuzynki 29 maja, jest to 700 km ode mnie, jechalibyśmy pociągiem bo to taniej bo rodzinny ale też trzeba dać coś do koperty i sukienke jakąś kupić. M mówi że lepiej tą kase przeznaczyć na zakupy maluszkowe albo na nowe łóżko dla nas a to bedzie z 600 zł. I ja już będę miesiąc przed terminem. Co o ty sądzicie?
 
Mruczka to trzymam kciuki za usg serduszka!!!
Vanilka ,ale Ci fajnie z tymi zakupami-ja może jutro mamę wyciągnę do sklepów bo samej mi się cos nie chce.
Mi też się trudno śpi z brzuchem-jak już zasnę to ok,ale obrócenei na drugi bok to graniczy z cudem hehehe
Miluszka życzę lepszego humoru!!
Magdzia organizm się przyzwyczai do leków i będzie ok-więc glowa do gory!!
 
Ja od dwoch dni znowu mam jazdy z pobudkami w nocy i potem leze i dumam jakie mam problemy hihihihi;-);-)co musze kupic jeszcze ,ile kasy potrzeba ...i tak mija mi kilka h w nocy na dumaniu ;-)
a jak usne dobrze to budze sie zaraz bo brzuch mi ciazy ..synek ze mna nadal chce spac ..choc ciagle sie Go pytam przed snem czy napewno chce ze mna bo przeciez sie wierce jego zdaniem ,a On twardo dalej spi ze mna :tak::tak::tak:
M juz dawno spi na dole :-D

madzik Kochana jak Ty co 2-3 dni smigasz na zakupy z mama :tak::tak:
wiesz co ,ja teraz tez jakos nie lubie sama gdzies isc w miasto :baffled:dlatego ide dzis z kolezanka :happy:
 
Jeszcze raz dziewczyny- wielkie "DZIA" za życzonka :tak:

Mruczka- trzymam kciuki za badania!!!! Daj znać!
Gaja- ja bym nie jechała, nie dość że mordęga, pewnie jak zwykle pod koniec maja- upały, wcale się nie wybawisz bo ani wypić ani potańczyć specjalnie... Lepiej przeprosić kuzynkę i zeestaw filiżanek z kartką wysłać... Takie moje zdanie... A każdy pieniądz się teraz przyda....
Miluszka- ja biorę feminital i żelazo i magnez...
Louise- zazdroszćże pogody bo u nas znów szaro i buro i wogóle tylko ryczec się chce :baffled:
MAlewa, Vanilka, Angelie... chyba już każda z nas ma przeboje w nocy...

Ps. właśnie przeczytałam, że w III trymestrze bardzo częśto wracają huśtawki nastrojów z I. To by wiele tłumaczyło w moim przypadku... Zresztą widzę że w waszych też? ;) (Vanilka, KAma. jedyneczka itd itp)
 
Ostatnia edycja:
Witam
emih Wszystkiego najlepszego
Rano było pochmurno ale teraz wyszło słoneczko. Mam dylemat czy jechać na wesele kuzynki 29 maja, jest to 700 km ode mnie, jechalibyśmy pociągiem bo to taniej bo rodzinny ale też trzeba dać coś do koperty i sukienke jakąś kupić. M mówi że lepiej tą kase przeznaczyć na zakupy maluszkowe albo na nowe łóżko dla nas a to bedzie z 600 zł. I ja już będę miesiąc przed terminem. Co o ty sądzicie?

Jak dla mnie, za daleko. Nie chciałabym urodzić gdzieś na drugim końcu Polski :( Miesiąc przed terminem zamierzam spędzić w domu, nie oddalając się zbytnio od mojego lekarza. 700 km to kilkanaście godzin w pociągu, na siedząco praktycznie.
 
reklama
emih, wszystkiego naj :)
bukiet33.jpg
 
Do góry