reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

oliwia mnie się podobają te wózeczki;-)tylko te akurat wzory cosik mi się z wojskiem kojarzą:sorry:

mruczka przykro no, kurcze a takie to ważne przecież:-(a czemu za 3 tygodnie? może mozna gdzie indziej do niej podjechać?

supcio to sama sobie narobiłaś, niedobrze, bo powinnaś pilnie wizyt i badań pilnowac :sorry:nie gniewaj się że tak mówię ale to poważna sprawa, ja bym ze strachu nie wytrzymała żeby nie iść i nie wiedzieć co z szyjką, kazdego dnia o tym myslę i liczę dni do wizyty od kiedy wiem że jest nieteges:no:jak wizyty nie załatwisz do piątku to chyba nie zdecydujesz się na wyjazd co?A ciągnięcie takie mam i to często gęsto, mała ma tam girki i mnie kopie podejrzewam:baffled:mówiłam o tym ginkowi że mała mnie kopie po szyjce chyba bo takie mam uczucie właśnie ale tylko odpowiedział uhm....:-p

M pisze smsa że jak wróci to musimy pomyśleć o zmianie łózka bo na tym cały pogięty jest i się nie wysypia, odpisałam że na podłodze jest prosto i twardo:-Don mi łeb ukręci jak wróci i do szyji nasika:-D
 
reklama
Jedyneczka- ale mnie boli tak jakby juz od zewnatrz, tak na samiusienkim dole. Wiem ze przegapilam wizyte, ale dzieki bogu nic sie nie dzialo i nawet macica taka napieta nie byla. a wizyty ma co 2 tygodnie dzieki Bogu.

Jeszcze jedno pytanie, co to jest- uczucie takie jakby mi serce biło w bzuchu takie regularne puk puk, czy to moze byc pepowina przycisnieta czy co?
 
A ja cały dzien przesiedziałam w domu :((( Mam lenia i tyle
Jutro jadę z mamą na zakupy to może odreaguję i humor mi się poprawi.
M poszedl na mecz i będzie późno a ja się nudzę itylko jem............
Mruczka szkoda,że nie miałaś wizyty, ale nie martw się napewno będzie wszystko dobrze.
Supcio -a może to czkawka dziecka to jakby bicie serca-ja też tak mam i wlasnie mi się wydaję że to czkawka
Oliwia fajny wózeczek-podoba mi się :))
 
witajcie wieczorową porą:-)

zaliczona szkoła rodzenia-zglosilam prowadzacej, że ta moja szyjka nie teges i powiedziala, ze mogę ćwiczyć (jeśli nie mam wskazania do leżenia ciągłego od gina), a ona będzie mieć mnie na uwadze i powie, kiedy mam delikatniej ćwiczyć, albo wcale i tak zrobiła rzeczywiście, więc jestem zadowolona bardzo, że nie stracę tego:-) fajnie było-wyklad z pediatrą-odlotowa babka, sprawdzę nawet, czy mogę ją wybrać jako lekarza dla dzidzi, a wcześniej ćwiczenia oddechowe i bardzo lajtowa gimnastyka-smiesznie było:-) a i najważniejsze-jak kobitki sie poszly przebierać, to prowadząca walnęła chłopakom gadkę umaralniającą-żeby dbać, humory znosić i melancholię partnerek, przytulić,pogłaskać i usłużyć-swoja babka!!!:-D

jedyneczka opisdana przez Ciebie pozycja była zaprezentowana jako optymalna do relaksu i snu, z tym że wałeczek pod nogę prawa zgięta na wysokości brzuszka, a lewa reka za plecami-b.wygodnie, że tez sama nie wpadlam:-) jesteś nieromantyczna-biedny ten Twój:-D a ja też rzadko rękę do zgody wyciągam pierwsza, chyba że moja wina- co oczywiście jest niezwykle rzadkie:-D a co do gina, to mu powiedziałam, że po mnie to już żadna nie będzie mu straszna-przytaknął chichotek:-) Twoje teksty dzisiaj miażdżą!!!!!!
Mysza ja też miewam takie sny, ale na tym zazwyczja poprzestaję:-)
gaja ja wyjazd na Słowację też odpuściłam- z bólem serca, ale rozsądek wygrał
kasik a jaka połozna jełśi mogę spytać?? bo ja włąsnie też się biorę za to, mam 3 namiary, ale chodzi mi o jeszcze jedną babeczkę? Bartosz -super imię-znam kilku i wszyscy to fajne chłopaki:-) gratki zakupów powaznych!!!
Cynamonka masakra z autem!!
olivia super furka:-)
 
ewelad to fajna ta babeczka faktycznie w szkole rodzenia, jedna cała lekcja to powinna być wogóle dla naszych M czyli o tym jak powinni nas teraz rozpieszczać:-D:-pja pójdę więc we wtorek i obaczę co i jak w tej mojej szkole. A nóżkę (ładna mi nóżka:-D)prawą ja mam własnie zgiętą w kolanie a lewy łokieć zgięty i pod głową albo boczkiem umiejscowiony:tak:fajnego masz ginka, mój niby milusi i żartowny ale ja nie kumam jego żartów, najwyraźniej nadajemy na innej fali:-p

mruczka to oby zadzwoniła szybko :sorry:

