jedyneczka
Fan(ka)
Cześć.
M usypia malutką aja mam kwadrans na kawę
tiffi no to spryciula z Ciebie z tym urlopem:-) Ja wykorzystałam na wakacje bo kiedy M stracił w czerwcu pracę stwierdziliśmy że skoro musimy decyzję o dzidziusiu odłożyć to choć na pierwsze nasze wakacje pojedziemy na pociechę i tak zrobiliśmy. A po powrocie M dostał fajna pracę i zmajstrowaliśmy bobasa
Szkoda z dziadkami. Gdyby twoi teściowie byli inni mogłabyś zagadać może żeby siostra swoim autem i mogliby dziadków zabrać 
agatka to widać że M zalazł Ci za pazuchę. Emi nie wie jeszcze, sama jestem ciekawa kiedy eks jej powie.
tweenie to niedobrze tzn. dobrze że nowa praca ale szkoda że nie może Cię wspomóc w tych wizytach
Ja jestem w szoku że mój M wręcz mi małą wyrywa żeby uspokoić kiedy ta płacze i sobie nie radzę bo eks też pobujał, owszem kiedy Emi była w sosie i tylko wtedy
młodamamuśka super że już w domciu;-) Co ten twój M niepoważny? Kurcze szkoda tylu pieniążków
Może z wiekiem zmądrzeje
E no z tym laktatorem to przegiął chłop, przecież to nie jest kurna twój kaprys tylko o dobro dziecka chodzi
Puknij go ode mnie w łeb
Dobry pomysł a tą agroturystyką, wydaje mi się że wręcz będzie się cieszyła coraz większym powodzeniem . Bez ryzyka niestety mało kto dochrapuje się dobrobytu, no my ryzykujemy bo na spadek żaden nie mamy co liczyć
Spróbuj pogadać jak on to wszystko widzi
Ulotkę czytałaś od kiedy jest przedawkowanie? Ale to nie jest jakiś silny lek więc myślę że nic Krzysiowi nie będzie.
ewelad dzięki:-) A nie rozmawiałaś jeszcze z pracodawcą czy przedłuży?
mysza a wiesz moja Emi nie odbijała prawie wcale, nie wiem czemu i też ją kładłam na lewym boku i jest leworęczna
Teraz nie wiem czy przez to czy genetyka bo eks też był leworęczny ale go "naprostowali" w szkole

M usypia malutką aja mam kwadrans na kawę

tiffi no to spryciula z Ciebie z tym urlopem:-) Ja wykorzystałam na wakacje bo kiedy M stracił w czerwcu pracę stwierdziliśmy że skoro musimy decyzję o dzidziusiu odłożyć to choć na pierwsze nasze wakacje pojedziemy na pociechę i tak zrobiliśmy. A po powrocie M dostał fajna pracę i zmajstrowaliśmy bobasa
Szkoda z dziadkami. Gdyby twoi teściowie byli inni mogłabyś zagadać może żeby siostra swoim autem i mogliby dziadków zabrać 
agatka to widać że M zalazł Ci za pazuchę. Emi nie wie jeszcze, sama jestem ciekawa kiedy eks jej powie.
tweenie to niedobrze tzn. dobrze że nowa praca ale szkoda że nie może Cię wspomóc w tych wizytach
Ja jestem w szoku że mój M wręcz mi małą wyrywa żeby uspokoić kiedy ta płacze i sobie nie radzę bo eks też pobujał, owszem kiedy Emi była w sosie i tylko wtedy
młodamamuśka super że już w domciu;-) Co ten twój M niepoważny? Kurcze szkoda tylu pieniążków
Może z wiekiem zmądrzeje
E no z tym laktatorem to przegiął chłop, przecież to nie jest kurna twój kaprys tylko o dobro dziecka chodzi
Puknij go ode mnie w łeb
Dobry pomysł a tą agroturystyką, wydaje mi się że wręcz będzie się cieszyła coraz większym powodzeniem . Bez ryzyka niestety mało kto dochrapuje się dobrobytu, no my ryzykujemy bo na spadek żaden nie mamy co liczyć
Spróbuj pogadać jak on to wszystko widzi
Ulotkę czytałaś od kiedy jest przedawkowanie? Ale to nie jest jakiś silny lek więc myślę że nic Krzysiowi nie będzie.ewelad dzięki:-) A nie rozmawiałaś jeszcze z pracodawcą czy przedłuży?
mysza a wiesz moja Emi nie odbijała prawie wcale, nie wiem czemu i też ją kładłam na lewym boku i jest leworęczna
Teraz nie wiem czy przez to czy genetyka bo eks też był leworęczny ale go "naprostowali" w szkole

(spał po prawie 5godzin z godzinną przerwą) martwi mnie że dziś od rana ulewa, a właściwie wymiotuje; nie pamiętam żebym go w nocy karmiła i rano dałam mu butlę bo cyca nie chciał - całą zwrócił na raz.. teraz się obudził (przed spaniem na chwilę cycka złapał) no i znowu ulał dosyć sporo i kupę nagrzmocił też od razu, chyba ma rozwolnienie a bynajmniej tak czuć i słychać, zaraz sprawdzę
no ale uważam M za dobrego ojca, teraz jak byliśmy w szpitalu, zostawał sam z Krzysiem od dwóch nawet do 5 godzin, także super, karmił go, przebierał; co prawda jak jesteśmy razem w domu to on tego nie robi, ale jak Syn płacze i nie daje sobie rady a mężuś nie jest po nocce, to też bierze go na ręce i stara się uspokoić;
Lilka też już 2 kupsztale dziś walnęła- zakładam, że po premierowym bananku dzisiaj