reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

louise przygotowywanie dziecka zanim sie z nim wyjdzie na spacer. Nam polozna powiedziala ze skoro my w lipcu rodzimy to po dwoch dniach jak wrocimy do domu mozemy je juz wlasnie werandowac. Przygotowujesz dziecko tak jak do wyjscia na spacer otwierasz szeroko okno- balkon i kladziesz dziecko tak przygotowane przy tym oknie balkonie np w wozku i tak przez 5-10 minut. Tak postepujemy 2-3 razy i potym spokojnie juz wychodzimy na normalny spacer.
 
reklama
Witam.
U mnie może ciut lepiej:eek::eek::eek: najgorsze, że ten kaszel tak mnie męczy i się boję czy szyjka mi się przy nim nie skraca...jakoś wytrzymam do wizyty do 10 maja...ale mam już stresa. Synek sprawdza dzisiaj mój próg cierpliwości...a on taki niziutki...i tyle o mnie idę się kłaść do łóżka...i jednym okiem zerkać na mojego łobuziaka...
jeszcze doczytałam
Emih życzę Ci wszystkiego najlepszego w dniu urodzin,zdrówka dla Ciebie i córeczek, aby słonko świeciło nad Wami codziennie, więcej czasu M dla Ciebie, spełnienia marzeń tych najskrytszych, jak najszybszej przeprowadzki do własnego domku...
 
Ostatnia edycja:
hej!
Wczoraj wróciłam tak padnięta z tego spotkania, ze na nic nie miałam sił! Trwało to ponad 4 godziny! Ale było bardzo fajnie, p. Zawitkowski nawet przewijał dzidzi i ogólnie dużo opowiadał o noszeniu, przekładaniu, chustach, butelkach i innych pierdołach;-) nawet były przekąski:-D:-D i wygrałam naukę wiązania chusty:eek:;-) ciekawe jak mi to pójdzie:-p dostałam też butelkę tommee tippee, a żeby było śmiesznie, to rano doszła do mnie paczka z całym zmówionym zestawem tych butelek:-D tak więc chyba mi ich na razie nie zabraknie! dostałam jeszcze jakieś smieszne skarpetki z taką głową żyrafy do zabawy;-) ogólnie bardzo fajne spotkanie, ciekawe informacje i smaczne jedzonko:-D ale tyłek boli mnie dziś od siedzenia:-p
perla ja fajnie, ze wróciłaś:-) hehe co do imienia, to mój M by Ci odpowiedział, ze tak;-) a ja chyba miękne i ulegne w końcu;-) ale prócz tej wymarzonej Jagody M;-) podoba nam sie jeszcze ostatnio Nel:-p no ale zamówiłam wózek fioletowy i wszyscy mi mówią no jak fioletowy to musi być Jagódka:-D;-)
tweenie to mleczko jest do prania:-)
 
louise Przygotowujesz dziecko tak jak do wyjscia na spacer otwierasz szeroko okno- balkon i kladziesz dziecko tak przygotowane przy tym oknie balkonie np w wozku i tak przez 5-10 minut. Tak postepujemy 2-3 razy i potym spokojnie juz wychodzimy na normalny spacer.
Tylko trzeba pamiętać, ze to lato, może być upał i wszędzie okna pootwierane a broń BOże małego przeciagu być nie może :)

Atabe- coś mi się wydaje że jednak na tej JAgódce stanie, bo chyba się przyzwycziiłaś mentalnie tak mówić/pisac ;) ALe Nel tez mi się bardzo podoba :)
 
louise przygotowywanie dziecka zanim sie z nim wyjdzie na spacer. Nam polozna powiedziala ze skoro my w lipcu rodzimy to po dwoch dniach jak wrocimy do domu mozemy je juz wlasnie werandowac. Przygotowujesz dziecko tak jak do wyjscia na spacer otwierasz szeroko okno- balkon i kladziesz dziecko tak przygotowane przy tym oknie balkonie np w wozku i tak przez 5-10 minut. Tak postepujemy 2-3 razy i potym spokojnie juz wychodzimy na normalny spacer.

o jacieeee :-) to nie wiedzialam ze ta czynnosc to werandowanie. ale to oznacza ze po odczekaniu 2 dni plus 3 dni werandowania i po 5-6 dniach juz mozemy z maluszkami na spacertek pierwszy isc :-) ale fajnie. zawsze to niby sie mowilao ze po 2 tygodniach 1 spacerek ale faktycznie porod w lecie ma swoje plusy :-)

emih biedna Ty...wspolczuje z tym Mkiem. ale powiem Ci ze u mnie jest to samo, czasem nawet zdarzy mu sie zapomniec o urodzinach moich. na prezenty juz dawno p[rzestalam czekac. nawet na kwiaty...on juz taki jest ze te swieta to jakos dla niego nieistotne. i na poczatku bylo mi przykro ale teraz juz przywyklam troche...ale wlasnie jak wspomnialas to udalam sie na szpiegowska wyprawe do "listy lipcoweczek" i sprawdzilam ze ty sloneczko masz dzis urodzinki :-), wiec:

wszystkiego najlepszego, pogody ducha i szczescia i cudnej coreczki juz w lipcu !!!!

a moj Stas dokladnie jak Twoja Elenka tez sie bardziej wierci i kreci niz kopie porzadnie (choc jak juz czasem sobie pozwoli to naprawde mocno :-)). a kiedy ty masz wizyte u gina? bo niedobrze z ta krwia w sluzie...polez moze troche dzis bez nerwow i przemeczania
 
101.jpg
emih skarbie to dla Ciebie na urodzinki
 
reklama
Louise, DZamena, Atabe- dzięki dziewczyny! :-D:-D:-D Dzięki wielkie!!!!!!!!!!!!!!!!

Louise- ja też wiem, że dla facetów takie daty są mało istotne, ale jakby chociaż kilka słów więcej na te życzenia, liścik? no nie wiem- śniadanie do łóżka- przecież prezenty wcale nie muszą kosztować... Ach... Smutno mi bo nawet moja mama i sis dają wędki żebym oddzwoniła, jakby choć życzeń nie mogły mi złożyć na własny koszt. ALe przyzwyczaiłam...- to mam :baffled: PS. Ginka mam 11-tego. DZiś nic nie robię tylko po młodą do przedszkola... Mam nadzieję ze to nic poważnego...
 
Do góry