Uciekam spać, tzn. jeszcze poczytam bo mam kilka fajnych książek z bibliaka, dziś spie z Emi, bardzo lubię z nia spać tylko że ona jak M tylko "zgaś i zgaś już to światło":-p

Miłych snów kangurki;-)
 
A ja cały dzien przesiedziałam w domu :((( Mam lenia i tyle
Jutro jadę z mamą na zakupy to może odreaguję i humor mi się poprawi.
M poszedl na mecz i będzie późno a ja się nudzę itylko jem............
Mruczka szkoda,że nie miałaś wizyty, ale nie martw się napewno będzie wszystko dobrze.
Supcio -a może to czkawka dziecka to jakby bicie serca-ja też tak mam i wlasnie mi się wydaję że to czkawka
Oliwia fajny wózeczek-podoba mi się :))

Moj tez na meczu :tak::happy::happy:
A ja po kapieli i ogladam sobie z synkiem YCD :happy::happy::happy:
 
cynamonka - oj kochana!! masakra jakas! jak ja nie cierpie zlodziejstwa! ale sie tylko nie denerwuj!! nic juz teraz przecez nie zrobisz! Matko co za podle szumowiny z ludzi!!
jedyneczka - dobrze, ze babe od okien pogonilas i masz racje skoro tacy sa niuczciwi to powinni miec nauczke - chyba ze dadza Ci upust jakis na gore!
supcio - my wszystkie jakies rozstrojone ostatnio i w fatalnych nastrojach, wiec witaj w klubie! ;) co do parcia na pupe, to tez ponoc normalne i oznaka rozciagania macicy i nie ma nic wspolnego z hemoroidami!
mysza - TY LENIU!! :) przypominasz mi klapoluchego z kubusia puchatka - - wiem, ze dziwne skojarzenie :)
ewelad - fajna ta babka faktycznie, moj J. nie wiem skad taki cierpliwy i kochany jest, moze czyta jakies fora albo w pracy rozmawia, choc z niego to raczej indywidualista, ale kochany jest naprawde!
 
:-)100 lat w zdrowiu i szczęściu emilh!!:-)
Myślicie,że potrzebuje skierowanie od lekarza żeby zrobić znów glukozę?Czy mogę pójść ot tak i poprosić o zrobienie tego badania?​

Tak,tak tez sie zgodze z ta powracajaca hustawka :wściekła/y::wściekła/y:
wczoraj poryczalam sie wieczorem do poduszki !!daaawno tego nie robilam ,a tu prosze znowu ...w poprzedniej tez mi powrocilo i to jak :szok:ryczalam jak bobr :-D:-D

Potwierdzam!Kurde mnie to tak nachodzi czasem...Chociażby dzisiaj,jadę sobie autobusem i nagle łzy same napływają mi do oczu...To jest takie głupie...Nagle,znienacka łapie mnie taki dół...:baffled:

wogóle jestem wredota bo dzis mnie żegna (jedzie na 2 dni)i tak mnie wycałował a ja do niego że dobrze że do tego jednego ma talent bo tylko to mnie jeszcze przy nim trzyma:-Dale miał mine:-Di jeszcze powiedział że coraz bardziej nie lubi nocowac poza domem a ja że pewnie lapka mu brak na wyjazdach bo przecież nie za mną tęskni a on że własnie pewnie o to chodzi że za mną a ja mu na to gadaj zdrów ja juz się z mrzonek wyleczyłam:-Di on teraz mówi że jestem okropna:-p
O Ty wredna istoto!:-p Jak tak możesz?!Nie no,dżołk:-p Skądś znam takie zachowanie :-D

Dzisiaj po raz pierwszy wstawałam w nocy na siku!I wieczorem wkurzałam się bo było mi strasznie niewygodnie,nie mogłam się ułożyć do spania.Ani na jeden bok,ani na drugi..:confused2:
Od kilku dni jestem dziwnie przyćpana.Ciągle chce mi się spać i brak we mnie życia :nerd: Rano ledwie wstaje do szkoły i na lekcjach bym tylko spała...Już nie mówiąc o powrocie do domu.Od razu bym poszła spać i spała do rana następnego dnia...


A co do nowych beemek to całkiem niedawno pod moim blokeim jedna została podpalona i przy okazji dwa inne auta obok niej też doszczętnie spłonęły:nerd::nerd: Co za masakra!
 
reklama
Asieńka co do tej glukozy to nie wiem dokładnie, ale...
Ja miałam skierowanie, babeczka mi je podpięła do tyłu pod ich wydruk. Poszłam do laboratorium i zanim podała mi glukozę sprawdziła dokładnie, czy mam oryginalne skierowanie od ginka, bo mówi, że ludzie czasem sobie sami chcą zrobić badania, a potem mdleją. I wykonuje się je z konieczności, a nie z własnego widzi mi się. No więc bez tego, przynajmniej u mnie, ani rusz
Vanilka - ja właśnie ryczałam jak bóbr na filmie w którym tak szczerze mówiąc nie ma na czym płakać, bo to film o wojsku :-D No ale jak widać, ciężarówka może wszystko.
Miluszka- lubię klapouchego. Dziękuję za taki miły komplement :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry